Dziś na godz. 16:00 czasu polskiego zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed na corocznym, obywającym się od 1978 r. sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole w stanie Wyoming. Choć ekonomiści i analitycy są mocno podzieleni w opiniach co do tego, czy  Ben Bernanke zapowie lub też zasygnalizuje w jego trakcie wdrożenie klasycznej trzeciej rundy luzowania ilościowego, lub jakiejś innej formy tego programu, czy też nie, to na w razie czego rynki akcyjne na Starym Kontynencie, w tym także w Warszawie rosną, a na wyraźnym plusie handlowane są także kontrakty terminowe na główne amerykańskie wskaźniki. Termin i miejsce do ogłoszenia QE3 byłyby wręcz idealne, bo 2 lata temu właśnie tam i także przy tej samej okazji szef Fed zaanonsował OE2.

Dziś na godz. 16:00 czasu polskiego zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed na corocznym, obywającym się od 1978 r. sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole w stanie Wyoming. Choć ekonomiści i analitycy są mocno podzieleni w opiniach co do tego, czy  Ben Bernanke zapowie lub też zasygnalizuje w jego trakcie wdrożenie klasycznej trzeciej rundy luzowania ilościowego, lub jakiejś innej formy tego programu, czy też nie, to na w razie czego rynki akcyjne na Starym Kontynencie, w tym także w Warszawie rosną, a na wyraźnym plusie handlowane są także kontrakty terminowe na główne amerykańskie wskaźniki. Termin i miejsce do ogłoszenia QE3 byłyby wręcz idealne, bo 2 lata temu właśnie tam i także przy tej samej okazji szef Fed zaanonsował OE2.

Pole do odbicia cen walorów spółek jest tym większe, że w ostatnich dniach światowemu rynkowi akcji nie wiodło się najlepiej. Indeks MSCI AC World, który grupuje parkiety w gospodarkach rozwiniętych i wschodzących zniżkował wczoraj już siódmą sesję z rzędu, a dla głównych indeksów GPW czwartek był czwartym już z kolei dniem spadków.

Po stronie makro

Przedstawione dziś o godz. 11:00 dane z Eurolandu pokazały: wyższy niż oczekiwano odczyt inflacji oraz wzrost stopy bezrobocia do najwyższego poziomu w historii, a dokładnie to od 1995 r., czyli od kiedy dane na ten temat są zbierane. Według wstępnych szacunków Eurostatu w sierpniu wskaźnik cen konsumenckich poszedł w górę rok do roku o 2,6%, czyli mocniej niż w lipcu (2,4%) oraz w średniej prognoz (2,5%). Instytucja ta podała też, że w lipcu stopa bezrobocia wyniosła 11,3%, czyli tyle samo co w czerwcu po korekcie w górę z 11,2%.

Po południu, a dokładnie to pomiędzy 15:45, a 16:00 napłynie na rynek jeszcze porcja informacji zza oceanu dotycząca: aktywności gospodarczej w regionie Chicago za sierpień, finalnych nastrojów amerykańskich konsumentów za ten sam miesiąc i zamówień w przemyśle za lipiec.

Z kolei na polskim podwórku, o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski przedstawi dane o oczekiwaniach inflacyjnych (średnia oczekiwana stopa inflacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy) osób prywatnych za sierpień.
 
Bieżąca sytuacja rynkowa

O godz. 13:14 indeks WIG20 szedł w górę o 1,47% do 2259,88 pkt, a indeks WIG zwyżkował o 1,11% do 41534,50 pkt. W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 rósł o 0,75% do 266,96 pkt, a kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P500 handlowane były na 0,69% plusie (1406,05 pkt).


Marek Nienałtowski

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj