Przed publikacją kluczowego raportu z amerykańskiego rynku pracy, podczas środowej sesji uwaga rynku będzie koncentrowała się na raporcie ADP w sprawie zatrudnienia w sektorze prywatnym. Analitycy oczekują, że w listopadzie zatrudnienie wzrośnie o 190 tys. wobec wzrostu o 182 tys. w poprzednim okresie.
Po wczorajszym nieoczekiwanym spadku indeksu ISM dla sektora przemysłowego w USA poniżej bariery 50pkt. na rynku pojawiła się niepewność związana z tym czy przy tak niskim poziomie tego wskaźnika Fed zdecyduje się na wzrost kosztu pieniądza już w tym miesiącu. Indeks ISM dla przemysłu spadł bowiem w poprzednim miesiącu do 48,6 pkt. z 50,1 pkt. wobec konsensusu rynkowego na poziomie 50,3 pkt. Był to najniższy poziom od czerwca 2009 roku. Co prawda prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w grudniu na bazie kontraktów futures Fed Fund kształtuje się w dalszym ciągu w okolicy 75%. Ponadto w dniu wczorajszym wypowiadał się Charles Evans, który reprezentuje bardziej gołębie skrzydło w Fed.Szef oddziału Fed w Chicago, że preferowałby aby podwyżka stóp procentowych nastąpiła w sytuacji kiedy będzie miał on więcej przekonania co do tego, że inflacja będzie wzrastać. W jego opinii główna stopa procentowa mogłaby pozostać do końca 2016 roku poniżej poziomu 1,0%. Ponadto zwrócił uwagę, że istotną kwestią pozostaje to, że Fed silnie akcentuje, że tempo podwyżek stóp procentowych będzie stopniowe. Nawet jeśli FOMC podejmie decyzje o rozpoczęciu cyklu normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym miesiącu, to rynek nie powinien liczyć na bardziej agresywne działania w przyszłym roku. Warto zwrócić także uwagę co w kwestii terminu wzrostu kosztu pieniądza w USA powie dzisiaj Lockhart i Yellen.
W dniu dzisiejszym o stopach procentowych będzie decydował Narodowy Banki Polski oraz Bank Kanady. W obydwu przypadkach spodziewane jest utrzymanie głównej stopy procentowej na niezmienionym poziomie odpowiednio 1,5% i 0,5%. W ostatnim czasie dynamika spadku wskaźnika CPI wyhamowała w Polsce, co jest pozytywnym sygnałem. Tempo wzrostu gospodarczego również pozostaje na zadowalającym poziomie. W przypadku Kanady natomiast wczoraj mocno rozczarowały dane na temat tempa wzrostu gospodarczego. W ujęciu miesięcznym we wrześniu PKB spadł o 0,5% wobec wzrostu o 0,1% w poprzednim okresie i był to największy miesięczny spadek od marca 2009 r.
Oczekiwania co do podjęcia agresywnych działań na jutrzejszym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego są duże, w związku z czym rynki z uwagą będą śledziły dzisiejszy odczyt inflacji HICP w strefie euro. Według wstępnych danych w listopadzie wskaźnik HICP ustabilizował się na poziomie 0,1% r/r wobec oczekiwanego wzrostu do 0,2% r/r. Inflacja bazowa natomiast wyhamowała do 0,9% z 1,1% w skali roku wobec oczekiwanych 1,0%. Powyższe dane nie powinny odwieść Mario Draghi’ego od podjęcia dodatkowych kroków w celu przywrócenia inflacji do celu.
EURUSD
Eurodolar znajdował się wczoraj w fazie odreagowania ostatnich silnych spadków. Notowaniom udało się wyjść powyżej linii kijun i tenkan w skali H4. EURUSD kierował się w okolice dolnego ograniczenia chmury ichimoku, które okazało się istotną barierę dla strony popytowej. Para powróciła do spadków z okolic 1,0635 i obecnie powinna kierować się w okolice ostatniego minimum na poziomie 1,0557
GBPUSD
Korekta wzrostowa na GBPUSD wyhamowała w rejonie 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,5334. Okolice 1,5220/30 wyznaczają obecnie najbliższą strefę oporu. Para znajduje się w trendzie spadkowym, także obecnie notowania powinny znów kierować się na południe w okolice ostatniego minimum na poziomie 1,4992.
