Wczorajsze późnowieczorne czasu polskiego odrzucenie przez słowacki parlament planu reformy Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej i związany z tym upadek rządu naszych południowych sąsiadów, nie zdołały popsuć pozytywnych ostatnio nastrojów na rynkach finansowych.
Wczorajsze późnowieczorne czasu polskiego odrzucenie przez słowacki parlament planu reformy Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej i związany z tym upadek rządu naszych południowych sąsiadów, nie zdołały popsuć pozytywnych ostatnio nastrojów na rynkach finansowych.
Inwestorzy wierzą bowiem święcie w to, że obecny rząd Słowacji, który to będzie pełnił swoje obowiązki do czasu wyboru nowego gabinetu, zdoła uchwalić zmiany w EFSF jeszcze do końca bieżącego tygodnia – być może już jutro -, dokonując tego przy wsparciu opozycyjnej partii SMER, której to przywódcą jest były premier Robert Fico. Ich przekonanie jest tym silniejsze, jako że dziś kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła swoje przekonanie co do tego, że do 23 października, tj. do szczytu UE, wszystkie kraje Eurolandu zaakceptują ustalone w lipcu zmiany w Funduszu, a do tej pory nie zrobiła tego jedynie właśnie Słowacja. Uczestnicy rynku dodatkowo zdają się być także pewni tego, że przywódcy europejscy już niedługo wypracują oraz przedstawią rozwiązania europejskiego problemu kryzysu zadłużenia. Bardzo dobrze zostało odebrane przez nich również wtorkowe oświadczenie Troiki o tym, że Grecja najprawdopodobniej otrzyma kolejną transze pomocy finansowej.
W tak sprzyjających warunkach, obserwowany dziś w pierwszej części sesji zwiększony apetyt na ryzyko nie był niczym zaskakującym. Tym bardziej, że środowe dane o produkcji przemysłowej Eurolandu za sierpień okazały się być wyraźnie lepsze od prognoz. Na krajowym podwórku do tych wszystkich kwestii dochodzi również cały czas pozytywny dla złotego i akcji na GPW wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych.
W środę o godz. 12:31 indeks WIG20 rósł o 1,93% do 2305,43 pkt, a nasza waluta zyskiwała: 0,23% do euro (kurs EUR/PLN 4,3102) i 1,32% do dolara (kurs USD/PLN 3,1267). W tym samym czasie kurs EUR/USD szedł w górę o 0,99% do 1,3785, a główny paneuropejski indeks giełdowy, czyli STOXX Europe 600 aprecjonował o 1,08% do 237,81 pkt.
Wyniki Alcoa i obniżka ratingów hiszpańskich banków
Wiara inwestorów w szybkie i skuteczne rozwiązanie kwestii europejskich, udanie zdyskontowała wtorkowe rozczarowujące otwarcie sezonu wyników w USA oraz decyzję agencji ratingowych: Standar&Poor’s oraz Fitch Ratings o obniżeniu ratingów dla hiszpańskich banków, w tym także dla dwóch zaliczanych do czołowych, czyli dla: Santandera i BBVA. Wczoraj już po zamknięciu sesji za oceanem, spółka Alcoa podała co prawda, że w III kw. jej zysk netto ukształtował się na poziomie 15 centów na akcję, czyli znacznie wyższym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (6 centów), ale też na wyraźnie niższym niż w kwartale drugim bieżącego roku (28 centów) i w prognozach rynkowych (22 centy). Aluminiowy gigant przy okazji ostrzegł też przed wyraźnym pogorszeniem kondycji gospodarki, w szczególności w Europie.