Euro zyskuje mocno na wartości względem dolara amerykańskiego. To skutek wzrostu cen akcji na amerykańskich giełdach i na rynku obligacji, po tym jak indeks Instytutu Zarządzania Podażą w USA podał, że indeks ISM w sprawie produkcji wykazał poprawę wartości w grudniu. Indeks ISM wzrósł w zeszłym miesiącu do 57pkt. z 56,6pkt. w listopadzie, mniej więcej zgodnie z prognozami ekonomistów. Zdecydowanie najważniejszy element danych ekonomicznych w tym tygodniu zostanie

Euro zyskuje mocno na wartości względem dolara amerykańskiego. To skutek wzrostu cen akcji na amerykańskich giełdach i na rynku obligacji, po tym jak indeks Instytutu Zarządzania Podażą w USA podał, że indeks ISM w sprawie produkcji wykazał poprawę wartości w grudniu.

Indeks ISM wzrósł w zeszłym miesiącu do 57pkt. z 56,6pkt. w listopadzie, mniej więcej zgodnie z prognozami ekonomistów. Zdecydowanie najważniejszy element danych ekonomicznych w tym tygodniu zostanie opublikowany w piątek. Będzie to raport miesięczny Departamentu Pracy. Ekonomiści spodziewają się znacznej poprawy w zatrudnieniu w porównaniu z zeszłym miesiącem, czyli listopadzie.

Z kolei „wspólna waluta” pozostanie pod presją obaw o wyniki aukcji obligacji, która zostanie przeprowadzona w środę w Portugalii.  Dodatkowo rynek może być bardziej wrażliwy na rezultat sprzedaży obligacji na rynku niemieckim i francuskim, która zostanie zorganizowana odpowiednio w środę i czwartek.

Sytuacja techniczna na rynku EUR/USD zmienia się w szybkim tempie. Notowania euro w dalszym ciągu oscylują w trendzie wzrostowym, dlatego dominacja byków nie została jeszcze przerwana. Wciąż możliwe jest zwiększenie wzrostu kursu do 1,3460. Przełamanie wsparcia – 1,3250 zaneguje wariant wzrostowy.

Podobny układ zarysowuje się w przypadku pary GBP/USD, gdzie w poniedziałek obserwowaliśmy wprawdzie silny spadek kursu pary walutowej, ale układ wzrostowy nadal nie został zaburzony. Brytyjski funt, podobnie jak w przypadku euro, wartość  odzwierciedla obawy inwestorów o stan krajowych finansów. Spekuluje się, że koalicyjny rząd próbuje wprowadzić surowe środki oszczędnościowe w celu ratowania stanu gospodarki. W ostatnich godzinach handlu dynamika wzrostu kursu nabrała tempa, dlatego jest szansa na kontynuację tego ruchu do 1,5650. Kluczowe wsparcie znajduje się na wysokości 1,5450. Przełamanie tego poziomu oznaczać będzie zjazd notowań do poziomu 1,5350.

Na rynku USD/JPY tendencja spadkowa uległa już wyraźnemu zahamowaniu. Ostatnie umocnienie dolara wobec japońskiego jena było na tyle silne, że skutecznie powstrzymało silną presję podaży. Kurs pary walutowej rośnie dynamicznie w górę, co jest pozytywnym sygnałem dla byków. Dalszy wzrost kursu do 83,20 w dłuższym horyzoncie czasowym jest prawdopodobny. W pierwszej części sesji może jednak wystąpić niewielka korekta. Jednak nie powinna ona być groźna, należy ją wykorzystać raczej do zajmowania długich pozycji na rynku.

Z kolei na rynku USD/PLN obserwowaliśmy silne osłabienie dolara, co spowodowało gwałtowny spadek notowań pary walutowej. Niekorzystna tendencja dla dolara w nowym roku została już przerwana, dlatego w najbliższych godzinach handlu możliwy jest dalszy wzrost notowań pary walutowej nawet do 3,0000. Na wykresie godzinnym formuje się podwójne dno, co jest pozytywnym sygnałem dla byków.

Z kolei na rynku EUR/PLN możliwy jest niewielki wzrost kursu. Będzie to prawdopodobnie korekta, ponieważ dotychczas nie pojawiły się żadne oznaki odwrócenia trendu spadkowego. W związku z tym, dłuższy horyzont czasowy nadal wykazuje dominację niedźwiedzi.

Krzysztof Wańczyk

FTS Capital Group

Zobacz także:

Walutowa karuzela wciąż trwa

Apetyt na ryzyko nie słabnie

Wyczekiwanie na FOMC

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj