Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał trzy nowe decyzje odnośnie spółdzielni mieszkaniowych. Bezprawne praktyki jakie zostały przez niego zakwestionowane dotyczą utrudniania przedsiębiorcom dostępu do sieci telekomunikacyjnej budynku czy stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach zawieranych z konsumentami. UOKiK w swoim komunikacie zwraca uwagę, że nie zawsze może podejmować działania wobec spółdzielni mieszkaniowych, ponieważ jej członkowie co do zasady nie są konsumentami i podlegają przepisom prawa spółdzielczego, dlatego Urząd nie jest uprawniony m.in. do interwencji w przypadku sporów pomiędzy nimi a organami spółdzielni.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał trzy nowe decyzje odnośnie spółdzielni mieszkaniowych. Bezprawne praktyki jakie zostały przez niego zakwestionowane dotyczą utrudniania przedsiębiorcom dostępu do sieci telekomunikacyjnej budynku czy stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach zawieranych z konsumentami. UOKiK w swoim komunikacie zwraca uwagę, że nie zawsze może podejmować działania wobec spółdzielni mieszkaniowych, ponieważ jej członkowie co do zasady nie są konsumentami i podlegają przepisom prawa spółdzielczego, dlatego Urząd nie jest uprawniony m.in. do interwencji w przypadku sporów pomiędzy nimi a organami spółdzielni.

Jednak w świetle przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów  – spółdzielnia jest przedsiębiorcą, ponieważ może zajmować się m.in. budową mieszkań, świadczyć usługi telekomunikacyjne, zarządzać swoimi budynkami. Z tego względu prezes UOKiK ma prawo kontrolować umowy lub regulaminy oferowane mieszkańcom pod kątem naruszania zbiorowych interesów konsumentów, a także przeciwdziałać nadużywaniu przez spółdzielnie pozycji dominującej, chroniąc zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów.

Obecnie Urząd prowadzi 9 postępowań wyjaśniających dotyczących spółdzielni. Trzy inne niedawno się zakończyły stwierdzeniem naruszenia prawa. UOKiK stwierdził, że pozycji dominującej nadużyły Spółdzielnia Mieszkaniowa im. B. Chrobrego w Łodzi (kara 6040 zł), Konstantynowska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Konstantynowie Łódzkim (kara 16066 zł). Natomiast Spółdzielnia Mieszkaniowa w Grudziądzu stosowała praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów (kara 67108 zł). Wszystkim przedsiębiorcom nakazano zmianę kwestionowanych działań. Postępowanie przeciwko SM w Łodzi zostało wszczęte we wrześniu 2011 r., a wobec Konstantynowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w lutym 2012 r. W obu przypadkach podstawą do podjęcia działań były zawiadomienia przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którym odmówiono zgody na rozpoczęcie świadczenia usług odbioru telewizji kablowej i dostawy internetu. W toku postępowania prezes UOKiK ustaliła, że obie spółdzielnie od przedsiębiorców, którzy chcieli świadczyć usługi na ich terenie, wymagają zebrania pisemnych zgód wszystkich właścicieli. Spółdzielnia jako zarządca nieruchomości postawiła jednak nieuzasadniony warunek. Prawo zezwala na instalowanie urządzeń telekomunikacyjnych, jeżeli nie uniemożliwiają one korzystania z nieruchomości. W praktyce działania spółdzielni najdotkliwiej odczuli mieszkańcy, którzy zostali pozbawieni wyboru najlepszej cenowo oraz jakościowo oferty szerokiego kręgu przedsiębiorców.

Postępowanie przeciwko SM w Grudziądzu zostało wszczęte w kwietniu 2012 r. Prezes UOKiK przeanalizowała regulamin świadczenia usług telekomunikacyjnych spółdzielni i zakwestionowała postanowienia tożsame z wpisanymi do rejestru klauzul niedozwolonych oraz sprzeczne z prawem telekomunikacyjnym. Wątpliwości prezes wzbudza m.in. warunek nakładający na abonentów podwójne kary za opóźnienia w spłacie: odsetki oraz dodatkową opłatę za ponowne podłączenie. Zgodnie z prawem, zabronione jest pobieranie podwójnych sankcji od dłużników. Ponadto prezes UOKiK ma zastrzeżenia do postanowienia błędnie informującego, że konsument odstępujący od umowy z powodu podwyżki cen musi zwrócić przyznaną ulgę. Zgodnie z prawem, w takiej sytuacji przedsiębiorca nie może żądać od konsumenta zwrotu bonifikaty. Decyzje wobec Spółdzielni Mieszkaniowej im. B. Chrobrego w Łodzi oraz Konstantynowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Konstantynowie Łódzkim nie są ostateczne – przedsiębiorcy odwołali się do sądu. SM w Grudziądzu nie skorzystała z tej możliwości i zapłaciła karę.

Źródło:KRN.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj