Za nami sesja europejska, która nie wniosła nic nowego do aktualnej sytuacji na rynku walutowym. Przed południem w przewadze byli inwestorzy kupujący dolara, co miało związek z ostatnimi informacjami dotyczącymi ewentualnej pomocy finansowej dla Irlandii. Jednak im bliżej sesji amerykańskiej, tym kurs przesuwał się coraz wyżej.  W najlepszym momencie, czyli po publikacji danych z USA, kurs znalazł się na poziomie 1,3670. Jednak wyższa od oczekiwań dynamika sprzedaży

Za nami sesja europejska, która nie wniosła nic nowego do aktualnej sytuacji na rynku walutowym. Przed południem w przewadze byli inwestorzy kupujący dolara, co miało związek z ostatnimi informacjami dotyczącymi ewentualnej pomocy finansowej dla Irlandii. Jednak im bliżej sesji amerykańskiej, tym kurs przesuwał się coraz wyżej.

walutyW najlepszym momencie, czyli po publikacji danych z USA, kurs znalazł się na poziomie 1,3670. Jednak wyższa od oczekiwań dynamika sprzedaży detalicznej (wyniosła 1,2% m/m przy prognozie na poziomie 0,7%) nie wystarczyła, by poprawić nastroje na trwałe. Tym bardziej, że indeks NY Empire State okazał się być zdecydowanie poniżej prognoz (wyniósł -11,1 pkt, oczekiwano 14 pkt). Ostatecznie główna para wróciła na koniec sesji europejskiej w okolice poziomów porannych, czyli 1,3620.

Inflacja lekko poniżej oczekiwań

Nieco bardziej udany dzień mają za sobą pary złotowe. Wprawdzie inwestorzy rozpoczęli sesję w kiepskich nastrojach i kursy notowały poziomy bliskie lokalnym szczytom (w przypadku pary EUR/PLN było to 3,9580, a USD/PLN 2,9020), ale z każdą godziną było coraz lepiej. Niestety po południu pojawił się najnowszy odczyt dotyczący inflacji CPI z Polski, który lekko rozczarował rynek. Oczekiwania wskazywały na poziom 2,9% r/r, natomiast inflacja wyniosła 2,8%. Oznacza to nieco mniejszą presję na Radę Polityki Pieniężnej w kwestii podwyżek stóp procentowych. Jednak złoty nie zareagował zbyt mocno na te dane i ostatecznie kurs EUR/PLN kształtował się w okolicach 3,93, a USD/PLN w pobliżu 2,8850.


Dariusz Pilich

Zobacz także:

Tydzień pod znakiem spadku EUR/USD

Zaskakująco dobre dane z USA

Inwestorzy nie chcą posiadać dolarów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj