Przez zagraniczne parkiety przetoczyła się fala wyprzedaży akcji. Inwestorzy w obawie przed eskalacją problemów z zadłużeniem peryferyjnych krajów strefy Euro redukują własne portfele. Chłodem wieje również z Chin, gdzie rosną spekulacje na temat następnej podwyżki stóp procentowych. Wczorajszy, przekraczający oczekiwania analityków październikowy odczyt dotyczący wzrostu poziomu inflacji konsumenckiej wywołał strach wśród graczy giełdowych. Rynek obawia się, że Pekin może
Przez zagraniczne parkiety przetoczyła się fala wyprzedaży akcji. Inwestorzy w obawie przed eskalacją problemów z zadłużeniem peryferyjnych krajów strefy Euro redukują własne portfele. Chłodem wieje również z Chin, gdzie rosną spekulacje na temat następnej podwyżki stóp procentowych.
Wczorajszy, przekraczający oczekiwania analityków październikowy odczyt dotyczący wzrostu poziomu inflacji konsumenckiej wywołał strach wśród graczy giełdowych. Rynek obawia się, że Pekin może zmierzać do dalszego zaostrzenia polityki pieniężnej, co w konsekwencji może oznaczać kolejną podwyżkę stóp procentowych.
Inwestorów paraliżuje także obraz sytuacji zadłużenia Irlandii, Portugalii oraz Hiszpanii. Dziś kontrakty akcji w Stanach Zjednoczonych spadają w pierwszych godzinach handlu. Inwestorzy skłonili się do mniejszego zaangażowania w bardziej ryzykowne aktywa, jak towary i akcje na rzecz poszukiwania bezpieczniejszych przystani, czyli amerykańskiego dolara.
Na krajowym rynku, korekta kursu indeksu WIG20 zatrzymała się dokładnie na poziomie 23,6proc. zniesienia fali wzrostowej. Jest to jednak Krusze wsparcie na byków, dlatego może wystąpić głębsze zejście w rejon 2620pkt. Póki co, panicznej wyprzedaży nie obserwujemy. W ujęciu długoterminowym nadal warunki dyktuje strona popytowa.
Wśród dzisiejszych danych makro warto zwrócić uwagę na publikację dotycząca Stefy Euro oraz Stanów. Pierwsza z nich nastąpi o godz.12, wtedy poznamy najświeższy odczyt poziomu PKB. Z kolei druga publikacja zostanie podana po zakończeniu sesji na Książęcej. Inwestorzy zapoznają się z odczytem poziomu indeksu Uniwersytetu Michigan.
Krzysztof Wańczyk
Inwestycje.pl
Zobacz także:
– Spadki amerykańskich indeksów
