Spadek stanowią zarówno prawa jak i obowiązki majątkowe zmarłego, które przechodzą na spadkobierców z chwilą otwarcia spadku. W skład masy spadkowej mogą zatem wchodzić także tytuły uczestnictwa (akcje lub udziały) w spółkach. Co do zasady, z chwilą otwarcia spadku spadkobierca może objąć akcje lub udziały we władanie, zarządzać nimi i czerpać z nich korzyści. Sprawa komplikuje się jednak, gdy określone tytuły uczestnictwa mają przypaść osobie małoletniej.
Spadek stanowią zarówno prawa jak i obowiązki majątkowe zmarłego, które przechodzą na spadkobierców z chwilą otwarcia spadku. W skład masy spadkowej mogą zatem wchodzić także tytuły uczestnictwa (akcje lub udziały) w spółkach. Co do zasady, z chwilą otwarcia spadku spadkobierca może objąć akcje lub udziały we władanie, zarządzać nimi i czerpać z nich korzyści. Sprawa komplikuje się jednak, gdy określone tytuły uczestnictwa mają przypaść osobie małoletniej.
Pierwsza kwestia jaką trzeba wyjaśnić przy dziedziczeniu tytułów uczestnictwa w spółkach jest prawo do rozporządzania nimi. Doktryna i orzecznictwo prawa handlowego dopuszcza, by w przypadku nabycia przez małżonka akcji ze środków pochodzących nawet z majątku wspólnego, akcjonariuszem w spółce stawał się wyłącznie małżonek uczestniczący w tej czynności prawnej (wyrok SN z dnia 20 maja 1999r., I CKN 1146/97, OSNC 1999/12/556). Współmałżonkowi, który nie jest akcjonariuszem nie przysługują wtedy żadne uprawnienia udziałowe, zatem dokonywanie czynności rozporządzających i zobowiązujących prawami udziałowymi stanowi wyłączne uprawnienie małżonka będącego akcjonariuszem. Powyższe oznacza więc, że spadkobierca może w sposób dowolny zadysponować należącymi do niego akcjami, a dokonane przez niego rozporządzenia pozostają w tym zakresie w pełni skuteczne.
Jeżeli w testamencie nie zadecydowano inaczej (bądź testamentu w ogóle nie sporządzono), do chwili przeprowadzenia postępowania w przedmiocie działu spadku pomiędzy spadkobiercami zachodzi wspólność majątku spadkowego. To oznacza, że każdy z nich ma prawo do współposiadania przedmiotów należących do spadku. Akcje lub udziały spadkodawcy do momentu ich wydania małoletnim wchodzą w skład masy spadkowej, przez co do wykonywania wszelkich wynikających z nich praw korporacyjnych w spółce zastosowanie znajdują regulacje zawarte w art. 197 i nast. k.c.. Ze względu na okoliczność, iż współuprawnionym jest osoba małoletnia, także przepisy ustawy kodeks rodzinny i opiekuńczy. Z tego względu należy mieć na uwadze okoliczność, iż sprawowanie zarządu majątkiem dziecka (odmiennie niż sprawowanie władzy rodzicielskiej) podlega z mocy prawa nadzorowi sądu opiekuńczego.
Wszyscy spadkobiercy jako współuprawnieni z tytułów uczestnictwa powinni, zgodnie z art. 333 § 2 k.s.h., wykonywać swoje uprawnienia korporacyjne poprzez wspólnego przedstawiciela. Jego ustanowienie, jako czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu w rozumieniu art. 199 k.c., wymaga zgody wszystkich współuprawnionych. W przypadku, gdy wśród osób współuprawnionych z akcji pozostaje małoletni, w wyznaczeniu wspólnego przedstawiciela powinien wziąć udział także sąd opiekuńczy. Spółce powinna następnie zostać przedstawiona decyzja tego sądu co do wyznaczenia wspólnego przedstawiciela, nadto w przypadku rodzica sprawującego samodzielnie zarząd majątkiem dzieci, także zezwolenie sądu na podejmowanie uchwał stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu. Brak przedłożenia spółce powyższych dokumentów powoduje wadliwość formalną związaną z odbywaniem Walnych Zgromadzeń oraz podejmowaniem uchwał, co rzutować może także na sytuację prawną i majątkową małoletnich, jako udziałowców i akcjonariuszy w spółkach.
Tym samym – na co wskazuje w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy – czynności prawne dotyczące majątku małoletnich, dokonane przez ich przedstawiciela ustawowego bez uprzedniego zezwolenia władzy opiekuńczej (sądu opiekuńczego) wymaganego przez przepisy kodeksu rodzinnego (aktualnie art. 101 § 3 w zw. z art. 156 k.r.o.) są nieważne i nie mogą być konwalidowane (uchwała całej Izby Cywilnej SN z dnia 24.06.1961r., ICO 16/61, OSNCP 1963/9/187). Wymagana zgoda sądu opiekuńczego na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu jest bowiem konieczna dla skuteczności tej czynności i nie może być udzielona ex post. Podejmując zatem samodzielnie decyzje o głosowaniu na zgromadzeniu wspólników, np. w zakresie przeznaczenia zysku i ewentualnej wypłaty dywidendy przypadającej także dzieciom, czy w przedmiocie sposobu pokrycia straty powstałej w spółce, przedstawiciel ustawowy wykonuje bezsprzecznie czynności przekraczające zwykły zarząd majątkiem dziecka, na co, w myśl art. 101 § 3 k.r.o. wymagana jest zgoda sądu opiekuńczego. Działania przedstawiciela ustawowego powinny bowiem zostać poddane kontroli sądu pod względem celowości gospodarczej oraz korzyści osiąganej dla dobra dzieci, co uniemożliwia podejmowanie czynności w sposób całkowicie dowolny i podyktowany realizacją własnych celów.
Stosownie do treści przepisu art. 102 k.r.o. w testamencie można zastrzec, że przedmioty przypadające dziecku z tytułu testamentu (a więc także tytuły uczestnictwa w spółce) nie będą objęte zarządem sprawowanym przez rodziców. Spadkodawca powinien w takiej sytuacji wyznaczyć zarządcę, którym może być dowolna osoba – bliski krewny albo nawet osoba obca. W przypadku braku wyznaczenia zarządcy majątku należącego do dzieci, powinien działać kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy. W związku z ustanowieniem kuratora, to nie matka, czy ojciec małoletnich jako przedstawiciel ustawowy, lecz kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy powinien zatem wykonywać prawa z akcji lub udziałów przysługujące małoletnim, w sposób gwarantujący realizację woli spadkodawcy, a jednocześnie prawidłowe zabezpieczenie interesów ekonomicznych małoletnich spadkobierców.
Nie ulega wątpliwości, iż sprawowanie przez przedstawiciela ustawowego w sposób nieprawidłowy zarządu akcjami lub udziałami wchodzącymi w skład spadku, mającymi w przyszłości stanowić własność małoletnich obecnie spadkobierców, skutkować może naruszeniem interesu tych ostatnich, a brak objęcia kontrolą sądu opiekuńczego spraw majątkowych narażać może małoletnich na różnego rodzaju szkody, niejednokrotnie nawet nieodwracalne.
Jędrzej Dokurno