Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda odkryli związek między twórczym rozwiązywaniem problemów a nasiloną aktywnością w móżdżku, struktury kojarzonej raczej z utrzymywaniem równowagi.
Dodatkowo Amerykanie wpadli na trop innego zaskakującego zjawiska. Odkryliśmy, że aktywacja mózgowych centrów kontroli wykonawczej – regionów umożliwiających planowanie, organizowanie i zarządzanie działaniami – jest ujemnie skorelowana z kreatywnym wykonaniem zadania – podkreśla dr Allan Reiss.
Choć kreatywność jest bardzo pożądaną cechą, niełatwo ją zmierzyć. Dotąd neurologiczne korelaty kreatywności próbowano oceniać w co najmniej 25-30 badaniach, głównie osób zawodowo kreatywnych, np. muzyków jazzowych czy zdobywców nagród Emmy.
W ramach eksperymentu wykorzystano grę w kalambury (Pictionary).Główny autor studium dr Manish Saggar wybrał słowa oznaczające działanie, takie jak „głosować”, „wyczerpywać” czy „salutować”. Amerykanie umieszczali ludzi (16 kobiet i 14 mężczyzn) w skanerze do funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) i prosili o narysowanie wyrazu albo zygzaka (to ostatnie wymagało precyzyjnej kontroli ruchów, ale nie kreatywności). Ochotnicy mieli 30 s na rysunek.
Nie powiedzieliśmy nikomu: „bądź kreatywny”. Mówiliśmy tylko: „narysuj słowo” – wyjaśnia Reiss.
Prof. Grace Hawthorne i Adam Royalty oceniali zapisane na tablecie rysunki na dwóch 5-punktowych skalach: 1) odpowiedniości (przedstawienia właściwej idei) i 2) kreatywności (sprawdzano, z ilu elementów składał się rysunek, jak bardzo był złożony i oryginalny).
Analizując odpowiedzi ochotników, stwierdzono, że wzrastająca subiektywna trudność narysowania słowa korelowała z narastającą aktywnością lewej kory przedczołowej, centrum kontroli wykonawczej. Wysokie oceny za kreatywność wiązały się jednak z niską aktywnością tego regionu i wyższą aktywnością móżdżku.
Podczas rysowania słów zaobserwowano wyższą aktywność wielu różnych obszarów. Największą odnotowano w móżdżku i regionach odpowiedzialnych za kontrolę motoryczną czy spełniających funkcję wzrokowego szkicownika.
Wszystko wskazuje na to, że w odróżnieniu od małpiego, ludzki móżdżek jest połączony nie tylko z korą ruchową, ale i innymi częściami kory. Dowody anatomiczne, a teraz i funkcjonalne, pokazują, że móżdżek to coś więcej niż tylko koordynator ruchów – zaznacza Saggar. Wg niego, gdy zlokalizowanie bardziej czołowo regiony próbują nabyć jakieś nowe zachowanie, móżdżek je modeluje. Na poziomie podświadomości są one wielokrotnie powtarzane, co pozwala wyszlifować daną umiejętność, uwalniając jednocześnie obszary korowe od żmudnego procesu.
Móżdżek pełni funkcje centrum koordynacyjnego dla reszty mózgu, pozwalając innym rejonom działać bardziej wydajnie – podsumowuje Reiss.
Źródło: kopalniawiedzy.pl