Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest posiedzenie FOMC. Jeszcze na początku tego roku rynki z bardzo małym prawdopodobieństwem wyceniały możliwość podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku, podczas gdy zgodnie z ostatnimi projekcjami Fed dotyczącymi kształtowania stóp procentowych tzw. dot chart wskazywał na cztery podwyżki kosztu pieniądza jeszcze w tym roku.
W ostatnim czasie jednak te oczekiwania się nieco zmieniły i istotnie wzrosło prawdopodobieństwo wzrostu kosztu pieniądza w drugim półroczu 2016 roku. Jeśli chodzi o marcowe posiedzenie FOMC, to konsensus rynkowy zakłada utrzymanie parametrów polityki monetarnej na niezmienionym poziomie. Ostatnie dane dotyczące aktywności w przemyśle były nieco gorsze a oczekiwania inflacyjne pozostają słabe pomimo wzrostu wskaźnika inflacji bazowej CPI. Kondycja amerykańskiego rynku pracy pozostaje dobra a sytuacja na zagranicznych rynkach akcji ustabilizowała się, co z kolei powinna na chwilę obecną otwierać drogę do dalszych podwyżek stóp procentowych jeszcze w tym roku. W związku z tym, że nie jest oczekiwany ruch na stopach procentowych w tym miesiącu, uwaga rynku powinna skupić się na retoryce Fedu i najnowszych prognozach dotyczących inflacji, wzrostu gospodarczego i poziomu stóp procentowych. Jeśli wydźwięk dzisiejszego komunikatu będzie bardziej jastrzębi a Fed nie zamknie sobie drogi do kolejnej podwyżki stóp procentowych jeszcze w czerwcu tego roku, to dolar amerykański powinien zyskać na wartości. Sprzyjałoby to powrotowi poniżej istotnego wsparcia w rejonie 1,1055 na eurodolarze.
Podczas środowej sesji poznamy także ważne dane z gospodarki amerykańskiej dotyczące inflacji. Niektórzy z członków FOMC woleliby zyskać przekonanie, że inflacja powróci do celu na poziomie 2,0% zanim zagłosują za dalszym wzrostem kosztu pieniądza. Oczekuje się, że w lutym wskaźnik inflacji bazowej CPI ustabilizuje się na poziomie 2,2%, tak jak w styczniu. W ujęciu miesięcznym prognozowany jest wzrost tego wskaźnika o 0,2% wobec wzrostu o 0,3% w poprzednim okresie. W dalszym ciągu jednak konsensus rynkowy zakłada spadek wskaźnika inflacji CPI uwzgledniającego ceny żywności i paliw, do 0,9% w ujęciu roczny z 1,4% w styczniu. Ponadto zostaną opublikowane dane z rynku nieruchomości dotyczące rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowy domów. Jeśli chodzi natomiast o produkcję przemysłową, to oczekiwany jest spadek w lutym o 0,3% w ujęciu miesięcznym wobec wzrostu o 0,9% w poprzednim okresie.
W centrum zainteresowania pozostaje także funt brytyjski, na którym w dalszym ciągu ciążą kwestie związane z możliwym Brexit’em oraz fakt, że w przeciwieństwie do Fedu, Bank Anglii nie zamierza jeszcze rozpoczynać cyklu normalizacji polityki pieniężnej. Dzisiaj zostaną opublikowane dane z brytyjskiego rynku pracy, gdzie oczekuje się utrzymanie stopy bezrobocia ILO na poziomie 5,1%. Prognozowany jest także wzrost przeciętnego wynagrodzenia z bonusami i bez bonusów.
GBPUSD
Od początku tego tygodnia utrzymuje się presją spadkowa na GBPUSD. Aktualnie notowania zbliżają się do geometrycznego wsparcia w postaci 61,8% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej zapoczątkowanej 29 lutego tego roku. Jeśli notowaniom uda się zejść ponownie poniżej wsparcia na poziomie 1,4062, to droga do dalszych spadków w okolice 1,3834 pozostaje otwarta. Najbliższy opór w postaci 100-okresowej średniej EMA znajduje się na poziomie 1,4200.
EURUSD
Notowania eurodolara powolnie osuwają się w okolice 200-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym, która wyznacza wsparcie na poziomie 1,1055. Wydaje się, ze do czasu posiedzenia FOMC sytuacja na głównej parze powinna pozostać stabilna. EURUSD utrzymuje się powyżej 38,2% zniesienia Fibo całości ostatnich wzrostów z poziomu 1,0821, które wyznaczają najbliższe wsparcie na poziomie 1,1066. Z technicznego punktu widzenia zejście poniżej 200-okresowej średniej EMA otworzy drogę do ponownego testu psychologicznego poziomu 1,1000. W przypadku wybronienia tego poziomu notowania powinny kierować się w okolice ostatnich maksimów lokalnych w rejonie 1,1194-1,1217.