Czwartkowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego o podwyższeniu głównej stopy procentowej o 25 pb spowodowała wyraźny skok zmienności na rynku głównej pary walutowej w pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyniku posiedzenia. W trakcie sesji amerykańskiej notowania eurodolara powoli stabilizowały się w okolicach poziomu 1,4300.

Czwartkowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego o podwyższeniu głównej stopy procentowej o 25 pb spowodowała wyraźny skok zmienności na rynku głównej pary walutowej w pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyniku posiedzenia. W trakcie sesji amerykańskiej notowania eurodolara powoli stabilizowały się w okolicach poziomu 1,4300.

Dopiero w czasie handlu na rynkach azjatyckich kurs EUR/USD zaczął gwałtownie wzrastać dochodząc do poziomu 1,4400. Póki, co poziom ten stanowi opór skutecznie ograniczający dalsze umocnienie euro w relacji do dolara. Przed początkiem handlu w Europie eurodolar konsolidował się tuż poniżej tej wartości. Rynek głównej pary walutowej staje się coraz bardziej wykupiony, co zachęcić może część inwestorów do zrealizowania zysków. Świadczy o tym m.in. wskaźnik RSI, obrazujący relatywną siłę rynku, którego wartość wzrosła do istotnego poziomu 70.

Dziś o godzinie 8:00 poznaliśmy dane na temat bilansu handlu zagranicznego Niemiec, który wyniósł w lutym 11,4 mld euro, oczekiwano 12,5 mld euro. Publikacja ta nie wywarła istotnego wpływu na kurs eurodolara. Na godzinę 10:30 zaplanowano odczyt inflacji PPI z Wielkiej Brytanii za marzec. Rynkowy konsensus zakłada wynik na poziomie 5,1 proc. r/r. Jedyną publikacją ze Stanów Zjednoczonych będzie dziś odczyt wielkości zapasów hurtowników za luty. Czynnik ryzyka stanowić mogą problemy amerykańskich władz z uchwaleniem budżetu na kolejny rok.

Dzisiejsza sesja podobnie jak wczorajsza na krajowym rynku walutowym upłynie w cieniu publikacji nielicznych danych makroekonomicznych na rynkach zagranicznych. Na otwarciu sesji poznaliśmy informacje o bilansie handlowym w Niemczech za luty. Dane pokazały zawężenie się nadwyżki handlowej Niemiec, która jednak nadal pozostaje dodatnia (11,4 mld EUR w lutym).  Ponieważ jest to publikacja mocno już historyczna w obecnym momencie jej wpływ na rynek walutowy jest neutralny. Podobnie można ocenić wpływ pozostałych nielicznych dzisiejszych publikacji. W kraju dopiero przyszły tydzień przyniesie pierwsze istotne dane. W tej sytuacji spodziewamy, się że dzisiejsza sesja powinna upłynąć spokojnie. Początek sesji wskazuje na poprawę globalnych nastrojów po informacjach z Japonii, iż wczorajsze trzęsienie ziemi nie wyrządziło większych szkód. W kraju EUR/PLN na otwarciu kwotowano na poziomie 3,9685. W trakcje dzisiejszej sesji  EUR/PLN powinien poruszać się w przedziale 3,95-3,98.

Krzysztof Wołowicz

Michał Fronc

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj