Premier Donald Tusk poinformował o przyjęciu przez rząd przyszłorocznego budżetu państwa. Dochody zaplanowano na poziomie 292 mld 813 mln zł, a wydatki na 327 mld 813 mln zł. Deficyt osiągnie 35 mld zł. Zakładany wzrost PKB w 2012 r. ma wynieść 4,0 proc., a średnioroczna inflacja 2,8 proc. Budżet zmienił się minimalnie w stosunku do założeń – zaznaczył Donald Tusk.

Premier Donald Tusk poinformował o przyjęciu przez rząd przyszłorocznego budżetu państwa. Dochody zaplanowano na poziomie 292 mld 813 mln zł, a wydatki na 327 mld 813 mln zł. Deficyt osiągnie 35 mld zł. Zakładany wzrost PKB w 2012 r. ma wynieść 4,0 proc., a średnioroczna inflacja 2,8 proc.

– Budżet zmienił się minimalnie w stosunku do założeń – zaznaczył Donald Tusk. – Przeznaczymy 150 mln zł na rozpoczęcie projektu Świetlików, czyli nowoczesnych centrów wypoczynku, pracy społecznej, rehabilitacji i opieki – wyjaśnił. Jak dodał, całość projektu budowy Świetlików powinna w kolejnej kadencji przekroczyć poziom 1 mld zł.

Szef rządu poinformował także o zwiększeniu świadczeń pielęgnacyjnych dla rodzin zajmujących się osobą niepełnosprawną wymagającą całodobowej opieki. – Takich rodzin jest ponad 170 tys. Świadczenie dla nich wzrośnie z 520 zł do 620 zł w listopadzie i grudniu – zaznaczył premier. – Do końca roku powinna powstać ustawa, która przemodeluje pomoc dla tego typu rodzin tak, aby w jakimś sensie zawodowo można było zajmować się dzieckiem lub inną osobą niepełnosprawną – wyjaśnił szef rządu. Według premiera, rozwiązanie to przyniesie także na oszczędności, bowiem wielu niepełnosprawnych nie będzie oddawanych do placówek, które są kosztowniejsze niż opieka rodzinna.  
 
Minister finansów Jacek Rostowski podkreślił, że nie przewiduje, aby próg długu publicznego w wysokości 55 proc. PKB był w jakikolwiek sposób zagrożony. – Przewidujemy relację długu do PKB na poziomie 53,8 proc. na koniec tego roku i 53 proc. na koniec przyszłego roku, czyli lekki spadek – wyjaśnił minister.
 
Jacek Rostowski poinformował, że strategia zarządzania długiem zakłada kurs wymiany 4,35 zł za euro na 31 grudnia 2011 r. i 4,00 zł za euro na 31 grudnia 2012 r. – Obecnie wszyscy zdają sobie sprawę ze zmienności kursów walut i tego, że jest to uzależnione od sytuacji zewnętrznej – zaznaczył. – Szoki te dotykają nie tylko złotego, ale też walutę koreańską, dolar tajwański i waluty innych krajów silnie przemysłowych, takich jak Polska – wyjaśnił minister finansów.


KPRM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj