Tak silnej zagrywki ze strony byków zapewne mało osób się spodziewało. Przez całą sesję sytuację kontrolowała strona popytowa. Warszawski blue chip w imponującym i zarazem zdumiewającym stylu wspinał się na wyższe poziomy, deklasując inne zagraniczne wskaźniki. Sierpniowy szczyt na poziomie 2560pkt. znajduje się już niemal w zasięgu ręki. Jest to możliwy scenariusz na najbliższe sesje, pod warunkiem, że przewaga jaka została wypracowana w stosunku do zagranicznych
Tak silnej zagrywki ze strony byków zapewne mało osób się spodziewało. Przez całą sesję sytuację kontrolowała strona popytowa. Warszawski blue chip w imponującym i zarazem zdumiewającym stylu wspinał się na wyższe poziomy, deklasując inne zagraniczne wskaźniki.
Sierpniowy szczyt na poziomie 2560pkt. znajduje się już niemal w zasięgu ręki. Jest to możliwy scenariusz na najbliższe sesje, pod warunkiem, że przewaga jaka została wypracowana w stosunku do zagranicznych indeksów zostanie zachowana. Wczorajsza publikacja Beżowej Księgi niewiele wniosła nowego w obraz kondycji największej gospodarki świata.
Raport wykazał, że w okresie od połowy lipca do sierpnia amerykańska gospodarka znacznie spowolniła, ale wciąż znajduje się w fazie umiarkowanej ekspansji. Publikacja zwraca też uwagę, że wciąż ograniczona pozostaje presja na wzrost cen. Niewielka jest również presja na wzrost płac. W dalszym też ciągu Stany Zjednoczone borykają się z zapaścią na rynku nieruchomości. Dziś uwagę trzeba zwrócić na cotygodniowy raport w sprawie tzw. ”nowych bezrobotnych” w USA(godz.14.30). Ostatnie dwa odczyty wykazały niewielką poprawę na rynku pracy, jednak wciąż istnieje stagnacja. Również tym razem analitycy spodziewają się spadku pobrań nowych wniosków o zasiłek do 470tys. z 472tys. tydzień wcześniej.
Na rynku walutowych największą aktywność obserwowaliśmy na parze funt dolar. Związane było to z pozytywnymi danymi makro. Dynamika wzrostu produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii okazała się zgodna z oczekiwaniami analityków, co wzmocniło krajową walutę. Dziś należy spodziewać się kontynuacji umocnienia funta brytyjskiego względem dolara amerykańskiego. Celem byków jest 1,5575. Z kolei dziś zapadnie decyzja w sprawie poziomu stóp procentowych na Wyspach. Rynek nie oczekuje zmian głównych parametrów polityki monetarnej, zakładając pozostawienie stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie oraz utrzymanie skupu aktywów w ramach ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej na poziomie 200 mld GBP. Obecnie główna stopa procentowa na Wyspach kształtuje się na poziomie 0,5proc.
Rynek prognozuje, że bank centralny zacznie podwyższać stopy od drugiego kwartału 2011 roku, systematycznie podnosząc je po 25 punktów bazowych co 3 miesiące. Na koniec czerwca 2012 oczekiwany jest wzrost głównej stopy do 1,75proc. z obecnych 0,5proc. Na spadek kursu należy być przygotowanym również na rynku dolar jen. Celem niedźwiedzi jest wczorajsze minimum – 83,30. Natomiast niejasna sytuacja występuje na rynku euro dolar. Kurs oscyluje w wąskiej konsolidacji i taki wariant będzie prawdopodobnie obowiązywał w dzisiejszej sesji.
Krzysztof Wańczyk
Inwestycje.pl
Zobacz także:
– Byki zaszalały na warszawskim parkiecie
– Emisja akcji Ibiza Ice Cafe pokryje długi spółki
– Pożądane dolary, jeny i złoto
,21,5292,1284028080