Hiszpański rynek nieruchomości ryzykowny w 2011 r. Realizację zysków przyniosła na rynkach akcji pierwsza sesja po Świętach. W niewielkim stopniu dotknęła ona warszawski parkiet, na co zapewne wpływ miała nieobecność inwestorów z Londynu. Zaowocowało to niskimi, bo wynoszącymi jedynie nieco ponad 800 mln zł, obrotami. Dziś będziemy się mieli okazję przekonać, jaka jest prawdziwa siła warszawskiego rynku akcji. Początkowa część dnia wskazuje na wciąż bardzo dobrą jego
Hiszpański rynek nieruchomości ryzykowny w 2011 r. Realizację zysków przyniosła na rynkach akcji pierwsza sesja po Świętach. W niewielkim stopniu dotknęła ona warszawski parkiet, na co zapewne wpływ miała nieobecność inwestorów z Londynu. Zaowocowało to niskimi, bo wynoszącymi jedynie nieco ponad 800 mln zł, obrotami.
Dziś będziemy się mieli okazję przekonać, jaka jest prawdziwa siła warszawskiego rynku akcji. Początkowa część dnia wskazuje na wciąż bardzo dobrą jego kondycję. WIG wspina się w pobliże tegorocznego maksimum. Aktywność inwestorów pozostawia jednak bardzo wiele do życzenia. Jeśli na świecie nie nastąpi załamanie nastrojów, to nie ma powodów, by nie zakładać, że nasz parkiet dotrwa w dobrej formie do początku przyszłego roku.
Bardziej emocjonujące mogą być notowania mniejszych firm, z których część będzie podlegać dressing ze strony naszych funduszy. Końca dobiega natomiast presja na najsłabsze w tym roku spółki, których walory warto sprzedawać, by obniżyć wysokość podatku o zysków kapitałowych. Wczoraj, jak również w poprzednich dniach, wśród spadających walorów można było znaleźć wiele przykładów potwierdzających takie zjawisko. Często takie papiery odreagowują zniżki, gdy skończy się możliwość zmniejszenia podatku.
Dzisiejszy kalendarz publikacji gospodarczych jest w miarę bogaty, ale nie wydaje się, by któreś z tych informacji wpłynęły na bieg notowań na rynkach. Rano poznaliśmy listopadowe dane z Japonii, gdzie inflacja wyniosła 0,1%, wydatki gospodarstw domowych spadły o 0,4%, sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 1,3%, a produkcja przemysłowa o 5,8% w skali roku. Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5,1%.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Warszawski parkiet wykazuje się w dalszym ciągu bardzo dużą siłą, choć utrzymanie wysokich cen ułatwia niska aktywność inwestorów. Hiszpański rynek nieruchomości pozostaje w silnej dekoniunkturze
Rynki nieruchomości
O 24% w skali roku spadła w październiku liczba udzielonych kredytów hipotecznych w Hiszpanii. To największa zniżka od kwietnia 2009 r. Uwzględniając wartość udzielonych kredytów regres był jeszcze większy, bo sięgnął 33%. W parze z malejącym popytem na kredyty idzie w Hiszpanii spadek sprzedaży domów. Z najnowszych danych wynika, że w październiku była o 17,7% niż sza niż rok wcześniej i osiągnęła rekordowo niski poziom. Liczba pozwoleń na budowę natomiast zmniejszyła się w październiku o 34% w porównaniu z tym samym miesiącem 2009 r. Hiszpański rynek jest jednym z bardziej ryzykownych w perspektywie 2011 r.
Powody do zadowolenia mają natomiast posiadacze nieruchomości w Kenii. Od kwietnia ich ceny podniosły się o 15-25%, do rekordowo wysokich poziomów. Zwyżka cen negatywnie przekłada się jednak na dostępność nieruchomości dla kupujących. To zaś skutkuje mniejszą liczbą transakcji. W tym kwartale jest niższa o 15% niż w III kwartale.
Zobacz także:
– Nieudana próba niedźwiedzi przed Świętami
– Przed świętami możliwa konsolidacja na rynkach