dzieci

Konstytucja RP oraz Konwencja o prawach dziecka nakładają na państwo obowiązek szczególnej ochrony dziecka i jego praw. Dlatego Sąd Najwyższy podczas rozstrzygania sprawy kredytów walutowych powinien zbadać, czy umowy zawierające niedozwolone klauzule i prowadzące do zubożenia biorących kredyty rodzin nie naruszyły praw majątkowych dzieci i nie doprowadziły do ich wyzysku – uważa Rzecznik Praw Dziecka.

„Zgodnie z art. 72 ust. 1 Konstytucji RP państwo zapewnia ochronę praw dziecka, a każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka między innymi przed wyzyskiem. Przepis ten w przeciwieństwie do pozostałych przepisów Konstytucji określających wolności i prawa ekonomiczne, socjalne i kulturalne wprowadza nie tylko samo prawo, ale również skorelowane z tym prawem żądanie aktywnego działania władz publicznych, w tym sądów. Dodatkowo w myśl brzmienia z art. 72 ust. 2 Konstytucji RP powyższy obowiązek ulega dalszemu wzmocnieniu w przypadku dziecka pozbawionego opieki rodzicielskiej, w stosunku do którego działania władz publicznych muszą przekraczać zakres działań niezbędnych dla samej ochrony i wkraczać w obszar aktywnej pomocy” – pisze Rzecznik w opinii dla Sądu Najwyższego, o którą ten wnioskował do RPD, Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowego oraz RPO.

Rzecznik dodaje, że ten przepis Konstytucji został celowo umieszczony przed art. 76 Konstytucji, który wprowadza ochronę konsumentów przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi: „Z powyższego zestawienia treści i umiejscowienia przepisów konstytucyjnych wynika, że prawa dziecka powinny znajdować silniejszą ochronę niż same prawa konsumenta poprzez szerszy zakres przedmiotowy jak i bezpośrednią skuteczność przepisu oraz jego bezwarunkowy charakter”.

Zdaniem Rzecznika zawierane umowy były tworzone z naruszeniem prawa, zawierając m.in. klauzule abuzywne i skutkując wielokrotnie doprowadzeniem rodzin do poziomu ubóstwa, co w praktyce kończyło się także zabraniem dzieci z domu rodzinnego i ustanowieniem instytucjonalnej pieczy zastępczej – a czego należy zdecydowanie unikać, mając na uwadze dyspozycje art. 48 ust. 1 i 72 ust. 1 Konstytucji RP. Dodać należy, że w tego typu sprawach, np. egzekucyjnych czy spadkowych Rzecznik bierze aktywny udział na rzecz ochrony dzieci.

Ponadto Rzecznik stwierdza, że „dodatkowe postanowienia umowy takie jak klauzule indeksacyjne lub denominacyjne spowodowały, że w wyniku zmian otoczenia społeczno-gospodarczego treść świadczeń przewidzianych formalnie w umowie oderwała się od celu ekonomicznego, w jakim ta umowa została zawarta. Wysokość obciążenia kredytowego konsumenta stała się całkowicie niemożliwa do przewidzenia.”

Według Rzecznika „określając treść świadczeń konsumenta Sąd powinien brać pod uwagę pewne standardy rynkowe najlepiej odzwierciedlające pełny <<koszt udostępnienia kapitału>>, tj. koszt kwoty kapitału podlegającej zwrotowi, koszt odsetek i koszt opłat dodatkowych w okresie kredytowania bazując na kwotach kredytów udzielonych w złotych polskich w tej samej kwocie. Koszt udostępnienia kapitału może być ustalany w oparciu o średnią z koszyka kredytów udzielanych przez określoną przez sąd liczbę banków reprezentatywnych dla tego sektora rynku z danego okresu, np. z poszczególnych lat przyznawania kredytów”.

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak podsumowuje, że zaproponowane w opinii dla Sądu Najwyższego rozwiązanie ma charakter sprawiedliwej i odpowiedzialnej formy w całokształcie systemu kredytowego w ramach stosunków społeczno-gospodarczych, a jednocześnie może w najpełniejszy sposób chronić prawa dzieci.

Komunikat i opinia Rzecznika Praw Dziecka dla Sądu Najwyższego

Biuro Rzecznika Praw Dziecka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj