Początek środowej sesji upłynął pod znakiem publikacji wstępnych danych odnośnie tempa wzrostu gospodarczego w krajach strefy euro w pierwszym kwartale tego roku. Francuski PKB pozytywnie zaskoczył wzrastając w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 0,6% w ujęciu kwartalnym wobec oczekiwanego wzrostu o 0,4% k/k.
Dynamika PKB przyśpieszyła również w stosunku do poprzedniego kwartału. Z kolei dane z Niemiec były słabsze niż prognozy rynkowe i wynik za poprzedni kwartał. W pierwszym kwartale PKB wzrósł bowiem o 0,3% licząc kwartał do kwartału podczas gdy konsensus rynkowy zakładał wzrost na poziomie 0,6% k/k, po tym jak wzrost w czwartym kwartale 2014 roku wyniósł 0,7% k/k. Dynamika PKB dla całej strefy euro była w tym okresie niższa niż oczekiwano i wyniosła 0,4% k/k i 1,0% r/r.
Ponadto dane o produkcji przemysłowej w strefie także rozczarowały. Euro nie zareagowało jednak silnie na te publikacje. Eurodolar w dalszym ciągu handlowany jest w zakresie 1,1050/60-1,1380. Wczorajsze wystąpienie Johna Williamsa w Nowym Jorku również nie przyczyniło się do większej zmienności na dolarze. Szef oddziału Fed w San Francisco powtórzył, że termin pierwszej podwyżki stóp procentowych będzie zależny od napływających danych z gospodarki amerykańskiej, jednak z drugiej strony wyraził swoje obawy, że utrzymywanie zbyt długo zbyt niskich stóp procentowych może doprowadzić do przegrzania gospodarki. Zdaniem Williamsa inflacja będzie zbliżała się do celu inflacyjnego, a sytuacji na rynku pracy i kondycja gospodarcza będą poprawiały się w kolejnych miesiącach, po słabym pierwszym kwartale 2015 roku w gospodarce amerykańskiej. Do większej zmienności na dolarze może natomiast przyczynić się dzisiejsza publikacja dotycząca sprzedaży detalicznej z USA. Lepsze niż oczekiwano dane powinny stanowić impuls do umocnienia USD.
W centrum zainteresowania pozostaje także kwartalny raport Banku Anglii nt. inflacji oraz przemówienie Marka Carney’a. Raport ujawni więcej informacji odnośnie tego jak obecnie MPC postrzega kondycję gospodarki brytyjskiej. Co więcej przedstawione zostaną najnowsze projekcje dotyczące inflacji i tempa wzrostu gospodarczego. Istotna pozostanie także kwestia wzrostu płac. Opublikowane w dniu dzisiejszym dane z rynku pracy w Wielkiej Brytanii były dobre. Stopa bezrobocia ILO spadła do 5,5% z 5,6%. Co prawda liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła mniej niż oczekiwano, jednak widać, że płace zaczynają wzrastać. Przeciętne zarobki z bonusami wzrosły w marcu o 1,9% wobec oczekiwanego wzrostu o 1,7%, natomiast przeciętne zarobki bez bonusów wzrosły o 2,1% wobec konsensusu rynkowego na poziomie 2,2%.
EURUSD
Eurodolar handlowany jest w zakresie. Silne wsparcie w dalszym ciągu wyznaczają okolice 1,1050/60 i dopóki notowania tej pary znajdują się powyżej tego poziomu, dopóty szanse na większe umocnienie USD względem euro są nikłe. Z kolei geometryczną barierą ograniczającą drogę do dalszych wzrostów stanowi projekcja 161,8% całości fali spadkowej z poziomu 1,1051 na 1,0520, która wyznacza opór na poziomie 1,1380. Na wykresie H4 najbliższe wsparcie wyznacza 50-okresowa średnia EMA.
GBPPLN
GBPPLN wszedł w zakres istotnej geometrycznej strefy oporu, gdzie górne ograniczenie tej strefy na poziomie 5,7182 wyznacza 61,8% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 5,9049. Ponowne wyjście powyżej poziomu 5,72 z technicznego punktu widzenia powinno stać się impulsem do dalszego umocnienia GBP względem złotego w rejon 5,7850-5,80, gdzie dolne ograniczenie zakresu wyznacza projekcja 161,8% całości fali korekcyjnej z poziomu 5,6452, natomiast górne ograniczenie wyznacza 78,6% zniesienia Fib całości fali spadkowej rozpoczętej w dniu 11.III.2015 roku. Silnym wsparciem pozostają okolice 5,64.
Autor: Anna Wrzesińska