Wymieniali informacje o podwyżce cen oraz terminie jej wprowadzenia– w ten sposób trzy bydgoskie korporacje taxi ustalały jednolite ceny usług. Porozumienie dotyczyło 586 taksówkarzy, czyli prawie połowy rynku przewozu osób w Bydgoszczy. Niedozwolone porozumienia przedsiębiorców dotyczące cen towarów należą do szczególnie szkodliwych naruszeń konkurencji. Za udział w zmowie grożą dotkliwe sankcje finansowe – sięgające do 10 proc. przychodu.
Wymieniali informacje o podwyżce cen oraz terminie jej wprowadzenia– w ten sposób trzy bydgoskie korporacje taxi ustalały jednolite ceny usług. Porozumienie dotyczyło 586 taksówkarzy, czyli prawie połowy rynku przewozu osób w Bydgoszczy
Niedozwolone porozumienia przedsiębiorców dotyczące cen towarów należą do szczególnie szkodliwych naruszeń konkurencji. Za udział w zmowie grożą dotkliwe sankcje finansowe – sięgające do 10 proc. przychodu. Przekonały się o tym niedawno trzy korporacje świadczące usługi przewozu osób w Bydgoszczy.
Postępowanie w sprawie zmowy cenowej między bydgoskimi korporacjami – MPT Łuczniczka Taxi, Radio Taxi Mercedes i Zrzeszeniem Transportu – zostało wszczęte w listopadzie 2010 roku. Należy do nich 586 taksówkarzy – blisko połowa świadczących usługi na terenie Bydgoszczy.
Podstawą do podjęcia działań był artykuł prasowy. Z informacji zgromadzonych przez UOKiK wynika, że w styczniu 2010 roku trzy korporacje podniosły ceny usług do takiego samego poziomu: 7 zł za pierwszy kilometr, za następny – 2,20 zł. Konkurujący ze sobą taksówkarze ustalili ceny na postojach, a potem te informacje przekazali do zarządu swoich zrzeszeń. W trakcie postępowania szef jednej z korporacji przyznał: – Taksówkarze spotykają się na zebraniach, na postojach i rozmawiają o podwyżkach cen. Propozycje zmian są różne, Zarząd podejmuje decyzję o wprowadzeniu danej podwyżki. Inny – Podwyższyliśmy na tą samą cenę, bo takie były propozycje naszych taksówkarzy. Taksówkarze Zrzeszenia rozmawiają z innymi taksówkarzami innych korporacji.
Praktyka bydgoskich korporacji spowodowała, że przestali konkurować ceną świadczonych usług przewozu osób. Skutki niedozwolonego porozumienia odczuli przede wszystkim konsumenci, którzy musieli płacić więcej za przejazd taksówką. Ponadto, mieli ograniczoną ofertę, ponieważ ceny ustaliła prawie połowa z 1220 bydgoskich taksówkarzy.
Warto podkreślić, że Urząd nie kwestionuje prawa do zmiany cen usług, jednak taka decyzja musi być niezależna od konkurentów i wynikać z reguł rynkowych. Nie może być efektem uzgodnienia stawek z innymi przedsiębiorcami.
Za zawarcie niedozwolonego porozumienia Prezes UOKiK nałożyła kary finansowe na: Zrzeszenie Transportu – 19 654 zł, MPT Łuczniczka Taxi – 9 834 zł, Radio Taxi Mercedes – 7 453 zł. Przedsiębiorcom nakazano zmianę praktyki ograniczającej konkurencję. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ spółki mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na wysokość kary miało wpływ m.in. to, że MPT Łuczniczka Taxi oraz Radio Taxi Mercedes po raz kolejny naruszyły prawo. W 2003 roku UOKiK stwierdził, że korporacje ustaliły jednolite ceny przejazdu taksówką.
Urząd przypomina, że wszyscy przedsiębiorcy, którzy nie wiedzą, czy ich działanie nie ogranicza konkurencji lub chcą skorzystać z programu łagodzenia kar mogą zadzwonić pod numer 22 55 60 555. Odpowiedzi na wszystkie pytania, nawet anonimowe, udzielają prawnicy UOKiK.
UOKiK