Dzisiejsze notowania pokazały, iż sytuacja na rynku walutowym nie była zbyt napięta w przypadku głównych par walutowych. Ukazały się również dane makroekonomiczne dotyczące wskaźnika PKB w USA – nie są one zadowalające. EUR/USD wzmocnił lekko swoją pozycję, co było spowodowane negatywnymi danymi odnośnie PKB w USA. Wskaźnik PKB spadł o 0.5%.
Dzisiejsze notowania pokazały, iż sytuacja na rynku walutowym nie była zbyt napięta w przypadku głównych par walutowych. Ukazały się również dane makroekonomiczne dotyczące wskaźnika PKB w USA – nie są one zadowalające.
EUR/USD wzmocnił lekko swoją pozycję, co było spowodowane negatywnymi danymi odnośnie PKB w USA. Wskaźnik PKB spadł o 0.5%. Odbiło się to również na parze USD/PLN, która chwilowo uległa osłabieniu, natomiast dolar nadrobił już straty względem złotówki i nadal za dolara zapłacimy 3.30 zł. W przypadku USD/CHF mamy odwrotną sytuację – spadek dolara względem franka.
Sytuacja dolara może się poprawić w przypadku publikacji protokołu ze spotkania FOMC (godzina 20.00) – to już koniec dzisiejszych wartościowych danych. Inwestorzy niewątpliwie czekają na jutrzejsze dane, które mogą okazać się kluczowe. Wpłyną one głównie na notowania takich walut jak: dolar, euro oraz funt. Szczególnie ważne dane ukażą się o godzinie 14.30 i będą miały znaczący wpływ na dalsze notowania dolara. Mowa o liczbie zadeklarowanych wstępnych osób bezrobotnych, a także podstawowych zamówień środków trwałych. W przypadku funta zapoznamy się z protokołem spotkania MPC w Wielkiej Brytanii. Napłyną także dane ze strefy euro, które zostaną również poparte danymi z Francji oraz Niemiec.
Paweł Kaczmarek