Od 1 lipca osoby niepłacące prawomocnie zasądzonych kar grzywny spotka dodatkowa kara. Dzięki zmianom ustawy regulującej działanie BIG-ów oraz Kodeksu karnego wykonawczego sądy wpiszą skazanych ociągających się z płatnościami do wszystkich Biur Informacji Gospodarczej. Zaglądający na listy dłużników BIG-ów zobaczą zarówno dług jak i dowiedzą się czego on dotyczy.

Skazany, który nie zapłaci w terminie 30 dni, jak wymaga tego kodeks karny wykonawczy, orzeczonych przez sąd grzywien, nawiązki czy też kosztów sądowych zostanie wpisany do wszystkich czterech działających w kraju Biur Informacji Gospodarczej. Nowe prawo obowiązuje od 1 lipca również dla wyroków wydanych przed tym dniem. Znaczenie ma data wysłania wezwania do zapłaty. Jeśli wezwanie wyszło z sądu po 30 czerwca i zawiera stosowne ostrzeżenie, że „sąd przekaże do biur informacji gospodarczej informację gospodarczą o powstaniu zaległości”, skazany może być pewien, że trafi do rejestrów dłużników.


Utrata reputacji i wiarygodności finansowej

– Z uwagi na skuteczność biur informacji gospodarczej z pewnością zwiększy to ściągalność grzywien. Nie da się ukryć, że potencjalny klient, który znajduje się na liście dłużników z długami wobec wymiaru sprawiedliwości traci na wiarygodności – zauważa Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Dla kogo będzie mniej wiarygodny? M.in. dla przedsiębiorców, banków, firm pożyczkowych, telekomunikacyjnych czy samorządów, bo to oni korzystają z list dłużników BIG InfoMonitor. Dlatego, też osoba, która się na niej znajdzie może mieć problem z uzyskaniem pożyczki, kredytu, zakupami w systemie ratalnym, zakupem abonamentu telefonicznego, zakupem dostępu do Internetu czy też działalnością gospodarczą, bo potencjalny kontrahent coraz częściej sprawdza nie tylko wiarygodność firmy, ale również jej właścicieli. Na dodatek sądowy dłużnik znajdzie się nie w jednej, lecz we wszystkich czterech bazach biur informacji gospodarczej, trudniej mu będzie pozostać niezauważonym, nawet jeśli dana firma korzysta tylko z usług jednego BIG-u.

Wsparcie rejestrów dłużników ma zwiększyć ściągalność kar grzywny i kosztów sądowych, które obecnie nie są szczególnie chętnie płacone. Jak to wygląda konkretnie? Trudno ocenić.

W uzasadnieniu, do wprowadzonych od lipca zmian prawnych, Ministerstwo Sprawiedliwości napisało, że „Powszechnie znany jest fakt niskiej skuteczności ściągania przez sądy grzywien i należności sądowych. Rezultatem tego stanu rzeczy są zarówno niższe wpływy do budżetu państwa i umarzanie postępowań wykonawczych zwłaszcza w odniesieniu do kosztów sądowych”.


Tylko w zeszłym roku sądy wymierzyły prawie 145 tys. grzywien, a ma być ich więcej

Tymczasem wymierzanie kar grzywny to częsta praktyka w polskich sądach, a będzie jeszcze powszechniejsza, bo grzywny mają częściowo zastąpić mało dotkliwe dla skazanych wyroki kar w zawieszeniu. W zeszłym roku sądy zawiesiły wykonanie ponad 173,5 tys. kar na 307,3 tys. wydanych wyroków skazujących. Jest jeszcze jeden powód, dla którego wymiar sprawiedliwości
od lipca chętniej zacznie sięgać po kary grzywny. Zmiany Kodeksu karnego uchyliły zakaz orzekania kary grzywny ze względu na sytuację materialną oskarżonego (usunięto  w art. 58 Kodeksu karnego paragraf 2), choć przy ustalaniu wysokości grzywny nadal ważne będą możliwości finansowe skazanego, tak aby kara mogła być skutecznie ściągana.

Najwięcej grzywien za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu

Jak wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości wyroków zasądzających grzywny obecnie jest całkiem sporo. W 2014 r. z ponad 307,3 tys. skazanych, karę finansową otrzymało blisko 144,8 tys. osób. W Sądach Rejonowych wyłącznie karę grzywny wymierzono 59 345 osobom, a w 81 563 przypadków grzywna towarzyszyła karze ograniczenia lub pozbawienia wolności. W Sądach Okręgowych na 7 423 skazanych, kara grzywny pojawiła się w 3855 przypadkach. Zdecydowanie najwięcej grzywien zasądzanych było w sprawach prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających (art. 178a paragraf 1 KK) – ponad 40 tys., na drugim miejscu znalazły się oszustwa (art. 286 kk) oraz posiadanie narkotyków – po około 11 tys. grzywien, a na kolejnych kradzieże (art. 278 kk)  – 10 tys. oraz niezastosowanie się do wyroków sądu  (art. 244 kk) –
ok. 8 tys.


Podstawy prawne

Tzw. Ustawa o BIG czyli „Ustawa  o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych” art. 16 ust. 7: Wierzyciel będący sądem przekazuje do biura informacje gospodarcze dotyczące zobowiązanego do uiszczenia grzywny, również orzeczonej jako kara zastępcza, nawiązki na rzecz Skarbu Państwa, kwoty pieniężnej stanowiącej przedmiot przepadku, kosztów sądowych lub pieniężnej kary porządkowej na podstawie prawomocnego orzeczenia sądowego wydanego w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie, który nie uiścił ich w terminach określonych w art. 44 § 1 (30 dni) lub art. 206 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego (30 dni).

O takiej ewentualności skazany zostanie poinformowany zgodnie art. 12a. § 1 Kodeksu karnego wykonawczego, który mówi, że w razie nieuiszczenia przez skazanego/skazaną grzywny/należności sądowych na podstawie prawomocnego orzeczenia sądowego w całości w oznaczonym terminie, sąd przekaże do biur informacji gospodarczej informację gospodarczą o powstaniu tej zaległości.

Grzywny sądom będzie łatwiej orzekać po uchyleniu w art. 58 Kodeksu karnego paragrafu 2, mówiący, że Grzywny nie orzeka się, jeżeli dochody sprawcy, jego stosunki majątkowe lub możliwości zarobkowe uzasadniają przekonanie, że sprawca grzywny nie uiści i nie będzie jej można ściągnąć w drodze egzekucji.


Źródło:
BIG InfoMonitor

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj