W maju kolejny miesiąc z rzędu obniżył się wskaźnik oczekiwanej zmiany cen mieszkań obliczany przez Home Broker. Aktualna prognoza dla największych miast to 3,6% wzrostu w najbliższych 12 miesiącach. Realizacja prognozy oznaczałaby nieznaczne wyhamowanie obecnych tendencji cenowych. Wskaźnik prognozujący zmianę przeciętnej ceny mieszkań w największych miastach Polski spadł w maju poniżej 4%. Przypomnijmy, że w rekordowym styczniu jego poziom wynosił 5,8%.
W maju kolejny miesiąc z rzędu obniżył się wskaźnik oczekiwanej zmiany cen mieszkań obliczany przez Home Broker. Aktualna prognoza dla największych miast to 3,6% wzrostu w najbliższych 12 miesiącach. Realizacja prognozy oznaczałaby nieznaczne wyhamowanie obecnych tendencji cenowych.
Wskaźnik prognozujący zmianę przeciętnej ceny mieszkań w największych miastach Polski spadł w maju poniżej 4%. Przypomnijmy, że w rekordowym styczniu jego poziom wynosił 5,8%. Obecna prognoza na poziomie 3,6% o 1,2 pkt. proc. przekracza kwietniowy wskaźnik inflacji. Oczekiwany wzrost cen wpisuje się więc w standardowe zachowanie dojrzałych rynków nieruchomości, gdzie przyjmuje się, że w długim terminie ceny powinny rosnąć w tempie 1-2 pkt. proc. powyżej inflacji.
Realizacja prognozy na poziomie 2,8% oznaczałaby de facto spowolnienie obecnego tempa wzrostu cen mieszkań. Z najnowszego raportu o cenach transakcyjnych Home Broker i Open Finance wynika, że przeciętna cena metra kwadratowego w 10 największych miastach Polski podniosła się w ostatnich 12 miesiącach o 4,8%. Wynika stąd, że pomimo poprawy koniunktury w Polskiej gospodarce oczekiwania dotyczące rynku nieruchomości są dosyć ostrożne.
Ponadprzeciętnego wzrostu cen, o 8,5% w skali roku, doradcy Home Broker spodziewają się w Poznaniu, gdzie ceny są niższe niż w Krakowie czy Wrocławiu. Poniżej przeciętnej wciąż pozostaje Trójmiasto. Ustabilizowała się ponadto sytuacja w Katowicach, gdzie marcowa prognoza przekraczająca 7% okazała się zjawiskiem jednorazowym. Mniej optymizmu wykazują też doradcy w Warszawie.
Na poziom cen i dynamikę w poszczególnych miesiącach duży wpływ będzie mieć struktura popytu i podaży. W dalszym ciągu gros zainteresowania kieruje się w stronę mieszkań jedno – i dwupokojowych, co wpłynąć może na wzrost cen w tym segmencie. Jednocześnie maleje średnia powierzchnia mieszkań oddawanych przez deweloperów. W segmencie dużych mieszkań popyt jest ograniczony. Na rynku pierwotnym na utrzymanie relatywnie niskiego poziomu cen wciąż ma wpływ rosnąca oferta sprzedaży mieszkań na wczesnym etapie budowy. W takim przypadku deweloperzy oferują dyskonto w cenie. Z drugiej strony Home Broker notuje też próby testowania przez niektórych deweloperów podwyżek cen.
Katarzyna Siwek,
Bartosz Turek