Dzisiejsza sesja na rynku złotego rozpoczęła się od spadku notowań EUR/PLN do poziomu 4,1100. Odreagowanie to związane jest ze zmniejszeniem się obaw o Węgry. Wczoraj zarówno ze strony tamtejszego rządu, jak i Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Unii Europejskiej padły zapewnienia, iż rozmowy zostaną wznowione, a porozumienie jest możliwe do osiągnięcia jeszcze we wrześniu. Nie mniej jednak atmosfera wciąż pozostaje napięta – świadczy o tym m.in. fakt, iż notowania EUR/HUF wciąż pozostają w pobliżu poziomu 290,00, a kurs EUR/PLN utrzymuje się ponad wartością 4,1000. Na silniejsze umocnienie polskiej waluty nie pozwala też słaby ogólnorynkowy sentyment inwestycyjny, który pogorszył się po wczorajszych niższych od oczekiwań wyników kwartalnych IBM oraz kolejnej porcji rozczarowujących danych makro ze Stanów Zjednoczonych.

Dzisiejsza sesja na rynku złotego rozpoczęła się od spadku notowań EUR/PLN do poziomu 4,1100. Odreagowanie to związane jest ze zmniejszeniem się obaw o Węgry.

100 EuroWczoraj zarówno ze strony tamtejszego rządu, jak i Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Unii Europejskiej padły zapewnienia, iż rozmowy zostaną wznowione, a porozumienie jest możliwe do osiągnięcia jeszcze we wrześniu. Nie mniej jednak atmosfera wciąż pozostaje napięta – świadczy o tym m.in. fakt, iż notowania EUR/HUF wciąż pozostają w pobliżu poziomu 290,00, a kurs EUR/PLN utrzymuje się ponad wartością 4,1000. Na silniejsze umocnienie polskiej waluty nie pozwala też słaby ogólnorynkowy sentyment inwestycyjny, który pogorszył się po wczorajszych niższych od oczekiwań wyników kwartalnych IBM oraz kolejnej porcji rozczarowujących danych makro ze Stanów Zjednoczonych.

W obliczu słabych nastrojów rynkowych, nie zaskoczył wczorajszy niski popyt na rumuńskie obligacje. Tamtejsze Ministerstwo Finansów zdołało uplasować jedynie 20% jednorocznych papierów z oferty opiewającej na 750 mld lejów. Popytowi nie przysłużyło również ograniczenie oprocentowania na poziomie 7,0 proc., jakie kilka tygodni temu wprowadziło rumuńskie MF. W związku niepokojem panującym wczoraj w regionie, bardzo dobre dane, jakie napłynęły na rynek z Polski nie wywarły większego wpływu na złotego. Produkcja przemysłowa w czerwcu zwiększyła dynamikę wzrostu do 14,5 proc. r/r z 14,0 proc. r/r maju. Oczekiwano natomiast, iż spowolni ona do 11,2 proc. r/r. Dane te pozwalają oczekiwać, iż również dynamika wzrostu PKB w II kwartale będzie wysoka.

Kurs EUR/USD w poniedziałek konsolidował się pod psychologiczną barierą 1,3000. Dzisiaj podjął on próbę przebicia tego oporu. Choć zdołał już chwilowo wzrosnąć ponad wskazany poziom, to jednak o trwałym pokonaniu tej wartości nie może być jeszcze mowy. Dopóki kurs EUR/USD kształtuje się w pobliżu 1,3000, sytuacja w jego notowaniach pozostaje nierozstrzygnięta. Presję wzrostową w notowaniach EUR/USD tworzą obecnie optymistyczne oczekiwania na wyniki stress-testów przeprowadzanych wśród europejskich instytucji finansowych, które powinniśmy poznać w piątek oraz wciąż napływające na rynek słabsze od prognoz dane z amerykańskiej gospodarki.

Wczoraj oczekiwania inwestorów zawiódł odczyt indeksu rynku nieruchomości NAHB, który spadł do najniższego poziomu od 15 miesięcy. Dzisiaj w centrum uwagi pozostawać będą dane z tego samego sektora na temat liczby wydanych pozwoleń na budowę domu oraz liczby rozpoczętych budów. Poznamy je o godz. 14.30. Biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia z USA, o dobry odczyt przedstawianych dzisiaj wskaźników może być dość trudno. Oprócz nich, wpływ na rynek mogą mieć również wyniki za II kw. amerykańskiego banku Goldman Sachs, które poznamy przed dzisiejszą sesją w USA.

Dzisiaj Bank Kanady podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Oczekuje się drugiej z rzędu podwyżki kosztu pieniądza o 25 pb. Kanada to jedna z nielicznych rozwiniętych gospodarek, w której zdecydowano się na zacieśnienie polityki pieniężnej. Dzisiejsza ewentualna podwyżka stóp, choć oczekiwana, powinna wesprzeć notowania dolara kanadyjskiego.


Joanna Pluta
Tomasz Regulski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj