EUR/USD kolejna próba przebicia istotnego poziomu. Wczorajsza decyzja Federalnego Komitetu Otwartego Rynku o nie podwyższaniu stóp procentowych nie wpłynęła znacząco na osłabienie dolara. Taka decyzja była bowiem oczekiwana przez analityków, więc sama w sobie nie wzbudziła większych emocji. Więcej dyskusji wiązało się ze stwierdzeniem o pozostawieniu stóp na niskim poziomie przez dłuższy czas oraz kontynuację skupu obligacji. Ten komentarz sprawił, że kurs 

EUR/USD kolejna próba przebicia istotnego poziomu. Wczorajsza decyzja Federalnego Komitetu Otwartego Rynku o nie podwyższaniu stóp procentowych nie wpłynęła znacząco na osłabienie dolara. Taka decyzja była bowiem oczekiwana przez analityków, więc sama w sobie nie wzbudziła większych emocji.
 
Więcej dyskusji wiązało się ze stwierdzeniem o pozostawieniu stóp na niskim poziomie przez dłuższy czas oraz kontynuację skupu obligacji. Ten komentarz sprawił, że kurs EUR/USD znów powrócił w okolice 1.37. Dziś kurs nadal ma tendencje wzrostowe i obecnie wynosi 1,3712, choć ten istotny poziom oporu będzie trudny do złamania. Dodatkowo wczorajsze uzasadnienia do decyzji mówiące o niewystarczającym tempie wzrostu, zbyt niskiej inflacji i bezrobociu będą komentowane przez cały dzisiejszy dzień, co także może przełożyć się na eurodolara. Ponadto poprzez przewidziane na dziś publikacje makroekonomiczne gracze będą mogli po części zweryfikować stanowisko amerykańskiego FEDu, co również może odzwierciedlić się w wartościach kursu. Amerykańską walutę pod koniec tygodnia mogą jednak ratować drożejące surowce.
 
Złoty bez reakcji
 
Polska waluta od początku tygodnia pozostaje w zawieszeniu. Sporadyczne reakcje na impulsy zewnętrzne nadal nie pozwalają na wykształcenie konkretnego trendu. Na EUR/PLN dziś rano możemy obserwować lekki spadek. Obecny kurs wynosi 3,8765. Jest to odbicie od górnego ograniczenia kanału konsolidacyjnego w którym ta para znajduje się od dłuższego czasu. Na drugiej parze również nie zachodzą większe zmiany i podobnie jak w poprzednich kilku dniach kurs oscyluje wokół 2,8260. Niezdecydowanie złotego zwiększyły także wczorajsze nieoczekiwane publikacje danych z polskiej gospodarki. Polepszenie w dynamice sprzedaży detalicznej zakłócił wzrost stopy bezrobocia. Taki kształt kursów par złotowych może utrzymać się do końca tygodnia, gdyż rodzima waluta w dużej części swoje zachowanie powiela z głównej pary, chyba że piątkowy odczyt PKB z Polski za 2010 rok zaskoczy inwestorów.
 
Dziś tylko istotne dane ze Stanów
 
Na dzisiejsze popołudnie przygotowano trzy publikacje makroekonomiczne z USA. O godzinie 14:30 poznamy dane odnośnie liczby zasiłków dla bezrobotnych oraz dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku. Prognoza dla pierwszego wskaźnika wynosi 405 tys. i ma być o 1 tys. wyższa od wartości z poprzedniego okresu. Drugie przewidywanie to wzrost do 1,5% m/m z -0,3% m/m z grudnia. O godzinie 16:00 opublikowany zostanie indeks podpisanych umów kupna domów. Analitycy szacują spadek dynamiki do 1% m/m z 3,5% m/m w minionym okresie. 
 

Michał Mąkosa

Dariusz Pilich
 
 
 
 
Zobacz także:
 
 
 
 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj