Zakończył się szczyt Rady Europejskiej, poświęcony m.in. mechanizmowi reagowania w czasach kryzysu finansowego i związanej z tym konieczności zmian w Traktacie Lizbońskim. Najważniejsze dla Polski były uzgodnienia w sprawie liczenia długu publicznego i możliwości odliczania od niego kosztów poniesionych na reformę systemu emerytalnego. Mamy powód do zadowolenia, jeśli chodzi o zapis dotyczący przyszłego traktowania, już także na grudniowej

Zakończył się szczyt Rady Europejskiej, poświęcony m.in. mechanizmowi reagowania w czasach kryzysu finansowego i związanej z tym konieczności zmian w Traktacie Lizbońskim. Najważniejsze dla Polski były uzgodnienia w sprawie liczenia długu publicznego i możliwości odliczania od niego kosztów poniesionych na reformę systemu emerytalnego.

Premier – Mamy powód do zadowolenia, jeśli chodzi o zapis dotyczący przyszłego traktowania, już także na grudniowej Radzie Europejskiej, kwestii kosztów emerytalnych versus dług i deficyt. To znaczy, mimo pewnych oporów, uzyskaliśmy zapis o potrzebie równego traktowania państw, które mają różne systemy emerytalne, w kontekście Paktu Stabilności i Wzrostu – powiedział premier.

W czasie posiedzenia szefowie państw i rządów UE rozmawiali także o kontrowersyjnej propozycji możliwości odbierania głosów w Radzie krajom, które zagrażają finansom Unii – W tej kwestii nie zostało nic rozstrzygnięte; taka ewentualność dotyczyć ma w przyszłości sytuacji zupełnie nadzwyczajnych – podkreślił Donald Tusk.
Podczas szczytu poruszono też kwestię przyszłego budżetu Unii Europejskiej. – Wszyscy dostrzegamy potrzebę oszczędności i równocześnie utrzymujemy wagę europejskich celów budżetowych, to znaczy by wysiłki na rzecz oszczędności nie oznaczały redukcji kluczowych dla Unii celów takich jak inwestycje – zaznaczył Donald Tusk.

Premier powiedział, że zarówno w sprawie OFE, jak i przyszłych ram budżetowych nie zapadły jeszcze wiążące decyzje. Negocjacje w tej sprawie rozpoczną się w grudniu.

Tekst i zdjęcie – KPRM

Zobacz także:

Czy wiesz, co kupujesz?

Usługi za 20,4 mln zł

Rynek mieszkaniowy na Dolnym Śląsku

,21,5640,1288364618

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj