Nie jest tajemnicą, że mogą przynieść znacznie większe zyski, niż lokaty bankowe, ale inwestycje w nie wiążą się również z ryzykiem straty. Nie ma przy tym jednak złotej zasady, która gwarantuje uzyskanie ponadprzeciętnego kapitału oraz bezpieczeństwa inwestycji. Doświadczeni doradcy finansowi wiedzą jednak, na co zwracać uwagę, wybierając odpowiedni fundusz inwestycyjny. Oto sześć cennych wskazówek.
Rodzaj funduszu i akceptowalne ryzyko
Możliwości podziału funduszy jest co najmniej kilka. Jednym z najpopularniejszych sposobów jest rozróżnienie tych narzędzi zbiorowego inwestowania poprzez poziom ryzyka.
Fundusze agresywne: koncentrują się na inwestowaniu na przykład w akcje. Choć w trakcie hossy mogą przynieść największe zyski, to nie jest to rozwiązanie dedykowane każdemu – w trakcie bessy istnieje bowiem ryzyko poniesienia straty. Fundusze agresywne dedykowane są tym, którzy akceptują znaczne ryzyko. Trzeba mieć także ponadprzeciętną wiedzę o tego rodzaju inwestowaniu.
Fundusze inwestycyjne mieszane: to hybryda funduszy konserwatywnych i agresywnych. W zależności od przyjętej strategii inwestowanie w tego rodzaju narzędzia może być bardziej lub mniej ryzykowne, a co za tym idzie – potencjalne zyski mogą być niższe lub wyższe.
Fundusze konserwatywne: to dobre rozwiązanie dla początkujących w dziedzinie zbiorowego inwestowania. To narzędzie skoncentrowane jest na inwestycje w bony i obligacje emitowane np. przez rząd, przez co uznawane są za fundusze o najniższym poziomie ryzyka. Mogą być więc ciekawą alternatywą dla lokat bankowych.
Cel i horyzont inwestycyjny
Przed wyborem funduszu inwestycyjnego eksperci radzą, by zastanowić się, jaki jest w ogóle cel oszczędzania. To pomoże bowiem określić odpowiedni horyzont inwestycyjny. 30-latek, który chce oszczędzić na podróż poślubną, będzie miał bowiem mniej czasu niż ten, który planuje emeryturę lub finansowe zabezpieczenie dzieci.
Trzeba pamiętać, że im mniej czasu inwestor zdecyduje się poświęcić na inwestowanie, tym większe ryzyko inwestycji. Dlatego ogólnie zaleca się, by osoby z horyzontem inwestycyjnym nie dłuższym niż trzy lata skłaniały się w stronę funduszy konserwatywnych i mieszanych. Z kolei osoby, które są gotowe na inwestowanie przez co najmniej pięć lat, mogą spróbować funduszy agresywnych.
Opłaty
Inwestując w fundusze inwestycyjne w ramach TFI, wiemy że to eksperci dbają o jakość portfela inwestycyjnego oraz o to, by zyski były jak najwyższe. Dysponują specjalistyczną wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami, których najlepszym dowodem jest zaufanie klientów. Trzeba jednak pamiętać, że ich usługi nie są bezpłatne.
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych mogą pobiegać opłaty za zakup, konwersję jednostek i zarządzanie funduszami. Część z tych opłat może być obniżana z czasem, czyli stażem klienta lub w związku z określoną liczbą kupionych jednostek.
Benchmark
Często można znaleźć rady inwestycyjne, które podpowiadają, by sprawdzać dane historyczne interesujących nas funduszy inwestycyjnych. Problem w tym, że chociaż historia lubi się powtarzać, to wcale nie musi. Warto więc zestawić ze sobą dotychczasowe osiągnięcia funduszu z benchmarkiem (indeksem odniesienia) danej klasy aktywów, zobaczyć jak radził sobie fundusz w różnych okresach i jak stabilne są wyniki funduszu oraz doświadczenie zarządzających nim.
