Wtorkowa sesja przyniosła widoczny wzrost apetytu na globalnych rynkach finansowych na bardziej ryzykowne aktywa, w tym także na polskiego złotego i akcje na GPW.
Inwestorzy na całym świecie pozytywnie zareagowali dziś na: lepsze od spodziewanych dane z Niemiec dotyczące nastrojów gospodarczych, udaną aukcję hiszpańskich bonów skarbowych oraz fakt podniesienia przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognoz wzrostu dla globalnej gospodarki.
Indeks Ifo wzrósł w kwietniu nieoczekiwanie piąty miesiąc rzędu, tym razem do poziomu 23,4 pkt, najwyższego od czerwca 2010 r. i wyraźnie lepszego od tego oczekiwanego na rynku (19-20 pkt), jak i osiągniętego w marcu (22,3 pkt). Z kolei Hiszpanii udało się uplasować papiery 12 i 18-miesięczne o wartości 3,18 mld euro, czyli większej niż zakładano, co nastąpiło przy wyższym stosunku popyty do podaży niż na ostatniej aukcji, ale też oczywiście – biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia – przy wyższych rentownościach. Prawdziwym testem dla długu tego kraju będzie jednak dopiero czwartkowy przetarg obligacji 2 i 10-let. Z kolei MFW skorygował in plus swoją prognozę wzrostu globalnej ekonomii, podnosząc ją w stosunku do wcześniejszej projekcji do 3,5% z 3,3% w bieżącym roku oraz do 4,1% z 4,0% w przyszłym.
W powyższych warunkach, inne przedstawione dziś dane makro z obu stron oceanu, które to okazały się być już słabsze niż sądzono zeszłym na boczny tor. Inflacja w strefie euro wyniosła finalnie w marcu 2,7% r/r, czyli tyle samo co w lutym i więcej niż wstępnie szacowano (2,6%). Z kolei produkcja przemysłowa Stanów Zjednoczonych nie uległa w tym samym miesiącu zmianie w stosunku do poprzedniego, choć spodziewano się, że wzrośnie o 0,3%. Również w marcu liczba nowych inwestycji budowalnych w USA nieoczekiwanie spadła do poziomu 654 tys., najniższego od października. Negatywna wymowa tej ostatniej „figury” zneutralizowana została jednak udanie informacją dotyczącą tego, że równocześnie liczba pozwoleń na te inwestycje wzrosła do poziomu 747 tys., ostatnio obserwowanego we wrześniu 2008 r.
Lepsza prognoza polskiego PKB
Międzynarodowy Fundusz Walutowy skorygował in plus także prognoz dla PKB naszego kraju. Obecnie spodziewa się on, że w 2011 r. polska ekonomia wzrośnie o 2,6%, a nie o 2,5% jak szacował wcześniej. Z kolei na 2013 r. zakłada on 3,2% tempo wzrostu.
Bieżąca sytuacja rynkowa
Indeks WIG20 zakończył wtorkową sesję na 0,88% plusie (2271,20 pkt), WIG zamknął się 0,66% nad kreską (40872,89 pkt), a o godz. 17:30 złoty zyskiwał na wartości: 0,58% wobec euro (kurs EUR/PLN 4,1675) i 1,01% wobec dolara (kurs USD/PLN 3,1702). W tym samym czasie indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 2,01% do 259,36 pkt, indeks S&P500 podnosił się o 1,28% do 1387,11 pkt, kurs EUR/USD aprecjonował o 0,11% do 1,3146, a benchmarkowy dla rynku towarów indeks Thomson Reuters/Jefferies CRB rósł o 0,54% do 302,37 pkt.