My, niżej podpisani Ministrowie Sprawiedliwości (…) pragniemy wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie z powodu powtarzających się przypadków nękania i prześladowania adwokatów na Białorusi. W szczególności, naszą uwagę zwraca fakt wszczęcia przez Mińską Izbę Adwokacką na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości lub bezpośrednio przez Ministerstwo Sprawiedliwości postępowania mającego na celu pozbawienie prawa do wykonywania zawodu przez kilku adwokatów.
– My, niżej podpisani Ministrowie Sprawiedliwości (…) pragniemy wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie z powodu powtarzających się przypadków nękania i prześladowania adwokatów na Białorusi. W szczególności, naszą uwagę zwraca fakt wszczęcia przez Mińską Izbę Adwokacką na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości lub bezpośrednio przez Ministerstwo Sprawiedliwości postępowania mającego na celu pozbawienie prawa do wykonywania zawodu przez kilku adwokatów i próby zakazania im wykonywania swoich obowiązków zawodowych w stosunku do swoich klientów – piszą ministrowie sprawiedliwości państw Unii Europejskiej do ministra sprawiedliwości Republiki Białorusi.
Aktualnie trwa zbieranie podpisów ministrów pod listem. Minister Sprawiedliwości RP Krzysztof Kwiatkowski już go podpisał.
– Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni, że poprzez takie działania, państwo ingeruje w prawo zatrzymanego do sprawiedliwego procesu, które jest gwarantowane zgodnie z międzynarodowymi prawami człowieka – mówi Minister Krzysztof Kwiatkowski. – Nie możemy tego zostawić bez reakcji – dodaje.
Ministrowie piszą w liście m.in. o tym, że co najmniej pięciu adwokatów – Pavel Sapelka, Vadzimer Toustsik, Tamara Harayeva, Tatsyana Aheyeva i Aleh Aheyev – zostało pozbawionych prawa wykonywania zawodu. Ich licencje zostały unieważnione, co w rozumieniu ministrów stanowi świadomą próbę utrudniania przez białoruski rząd prowadzenia sprawiedliwego procesu.
Czworo z wymienionych adwokatów prowadziło obronę osób oskarżonych w związku z protestami z 19 grudnia 2010 r. przeciwko wynikom wyborów prezydenckich na Białorusi. Wybory te po raz kolejny zostały uznane przez OBWE za niezgodne ze standardami międzynarodowymi.
– Konsekwentnie odmawiano adwokatom możliwości odbywania spotkań z klientami, nie otrzymywali oni ponadto kopii istotnej dokumentacji proceduralnej prowadzonej w sprawach ich klientów, a także nie byli informowani o przenosinach ich klientów z jednego zakładu zatrzymania do drugiego – opisuje Krzysztof Kwiatkowski.
Opisane w liście obawy ministrów dotyczą także wprowadzenia tego lata nadzwyczajnych egzaminów kwalifikacyjnych dla już wykwalifikowanych adwokatów zrzeszonych w mińskiej Izbie Adwokackiej oraz Izbach regionalnych.
– Takie mechanizmy mogą stanowić poważne zagrożenie dla adwokatów, którzy ryzykują utratę zdolności do wykonywania zawodu z powodów politycznych, mimo posiadania niezbędnych kwalifikacji naukowych i zawodowych. Takie działanie będzie miało negatywny wpływ na poczucie bezpieczeństwa adwokatów i poważnie wpłynie na ich działania, jako obrońców – piszą ministrowie.
Wspomniane egzaminy są oceniane przez komisje składające się nie tylko z członków stowarzyszeń adwokackich, ale także przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości Republiki Białorusi.
– Biorąc pod uwagę ostatnie działania podjęte przez Mińską Izbę Adwokacką i Ministerstwo Sprawiedliwości Republiki Białorusi, my, niżej podpisani europejscy Ministrowie Sprawiedliwości wzywamy o przywrócenie licencji adwokackich Pavel’a Sapelki, Vadzimer’a Toustsik’a, Tamary Harayevy, Tatsyany Aheyevy i jej syna Aleh’a Aheyev’a i zapewnienia, że adwokaci na Białorusi są w stanie wykonywać swoje obowiązki zawodowe bez obawy przed odwetem lub innymi negatywnymi konsekwencjami takimi, jak sankcje dyscyplinarne. Ponadto w szerszym wymiarze, wzywamy do zapewnienia, że wszelkie formy nacisku na prawników starających się wykonywać swoje obowiązki będą tłumione – piszą unijni ministrowie. – W tym kontekście pragniemy zwrócić Państwa uwagę na Podstawowe zasady dotyczące roli adwokata ONZ (1990) – kończą swój list.
Podpisany przez Ministra Sprawiedliwości RP Krzysztofa Kwiatkowskiego list czeka na podpisy innych ministrów państw UE. Po podpisaniu go w najbliższym czasie przez Ministrów Sprawiedliwości Wielkiej Brytanii, Bułgarii, Czech, Finlandii, Francji, Niemiec, Grecji, Irlandii, Holandii, Polski, Rumunii i Słowacji zostanie on przekazany białoruskiemu ministrowi sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości