Polak, który zamierza podjąć pracę w Niemczech i zarabiałby tam niemiecką średnią krajową zapłaciłby niższy podatek, niż dla analogicznej kwoty dochodu w Polsce – wskazują szacunki Tax Care. Dobrze płatna praca może być jednak opodatkowana nawet na poziomie 45%. Do tego dochodzi ok. 20% obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne. Od początku maja Polacy mogą bez ograniczeń podejmować pracę w Niemczech. Praca u naszych zachodnich sąsiadów może oznaczać wyższe
Polak, który zamierza podjąć pracę w Niemczech i zarabiałby tam niemiecką średnią krajową zapłaciłby niższy podatek, niż dla analogicznej kwoty dochodu w Polsce – wskazują szacunki Tax Care. Dobrze płatna praca może być jednak opodatkowana nawet na poziomie 45%. Do tego dochodzi ok. 20% obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne.
Od początku maja Polacy mogą bez ograniczeń podejmować pracę w Niemczech. Praca u naszych zachodnich sąsiadów może oznaczać wyższe wynagrodzenie brutto z uwagi na wyższe zarobki w tym kraju. Średnie roczne wynagrodzenie w Niemczech wynosi ok 40 tys. euro rocznie, a w Polsce tylko 9 tys. euro. Pamiętać jednak należy, że wynagrodzenie brutto jest korygowane o podatek i składki na ubezpieczenie społeczne. Na rękę pracownik uzyska więc dużo mniej.
Z szacunków Tax Care wynika, że Polak osiągający w Niemczech średnie wynagrodzenie brutto na poziomie 40 tys. euro rocznie zapłaci podatek w wysokości 6,6 tys. euro. Efektywna stawka podatku wyniesie więc 16,5%. To znacznie mniej niż Polsce. Taki dochód osiągnięty w Polsce byłby opodatkowany stawką 32%, czyli efektywnie 24%. Trzeba jednak pamiętać, że dobra praca w Niemczech, oznaczająca wysokie zarobki, spowoduje wzrost obciążeń podatkowych. Nawet do 45%.
Gdzie rozliczać podatek?
Generalna zasada wynikająca z ustawy o PIT mówi, że podatki płaci się w tym kraju, w którym się mieszka. Miejsce zamieszkania natomiast definiowane jest jako tzw. centrum interesów życiowych (rodzina, przyjaciele, majątek) lub miejsce przebywania dłużej niż 183 dni w roku podatkowym. Z tej perspektywy Polak wyjeżdżający do pracy do Niemiec, którego miejscem zamieszkania pozostaje Polska powinien płacić podatki w Polsce. Problem ten rozwiązuje jednak korzystna umowa w sprawie unikania podwójnego opodatkowania zawarta między Polską a Niemcami.
Przewiduje ona, że jeśli Polak ma miejsce zamieszkania na terenie Polski i osiąga dochody w Niemczech, dochód niemiecki będzie zwolniony z opodatkowania w Polsce. W tej sytuacji podatnik w ogóle nie składa zeznania w Polsce.
Inaczej jest gdy obywatel Polski osiąga jednocześnie dochód w naszym kraju i w Niemczech. W takim przypadku musi w Polsce złożyć zeznanie i opodatkować dochód osiągnięty w naszym kraju. Dochodu niemieckiego nie uwzględnia tym w zeznaniu, ale do ustalenia stawki podatku dochodowego musi wziąć całość dochodu, czyli zarówno ten polski, jak i niemiecki.
Przykład
Podatnik przez część roku pracował w Niemczech. Osiągnięte tam dochody w przeliczeniu na złote wyniosły 100 tys. zł. Dochód osiągnięty w Polsce wyniósł 50 tys. zł. Podatek od łącznego dochodu (150 tys. zł) wyniósł 35 470,06zł. Podatek zapłacony w Niemczech z tytułu osiągniętych tam dochodów wyniósł 20 tys. zł.
Obliczenie podatku
a) Ustalamy stopę opodatkowania
35470,06/150,000 = 23,65%
b) Obliczamy podatek
23,65% x 50,000 = 11825zł
Bogaci płacą podatki według stawki 45%
W Niemczech podatek dochodowy od osób fizycznych jest jednym z bardziej skomplikowanych podatków. Skala podatkowa ma charakter progresywny. Stawka procentowa wahająca się od 0% do 45%., rośnie progresywnie wraz z dochodem. Próg wolny od opodatkowania wynosi 7834 euro. W przedziale od 7 835 do 52 551 euro podatek wynosi od 14% do 42% natomiast od 52 152 euro do 250 400 euro stawka podatku wynosi 42%. Powyżej kwoty 250 401 euro rocznie należy uiścić 45% podatku.
Jego wysokość nie jest jednak prostą zależnością procentową. Obliczeń dokonuje się za pomocą specjalnych tabel lub programów. Na wielu niemieckojęzycznych stronach internetowych można znaleźć praktyczne kalkulatory, które umożliwiają takie obliczenia.
Odliczysz dojazd …. rowerem
W Niemczech, inaczej niż w Polsce, podatnik ustalając dochód do opodatkowania ma prawo uwzględnić koszty, które faktycznie poniósł w celu uzyskania dochodu, jakim jest wynagrodzenie ze stosunku pracy. W Polsce koszty te są co do zasady stałe i wynoszą standardowo 1335zł rocznie bez względu na wielkość zarobków i wymiar etatu.
W Niemczech uwzględnia się koszty faktycznie poniesione, jeżeli ich faktyczna udokumentowana kwota przekracza limit wynoszący 1000 euro. Kosztami tymi mogą być również wydatki poniesione w związku z ubieganiem się o posadę, np. koszty dojazdu na miejsce rozmowy kwalifikacyjnej, pod warunkiem, iż starania te zakończą się zawarciem umowy o pracę, koszty kserokopii dokumentów niezbędne do zawarcia umowy itp. Niemieckie prawo podatkowe przewiduje również ryczałtowe koszty związane z dojazdem pracownika do miejsca pracy samochodem, motorem a nawet rowerem, których wysokość zależna jest od liczby kilometrów, jakie dziennie pokonuje pracownik oraz stawek za 1 km określonych w przepisach niemieckiego prawa podatkowego.
Podatek kościelny
Ponadto pracownicy muszą płacić podatek na kościół, jeżeli zadeklarują wyznawanie jakiejkolwiek religii. Podatek ten oscyluje pomiędzy 7% a 9% dochodów opodatkowanych w zależności od przepisów prawnych danego landu.
Składki ubezpieczeniowe zabierają ponad 20% wynagrodzenia
Płaca brutto pracownika jest także pomniejszona o składki ubezpieczeniowe. Ich wysokość uzależniona jest od rodzaju składki. Część składki pokrywana jest przez pracodawcę, a część finansowana jest z wynagrodzenia pracownika.
Składki ubezpieczeniowe | ||
Rodzaj składki |
Pracodawca |
Pracownik |
Ubezpieczenie chorobowe | 7,3% | 8,2% |
Ubezpieczenie pielęgnacyjne | 0,975% | 0,975% |
Ubezpieczenie rentowe | 9,95% | 9,95% |
Składka na rzecz bezrobotnych | 1,5% | 1,5% |
Składka na bezdzietnych powyżej 23 lat | 1,225% | |
Suma | 19,725% | 21,85% |
W niektórych przypadkach składkami obciążony jest wyłącznie pracodawca. Dotyczy to np. takiej sytuacji, w której pracownik osiąga zarobki nie większe niż 400 euro miesięcznie.
Joanna Szlęzak-Matusewicz