Rekordowo dobre wyniki „czarnego piątku” w Stanach Zjednoczonych oraz optymistyczne doniesienia dziennika La Stampa dotyczące szykowanej przez MFW pomocowej pożyczki dla Włoch, zadecydowały o wyraźnym wzroście apetytu globalnych inwestorów na bardziej ryzykowne aktywa i tym samym o dobrym otwarciu nowego tygodnia handlu we wszystkich segmentach światowych rynków finansowych.

Rekordowo dobre wyniki „czarnego piątku” w Stanach Zjednoczonych oraz optymistyczne doniesienia dziennika La Stampa dotyczące szykowanej przez MFW pomocowej pożyczki dla Włoch, zadecydowały o wyraźnym wzroście apetytu globalnych inwestorów na bardziej ryzykowne aktywa i tym samym o dobrym otwarciu nowego tygodnia handlu we wszystkich segmentach światowych rynków finansowych.

Dziś w regionie Azji i Pacyfiku ceny akcji wzrosły średnio o ok. 2% (indeks MSCI AC Asia Pacific), a o godz. 8:51 wszystko wskazywało na to, że poniedziałkowy handel rozpocznie się na dużych plusach także na parkietach Starego Kontynentu – w tym także w Warszawie – i w USA, jako że kontrakty terminowe na: paneuropejski indeks Euro STOXX 50, warszawski indeks WIG20 i amerykański indeks S&P500 rosły odpowiednio o: 2,44%, 0,96% i 1,82%. W tym samym czasie na rynku walutowym: kurs wspólnej waluty względem amerykańskiej rósł o 0,37% do 1,3287, a złoty zyskiwał na wartości: 0,84% do euro (4,5084) i 1,23% do dolara (3,3931). Również wtedy na rynku towarowym: notowania futuresów na ropę i miedź szły do góry odpowiednio o: 1,35% i 2,74%.

Pomoc dla Włoch i „czarny piątek” w  USA

Wartość sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych podczas całego długiego weekendu wzrosła o 16% do rekordowego poziomu 52,4 miliarda dolarów, a konsumenci wydali w sklepach średnio 398 dolarów wobec 365 dolarów rok wcześniej. W sam tylko „czarny piątek” było to 11,4 miliarda dolarów tj. o 6,6% więcej niż w analogicznym dniu 2010 r.

Włoski dziennik La Stampa poinformował – nie wskazując źródła swoich informacji – że Międzynarodowy Fundusz Walutowy szykuje pożyczkę w wysokości 600 mld euro dla Włoch, w przypadku gdyby sytuacja związana z kryzysem zadłużenia miałaby ulec dalszemu pogorszeniu. I choć doniesienia te zostały bardzo szybko zdementowane przez rzecznika MFW, to agencje informacyjne powołujące się też na swoje źródła podają, że jakieś rozmowy pomiędzy Funduszem, a Rzymem w tej kwestii trwają.  

Po stronie makro

Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne jest niezwykle ubogie. Jedyna ważniejsza „figura” opublikowana zostanie o godz. 16.00, a będzie dotyczyła sprzedaży domów na amerykańskim rynku pierwotnym za październik. Średnia prognoz analityków wskazuje na to, że wyniosła ona 315 tys. wobec 313 tys. we wrześniu.

Marek Nienałtowski

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj