Końcówka ubiegłego tygodnia na rynkach europejskich upłynęła bardzo spokojnie. Po szaleńczym tygodniu w piątek najwyraźniej inwestorzy postanowili odpocząć. W perspektywie ostatnich problemów strefy euro, warto wspomnieć o pozytywnych informacjach dotyczących wielomiliardowych planów oszczędnościowych ogłaszanych przez rządy wielu państw nie tylko tych najbardziej zadłużonych.

Końcówka ubiegłego tygodnia na rynkach europejskich upłynęła bardzo spokojnie. Po szaleńczym tygodniu w piątek najwyraźniej inwestorzy postanowili odpocząć.

W perspektywie ostatnich problemów strefy euro, warto wspomnieć o pozytywnych informacjach dotyczących wielomiliardowych planów oszczędnościowych ogłaszanych przez rządy wielu państw nie tylko tych najbardziej zadłużonych. Pozwala to mieć nadzieję na ustabillizowanie sytuacji w Europie, co powinno zachęcić inwestorów z całego świata i przełożyć się na poprawę m.in. kursu euro. W piątek indeksy w Londynie i Paryżu zakończyły sesję minimalnie pod kreską, 0,15% zyskał natomiast niemiecki DAX 30.

Także na GPW tydzień należał do udanych, indeks WIG20 w skali całego tygodnia zyskał ponad 5%, a piątkowe notowania zakończył powyżej 2400 punktów. Wskaźnik dużych spółek przebił w piątek miesięczną linię trendu spadkowego, co dodatkowo powinno zachęcić inwestorów do kupowania akcji podczas nadchodzącego tygodnia. Na rynku walutowym koniec tygodnia przyniósł niewielkie osłabienie złotego względem euro i dolara.

Kurs EUR/PLN przebił 4,08 zł, a USD/PLN 3,31 zł. Koniec miesiąca na rynku amerykańskim przyniósł spadki. Słabsze od oczekiwań dane makro, dotyczące m.in. wydatków, a także informacja o obniżeniu ratingu kredytowego dla Hiszpanii do AA+ przez agencję Fitch, sprowokowało inwestorów do sprzedaży akcji. Indeks S&P500 stracił na zamknięciu 1,24%.

Przed nami skrócony tydzień, ze względu na wypadające w czwartek Boże Ciało. Dzisiaj natomiast nie pracują giełdy w USA (Memorial Day), co z pewnością wpłynie na mniejszą aktywność inwestorów. Można oczekiwać, że gracze będą oczekiwali na raport z amerykańskiego rynku pracy, z drugiej jednak strony nie do końca można przewidzieć dzisiejszej zachowanie graczy europejskich w związku z piątkowym obniżeniem ratingu kredytowego Hiszpanii.


Maciej Dyja

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj