Kto lepiej odrobił pracę domową przed Grand Prix Korei okaże się w niedzielę. Przed żadnym wyścigiem tego sezonu praca koncepcyjna nie miała aż tak ogromnego znaczenia. Wyścigu w Yeongam nikt nie potrafi przewidzieć. Jeszcze kilka tygodni temu nie wiadomo było, czy do GP Korei w ogóle dojdzie, bo organizatorzy nie byli pewni ukończenia budowy toru. Finał dla Koreańczyków okazał się szczęśliwy i ugoszczą oni w Yeongam najlepszych kierowców świata.
Kto lepiej odrobił pracę domową przed Grand Prix Korei okaże się w niedzielę. Przed żadnym wyścigiem tego sezonu praca koncepcyjna nie miała aż tak ogromnego znaczenia. Wyścigu w Yeongam nikt nie potrafi przewidzieć.
Jeszcze kilka tygodni temu nie wiadomo było, czy do GP Korei w ogóle dojdzie, bo organizatorzy nie byli pewni ukończenia budowy toru. Finał dla Koreańczyków okazał się szczęśliwy i ugoszczą oni w Yeongam najlepszych kierowców świata.
Z uwagi na ścisk w czołówce, wynikający z zaciętej walki o mistrzostwo świata, koreański tor ma wielki wpływ na tę rozgrywkę z prostej przyczyny – żaden zespół nie jest w stanie do końca przewidzieć, co w niedzielnym wyścigu czeka kierowców. Może to rodzić dodatkowy stresujący efekt w głowach zawodników, wszak do końca sezonu pozostaną później zaledwie dwa wyścigi, a przed nimi kompletna niewiadoma.
A stresu zespoły chcą uniknąć. Przynajmniej Ferrari, które wysłało swoich skautów z dyrektorem sportowym Massimo Rivolą na czele, aby sprawdzili tor, bazę hotelową i cały koreański obiekt. – Rzeczą nadrzędną jest wyeliminowanie stresu do minimum – mówi Rivola.
– Jedyne, co wiemy to, że samochody będą jeździć w kółko w piątek – tak sytuację widzi zespół Red Bull Racing, opisując Koreę na swojej stronie internetowej. W Red Bullu naturalnie przesadzają. Gdyby rzeczywiście tak było to Mark Webber nie byłby liderem klasyfikacji generalnej kierowców, bo zespół nie byłby mu w stanie zagwarantować odpowiedniego zaplecza.
Zespoły już od dłuższego czasu, jak tylko okazało się, że jest w planie Grand Prix Korei, rozpracowują nowy tor. Jak wyjaśnia ekipa Roberta Kubicy są do tego przeznaczeni odpowiedni ludzie. Akurat w Renault pracują oni w ramach Vehicle Performance Group (VPG) i odpowiadają nie tylko za symulowanie zachowania auta na torze (nawet na tym, na którym do tej pory nie jeżdżono), ale także pracują koncepcyjnie nad rozwojem samochodu.
– Początkowa praca rozpoczęła się w momencie, gdy FIA wyposażyła zespoły w dokładną mapę toru – wyjaśnia szef inżynierów Alan Permane. – Dzięki temu jesteśmy w stanie stworzyć komputerową makietę, a następnie prosimy naszych kierowców, by zaproponowali, ich zdaniem, prawidłową linię jazdy – dodaje.
Następnie, przez miesiąc, dokonywano symulacji toru, by być przygotowanym na odpowiednie początkowe ustawienia w Yeongam. – Symulacje umożliwiają nam znaleźć najlepsze ustawienia aero, zawieszenia, wysokości jazdy, a nawet ilości paliwa – tłumaczy Permane.
Renault zdradza, co pokazały komputerowe testy. Prawdopodobny czas okrążenia to 1 min 44 sec. Auto będzie jechać na najszybszym biegu przez 55 procent okrążenia, a na hamulcach przez 20. Średnia prędkość wyniosła 195 km/h, a maksymalna to 315 km/h, na 1.15 km odcinku prostej pomiędzy zakrętami dwa i trzy. Najprawdopodobniej ósmy zakręt będzie najszybszy (235 km/h). Natomiast najwolniejszy to zakręt nr 3 (65 km/h).
Dzięki tym danym inżynierowie nie będą musieli zaczynać od zera, a kierowcom da to więcej czasu na zapoznanie się z torem podczas pierwszej sesji treningowej. Ustalono już nawet długość niektórych biegów na pierwszy trening. Jednak jeśli będzie wymagać to zmian, to w drugim treningu zespół czeka masa pracy – tłumaczy Renault. Wielkim sprzymierzeńcem kierowców może w Korei być F-kanał, dający przewagę prędkości na prostych.
ZOBACZ KLIMATYCZNĄ SYMULACJĘ KOREAŃSKIEGO TORU! (WIDEO)
Pierwszy trening w Korei Południowej odbędzie się w nocy z czwartku na piątek. Drugi rozpocznie się o 7 rano w piątek i eurosport.pl przeprowadzi z niego relację tekstową. Będziemy je dla Was robić także w trakcie kwalifikacji (sobota od 7 rano) i wyścigu (niedziela od 8 rano).
Zobacz także:
– Menedżerka wie, co z Pietrowem. Odejdzie?
–Kubica rozgryza tajniki nowego toru w Korei
– Kubica idealny na miejsce Massy
,21,5578,1287559964