Internet jest medium, które wkracza we wszystkie dziedziny naszego życia, dla wielu jest źródłem pracy, informacji, rozrywki dla innych forum gdzie można wyrazić myśli czy poglądy. Mają do niego dostęp miliony ludzi na świecie. Jedną z zalet tej globalnej sieci jest praktycznie nieskrępowana wolność wypowiedzi.  Jest to jedyne medium, gdzie każdy może wymienić poglądy, bez względu na status społeczny czy wiek. To głównie odróżnia Internet od radia czy TV, gdzie mówcy jak również ich wypowiedzi  

Internet jest medium, które wkracza we wszystkie dziedziny naszego życia, dla wielu jest źródłem pracy, informacji, rozrywki dla innych forum gdzie można wyrazić myśli czy poglądy. Mają do niego dostęp miliony ludzi na świecie. Jedną z zalet tej globalnej sieci jest praktycznie nieskrępowana wolność wypowiedzi.  Jest to jedyne medium, gdzie każdy może wymienić poglądy, bez względu na status społeczny czy wiek. To głównie odróżnia Internet od radia czy TV, gdzie mówcy jak również ich wypowiedzi  nie są selekcjonowane. Internetu nie da się ocenzurować nawet w Korei Północnej.

Jednak ogromny przepływ informacji pociąga za sobą również negatywne konsekwencje.  Używanie Internetu może ułatwić naruszanie cudzych dóbr osobistych, ponieważ anonimowość zwiększa poczucie bezkarności i powoduje nieskrępowane często obelżywe wpisy. Brak nadzoru nierzadko skutkuje naruszeniem dóbr osobistych chronionych prawem.
W tym tekście przedstawiamy podstawy problematyki naruszenia dóbr osobistych w Internecie z perspektywy osoby fizycznej jak i osoby prawnej.

Zręby definicji

Atrybutem każdej osoby fizycznej są dobra osobiste. Są one nieodłącznie związane z człowiekiem bez względu na stan psychiki. Nie można się ich zrzec i gasną wraz ze śmiercią uprawnionego.

Przepisy prawa cywilnego nie definiują pojęcia „dobra osobiste”.  Art. 23 Kodeksu cywilnego zawiera jedynie katalog  dóbr osobistych, który jest  stale powiększany na skutek nowego orzecznictwa sądowego. Doktryna definiuje dobra osobiste jako: „uznane przez system prawny wartości, obejmujące fizyczną i psychiczną integralność człowieka, jego indywidualność oraz godność i pozycje w społeczeństwie.”

Jeśli chodzi o dobra osobiste osób prawnych to w myśl art. 43 Kodeksu przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych (art. 23 i 24 Kodeksu) stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Odpowiednio nie oznacza tak samo. Dobra osobiste osób prawnych podobnie jak osób fizycznych mają niemajątkowy i niezbywalny charakter. Z uwagi na odmienną naturę osób prawnych do kręgu dóbr osobistych osób prawnych  nie należą te dobra, które są ściśle związane są z osobą ludzką. Chodzi tu m.in. o zdrowie, życie, wolność osobistą, swobodę sumienia i tym podobne. Natomiast dobra osobiste takie jak dobra sława, nazwa, nietykalność pomieszczeń, tajemnica korespondencji czy sfera prywatności przysługują osobom prawnym i podlegają ochronie.

Punkt krótki o ochronie dóbr osobistych

Ochrona dóbr osobistych obejmuje zarówno bezprawne naruszenie jak i bezprawne zagrożenia dobra osobistego. Wyłączenie bezprawności może nastąpić na kilka sposobów m.in. za zgodą uprawnionego zgodnie z rzymską paremią volenti non fit iniuria -.  Każdy ma swobodę kształtowania swoich praw podmiotowych, chyba że jest to sprzeczne z przepisami prawa lub zasadami współżycia społecznego. Co więcej  zgoda na naruszenie dóbr osobistych może być w każdej chwili odwołana.
Działanie może być  oparte na przepisie prawnym. Wówczas nie możemy mówić o bezprawności i nie możemy dochodzić uprawnień wynikających z ochrony dóbr osobistych.

Należy podkreślić, iż domniemywa się bezprawność naruszenia dobra osobistego w związku z czym, ciężar dowodu, iż naruszenie nie było bezprawne ciąży na tym kto naruszył dobro osobiste. Uprawnionemu przysługują zarówno majątkowe jak i niemajątkowe środki ochrony dóbr osobistych.

Do niemajątkowej ochrony prawnej dóbr osobistych należą: powództwo o ustalenie, że określone prawo osobiste danej osobie przysługuje jak i powództwo o zaniechanie działań, które zagrażają dobrom osobistym lub je naruszają.
Jeśli chodzi o środki majątkowe uprawniony może skorzystać  z  powództwa o zadośćuczynienie pieniężne lub zapłatę na cel społeczny jeśli dane naruszenie stanowi delikt. Powyższe uprawnienia nie wyłączają możliwości żądania odszkodowania na zasadach ogólnych Kodeksu, gdy została wyrządzona szkoda majątkowa.

Najczęstsze naruszenia

Najczęściej dochodzi do naruszenia czci człowieka. Należy ona do najważniejszych dóbr osobistych, jest ona rozumiana w dwóch aspektach: tzw. zewnętrzna cześć człowieka w znaczeniu dobrego imienia jak i wewnętrzna w znaczeniu godności osobistej, wyobrażenia o własnej wartości.  Oba rodzaje naruszenia czci objęte są zakresem ochrony z art. 23 i art. 24 Kodeksu.

Sąd Najwyższy uznał iż „Decydujące znaczenie dla oceny zasadności twierdzenia dobra osobistego ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ale to jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie to naruszenie”.

Powyższy wyrok przytaczamy w celu zasygnalizowania, że to zawsze indywidualne odczucie osoby jest badane pod kątem przeciętnych ocen stosowanych w społeczeństwie.

Powstaje zatem pytanie kto ponosi odpowiedzialność za informacje umieszczone w Internecie: właściciel strony internetowej czy osoba która je zamieściła?

Obelżywe wpisy

Ustawa z dnia 18 lipca 2002 o świadczeniu usług drogą elektroniczna  reguluje kwestie odpowiedzialności usługodawcy z tytułu  usług świadczonych drogą elektroniczną.

Należy wyjaśnić definicję świadczenia usług drogą elektroniczną, która jest określona w art. 2 pkt 4 Ustawy. Zgodnie z literalnym brzmieniem ustawy jest to: wykonanie usługi świadczonej bez jednoczesnej obecności stron (na odległość), poprzez przekaz danych na indywidualne żądanie usługobiorcy, przesyłanej i otrzymywanej za pomocą urządzeń do elektronicznego przetwarzania(…).  W tym pojęciu mieści się szereg działań podejmowanych on-line m.i.; przechowywanie i przesyłanie danych, oferowanie usług handlowych, zawieranie różnego typu umów on-line itd.

Analizując kwestie odpowiedzialności za treść informacji na stronie internetowej  należy wyjaśnić pojęcie usługodawcy świadczącego usługi internetowe. W rozumieniu art. 2 pkt 6 Ustawy jest nim osoba fizyczna, osoba prawna albo jednostka organizacyjna nieposiadającą  osobowości prawnej, która prowadząc chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową świadczy usługi drogą elektroniczną.

Usługodawcy

Powszechnie – na świecie – wyróżnia  się dwa rodzaje podmiotów, które świadczą usługi internetowe:  content providers i intermediary services providers.

Pojęcie content providers oznacza podmioty, które udostępniają usługi własne lub osób trzecich. Chodzi tutaj o operatorów portali internetowych, którzy zamieszczają w sieci zwykle cudze materiały i mają bezpośredni wpływ na dobór umieszczonych materiałów.

Z kolei intermediary service providers są to podmioty pośredniczące w dostępie do usług content providers np. podmioty świadczące usługi hostingu. Hosting oznacza udostępniane przez dostawcę usług internetowych zasobów serwerowni. Często ich działalność ograniczona jest jedynie do czynności związanych z transmisja danych oraz udzieleniem dostępu do sieci. Mimo wszystko, osoba taka działa w charakterze pośrednika.

W praktyce bardzo często mamy do czynienie z przemieszaniem tych podmiotów, ponieważ przykładowo właściciel portalu internetowego może być content providerem (umieszczając wszelkiego rodzaju informacje) jak i service providerem (świadcząc usługi hostingu stron „www” należących do osób trzecich).

Rozróżnienie to może wydać się skomplikowane, jednak  jest istotne z punktu widzenia kwestii wyłączeń zawartych w art. 12-14 Ustawy odpowiedzialności za treść informacji zawartych w internecie. Odpowiedzialność ta może powstać z uwagi na fakt, że usługodawcy ( zarówno content providers jak i intermediary services providers) transmitują, przechowują, a w końcu udostępniają  w Internecie treści pochodzące od osób trzecich.

Ich aktywność może spowodować odpowiedzialność zarówno cywilną jak i karną. Odpowiedzialność cywilna może powstać przykładowo podczas naruszenia praw autorskich, a karna np. za udostępnianie treści pornograficznych w Internecie.

Wyłączenia odpowiedzialności

Jednak art. 12  Ustawy przewiduje wyłączenie odpowiedzialności  cywilnej i karnej intermediary services providers jeśli podmiot ten:
•    nie jest inicjatorem przekazu danych
•    nie wybiera odbiorcy przekazu danych
•    nie wybiera oraz nie modyfikuje informacji zawartych w przekazie

Art. 12. Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną

1. Usługodawca, który świadczy usługi drogą elektroniczną obejmujące transmisję w sieci telekomunikacyjnej danych przekazywanych przez odbiorcę usługi lub zapewnienie dostępu do sieci telekomunikacyjnej w rozumieniu ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne, nie ponosi odpowiedzialności za treść tych danych, jeżeli:
    1)    nie jest inicjatorem przekazu danych;
    2)    nie wybiera odbiorcy przekazu danych;
    3)    nie wybiera oraz nie modyfikuje informacji zawartych w przekazie.
2. Wyłączenie odpowiedzialności, o którym mowa w ust. 1, obejmuje także automatyczne i krótkotrwałe pośrednie przechowywanie transmitowanych danych, jeżeli działanie to ma wyłącznie na celu przeprowadzenie transmisji, a dane nie są przechowywane dłużej, niż jest to w zwykłych warunkach konieczne dla zrealizowania transmisji.

Mając na uwadze powyższe, naruszenie dóbr osobistych w Internecie może przybrać dwie postacie:
•    Usługodawca (content provider) samodzielnie dokonuje  naruszenia dóbr osobistych
•    Osoba trzecia niezwiązana z usługodawcą narusza cudze dobra osobiste w Internecie korzystając z usług usługodawcy w tym zakresie.

Rozważając pierwszy przypadek: Właściciel bloga pisząc tekst bardzo obraźliwy na temat polityka sam odpowiada za treść bloga. Mamy tutaj do czynienia z zasadami ogólnymi Kodeksu cywilnego. Kwestia ta nie powinna budzić wątpliwości.

Analizując drugi przypadek, przypuśćmy że właściciel forum politycznego zezwala na dodawanie anonimowych komentarzy przez usługobiorców. Często komentarze są niecenzuralne i obraźliwe. Czy wówczas właściciel takiego forum poniesie odpowiedzialność? Mimo, iż usługodawca sam osobiście nie dokonał naruszenia czyichś dóbr osobistych poniekąd przyczynia się do rozpowszechniania tych  treści.

Omawiana Ustawa wyjaśnia powyższy kazus następująco: Jeśli usługodawca nie wiedział o bezprawnej treści informacji która została umieszczona na jego portalu to nie ponosi on żadnej odpowiedzialności, co usługodawca może łatwo udowodnić, dopóki nie dostał informacji z prośbą o usunięcie obelżywej treści. Dopiero jeśli powziął wiadomość o bezprawności wpisu i nie dokonał usunięcia go wówczas ponosi odpowiedzialność na równi ze sprawcą bezpośredniego czynu. 

Wyłączenie odpowiedzialności na zasadach art. 12-14 Ustawy nie jest zależne od zachowania aktów szczególnej staranności ze strony usługodawców, w szczególności polegających na kontrolowaniu przechowywanych, przekazywanych i udostępnianych danych.

Ratio tego przepisu jest zwiększenie efektywności i szybkości funkcjonowania systemu. Wynika to z stąd, iż kontrola i analiza pod kątem zgodności z prawem byłaby bardzo utrudniona, ponieważ usługi obejmują ogromne ilości przekazywanych danych, flirtowanie wszystkich wiadomość byłoby bardzo trudne wręcz niemożliwe.  Ustalenie odpowiedzialności usługodawcy jest dosyć trudne ponieważ nie wystarczy udowodnić że usługodawca mógł się dowiedzieć, lecz trzeba udowodnić, że tą wiedzę faktycznie posiadał..

Kwestie dowodowe

Anonimowy internauta ponosi odpowiedzialność cywilną i karną jeśli na forum internetowym narusza dobra osobiste innego uczestnika.  Jeśli roszczenia zostaną skierowane na drogę sadową jego dane administrator forum będzie musiał udostępnić. Natomiast jeśli krytyczna ocena człowieka oparta jest na rzetelnej krytyce wówczas ochrona czci nie przysługuje. Takie działanie nie ma znamion bezprawności.

W przypadku osób prawnych najczęściej naruszane dobra osobiste osób prawnych to nazwa (firma) czy uznana renoma. Ich naruszenie nierzadko pociąga za sobą uszczerbek majątkowy. Powodować może zmniejszenie liczby klientów, a w konsekwencji  przychodów firmy. Osoby prawne mogą skorzystać z takich samych środków ochrony dóbr osobistych jak osoby fizyczne, a wiec mogą żądać zaniechania bezprawnych działań, opublikowania odpowiednich oświadczeń w mediach czy zasądzenia odpowiedniej kwoty na cel społeczny. Po poniesieniu straty majątkowej osoby prawne mogą żądać odszkodowania.

Na różnego rodzaju portalach  typu „ceneo.pl” gdzie można oceniać firmy, klienci powinni poświadczać dowodami umieszczane informacje w innym wypadku narażają się na odpowiedzialność z tytułu bezprawnego naruszenia dóbr osobistych. Najlepiej jeśli klient wskaże numer zamówienia i szczegółowo opisze całą transakcję.

Ponadto portale zastrzegają sobie możliwość udostępnienia danych osobowych użytkownika, jeśli taki obowiązek wynika z przepisów prawa.  Liczba takich spraw w Polsce ciągle wzrasta. Należy pamiętać, że nie można przekraczać pewnego poziomu, który już stanowi naruszenie dóbr osobistych. Wpis „ oszust” z pewnością już można zakwalifikować jako naruszenie dóbr osobistych. Portale internetowe zezwalają na publikację opinii użytkowników, gdyż jak to wspomniano póki co prawo nie nakłada na nich obowiązku filtrowania wpisów.
 
Sprawy sądowe

W ostatnich czasach wzrasta liczba toczących się spraw o naruszenie dóbr osobistych. Niedawno portal „nasza klasa” przegrał proces  o naruszenie dóbr osobistych mieszkańca Gryfina, który poczuł się urażony tym, iż ktoś założył profil, który podszywał się pod jego osobę.  W profilu zostały umieszczone jego zdjęcia i ważne dane osobowe. Co więcej osoba przesyłała obelżywe wiadomości do jego znajomych.

Mężczyzna zawiadomił portal nasza-klasa.pl o incydencie i zażądał usunięcia profilu.  Jednak po długim oczekiwaniu (około 1,5 miesiąca) profil  nie został usunięty więc mężczyzna postanowił wytoczyć proces. Sąd zasądził mu odszkodowanie w wysokości 5 tys. złotych oraz przeprosiny w prasie.

Wyrok ma charakter precedensowy, ponieważ na wielu portalach społecznościowych znajdują się fałszywe profile gwiazd i różnego rodzaju celebrytów i może to spowodować fale pozwów. Należy zdawać sobie sprawę z tego, że wizerunek osoby jest jej dobrem osobistym i rozpowszechnianie fotografii eksponujących tą postać bez jej zgody stanowi naruszenie tego dobra. Sąd Najwyższy w jednym z wyroków orzekł był, iż „naruszenie prawa do wizerunku osoby fizycznej następuje wówczas gdy opublikowana fotografia wykonana jest  w sposób umożliwiający rozpoznanie osoby.” 

Wnioski Końcowe

Dopuszczenie się naruszenia dóbr osobistych w internecie skutkuje takimi samymi konsekwencjami jak naruszenie dóbr osobistych dokonane za pomocą innych środków komunikowania. Fakt, braku bezpośredniej obecności dwóch stron jak i pozornej anonimowości  pozostaje z punktu widzenia prawa obojętny, ponieważ odpowiedzialność ponosi bezpośredni sprawca czynu, a nie właściciel forum. Oczywiście jeśli przestrzega obowiązków jakie nakłada na niego Ustawy w zakresie usunięcia bezprawnych treści po powzięciu wiadomości o nich.

Edyta Sternik

Zobacz także:

Delegacja

Odszkodowanie za nieruchomość…

Zastrzegaj, patentuj i zyskuj!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj