Dla Polski najważniejsze jest to, by Europa odzyskała wiarę we własne siły jako wspólnota, niezależnie od tego, kto do jakich ról w niej pretenduje. Europa potrzebuje przywództwa, ale kiedy o tym się mówi, nie może chodzić o targowisko próżności. Absolutnie kluczowe jest to, by Europa uwierzyła ponownie w sens integracji i politycznej wspólnoty – powiedział premier Donald

– Dla Polski najważniejsze jest to, by Europa odzyskała wiarę we własne siły jako wspólnota, niezależnie od tego, kto do jakich ról w niej pretenduje. Europa potrzebuje przywództwa, ale kiedy o tym się mówi, nie może chodzić o targowisko próżności. Absolutnie kluczowe jest to, by Europa uwierzyła ponownie w sens integracji i politycznej wspólnoty – powiedział premier Donald Tusk w wywiadzie, udzielonym w ubiegłym tygodniu wspólnie pięciu czołowym europejskim tytułom: hiszpańskiemu dziennikowi „El Pais”, francuskiemu dziennikowi „Le Monde”, brytyjskiemu dziennikowi „Guardian”, niemieckiemu tygodnikowi „Der Spiegel” i „Gazecie Wyborczej”.

– Jak słucham niektórych głosów w debacie europejskiej, to mam wrażenie, że ciągle trzeba tłumaczyć, na czym polega idea Europy. Bo jeśli wspólnota europejska została zaplanowana tylko na dobre czasy, to nie ma żadnego sensu! My wierzymy, że jest także wspólnotą solidarności, kiedy przychodzą ciężkie czasy. Co ciekawe, nowe państwa UE rozumieją to najlepiej – podkreślił szef polskiego rządu.

W rozmowie z dziennikarzami, premier wielokrotnie odnosił się do programu i priorytetów zbliżającej się prezydencji Polski w Unii Europejskiej. W czasie półrocznego przewodnictwa we wspólnocie polski rząd chce – w porozumieniu z pozostałymi państwami i unijnymi instytucjami – nadać polityczny impet potrzebnym zmianom gospodarczym w UE. W tym zwłaszcza tym reformom, które pogłębią integrację unijnego rynku wewnętrznego. – Dla nas ważne jest, by podejmować takie wspólne działania, które sprzyjają konkurencyjności całej Unii, i w czasie polskiej prezydencji będziemy do tego dążyli. Nie można mówić, że Europa musi być konkurencyjna, i jednocześnie domagać się większej liczby regulacji czy wyższych i nowych podatków dla firm. Wierzymy, że integracja jest jednym z głównych źródeł konkurencyjności. Ale integracja nie oznacza narzucania coraz to nowych regulacji. Może być upowszechnieniem wolności opartej na tych samych regułach w całej Unii Europejskiej – mówił premier.

Premier Donald Tusk wyjaśnił także stanowisko polskiego rządu w sprawie interwencji w Libii. – Jednoznacznie wsparliśmy rezolucję ONZ w sprawie Libii. Jako członek NATO i UE zadeklarowaliśmy gotowość uczestniczenia we wszystkich działaniach o charakterze humanitarnym – mówił premier. I dodał: – Wśród Polaków nie ma stuprocentowego przekonania, że zbrojne interwencje w tych państwach mają pełne uzasadnienie. Jesteśmy i będziemy lojalnymi członkami NATO, opowiadamy się za współpracą UE i USA w sprawie obrony, ale nie wszystkie argumenty na rzecz zbrojnego zaangażowania w Libii są dla nas przekonujące – powiedział premier Tusk.

Tekst i zdjęcie – KPRM

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj