Początek bieżącego tygodnia na rynku walutowym przynosi istotne umocnienie waluty amerykańskiej. Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy były mieszane, jednakże generalnie wydźwięk tych danych był pozytywny. Stopa bezrobocia ustabilizowała się w lutym na poziomie 4,9% w skali roku, natomiast zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło o 242 tys. wobec oczekiwanego wzrostu o 190 tys. i rewizji w górę danych za styczeń do 172 tys. Z drugiej w poprzednim miesiącu strony wyhamowała dynamika wzrostu płac.
Przeciętne godzinowe zarobki spadły o 0,1% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego wzrostu o 0,2% m/m, natomiast w skali roku wzrost wyniósł 2,2% wobec 2,5% w poprzednim okresie. W związku z powyższym Fed nie musi spieszyć się z kolejną podwyżką stóp procentowych. Wobec dobrej kondycji na rynku pracy i rosnącej liczny chętnych do pracy najprawdopodobniej członkowie FOMC będą chcieli poczekać na więcej sygnałów potwierdzających, że inflacja wróci do celu na poziomie 2,0%. Dzisiaj w Waszyngtonie będzie przemawiać Brainard i Fischer w związku z czym rynki będą wyczulone na wszelkie sugestie dotyczącej dalszych kroków w polityce monetarnej przed posiedzeniem FOMC przypadającym już w przyszłym tygodniu.
Eurodolar wybronił ważną strefę oporu w piątek i kontynuuje spadki od początku tego tygodnia. Waluta europejska może pozostawać pod presją sprzedających w oczekiwaniu na czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Oprócz decyzji o stopach procentowych, zaplanowana jest konferencja prasowa z udziałem Mario Draghi’ego na której zostanie przedstawiony plan odnośnie kolejnych działań ze strony ECB mających na celu wsparcie gospodarki i przywrócenie inflacji do celu. Najprawdopodobniej bank nie zdecyduje się tylko na obniżkę stopy depozytowej, lecz zwiększy także program skupu aktywów. Oczekiwania rynku co do tego wydarzenia są bardzo wysokie po tym, jak Draghi zapowiedział przegląd dotychczasowych działań i ostatnio znów w strefie euro pojawiły się deflacyjne odczyty wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych.
W ten weekend zostały przedstawione założenia nowego chińskiego planu pięcioletniego, zgodnie z którymi do 2020 roku gospodarka Państwa Środka ma się rozwijać w tempie 6,5% albo wyższym. Celem na ten rok pozostaje wzrost w zakresie od 6,5-7,0%. Premier Keqiang wzywał do podjęcia głębokich reform strukturalnych, które miałaby przyczynić się do poprawy koniunktury. Chiny stoją przed wieloma wyzwaniami, wobec czego może być dość trudno utrzymać zakładane tempo wzrostu w przypadku braku stabilizacji na rynkach finansowych i rynku surowców.
EURUSD
Wzrosty na EURUSD w piątek wyhamowały w okolicy ważnej strefy oporu w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,1376 oraz 200–okresowej średniej EMA na wykresie w skali dziennej. Dzisiaj euro traci na wartości względem dolara i notowania ponownie oscylują w rejonie 1,0950. W oczekiwaniu na posiedzenie ECB euro może pozostawać pod presją sprzedających. Jak na razie opór w rejonie 1,1034/50 stanowi istotną barierę dla strony popytowej na tej parze.
EURPLN
Nieco lepszy sentyment obserwowany do bardziej ryzykownych aktywów sprzyja notowaniom złotego względem euro. Z technicznego punktu widzenia notowania mogą obecnie kierować się w okolice 4,3022, gdzie najbliższe wsparcie wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 3,9658. Najbliższy opór w postaci 100-okresowej średniej EMA znajduje się na poziomie 4,3409.