Jest pomysł, by referendum konstytucyjne przeprowadzić w dniu przypadających w 2018 roku wyborów samorządowych – powiedział Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. Jego zdaniem, takie rozwiązanie może podnieść frekwencję.
Podczas obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja prezydent Andrzej Duda powiedział, że chce, aby w przyszłym roku, gdy przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, odbyło się referendum w sprawie Konstytucji RP. Podkreślił, że naród polski powinien się wypowiedzieć w sprawie przyszłości ustrojowej swojego państwa, na temat m.in. roli prezydenta, Sejmu, Senatu.
Minister Mucha, pytany w radiowych Sygnałach Dnia, czy referendum mogłoby zostać przeprowadzone razem z wyborami samorządowymi przypadającymi w 2018 roku, odparł: „jest to jeden z pomysłów”. Dodał, że takie rozwiązanie „daje większe prawdopodobieństwo, że frekwencja będzie powyżej 50 proc.”
Minister zaznaczył, że prezydent nie sprecyzował jak, jego zdaniem, miałaby wyglądać konstytucja, ponieważ nie chciał „otwierając dyskusji na ten temat, zarazem jej zamykać”.
– My nie chcieliśmy otwierając tej dyskusji, zarazem jej zamykać. Nie chcieliśmy tego rodzaju sytuacji, że pan prezydent z jednej strony zapowiada: „oto rozpoczynamy dialog, który będzie podstawą sformułowania pytań referendalnych, które określą kierunki zmian, co do kwestii fundamentalnych w konstytucji” i jednocześnie zamyka tę debatę mówiąc „oto jest pakiet moich propozycji, które powinniście wybrać” – podkreślił sekretarz stanu w KPRP.
Zdaniem Pawła Muchy, debata na temat konstytucji powinna być procesem, „który będzie trwał”. – Jesteśmy przekonani, że ten proces powinien się opierać na decyzjach Polaków, na pracy ekspertów, którzy także wskazują na określone dysfunkcjonalności obecnej konstytucji – mówił. – Wyobrażamy sobie ten dialog bardzo szeroko – dodał.
Źródło:prezydent.pl