Woda reklamowa oraz inne sposoby marketingu to w dalszym ciągu ważna kwestia dla pracodawców, jednak w ostatnim czasie zauważyć można również bardzo pozytywny trend, który zakłada większy nacisk na rozwijanie kompetencji miękkich oraz twardych pracowników. Do tego celu wykorzystać można kilka narzędzi, jednak w dalszym ciągu do najbardziej popularnych należy organizacja szkoleń.
Takie szkolenia organizowane są najczęściej w formie wykładów, które trwają bardzo długo. Dlatego niezmiernie ważnym jest, aby wszystkim pracownikom podczas szkolenia zapewnić dostęp do wody. Niezależnie od tego, czy będzie to woda w kubeczkach, czy też wody w puszkach, na pewno dostęp do schłodzonej wody usprawni przebieg szkolenia oraz zwiększy efektywność przyswajania wiedzy przez pracowników.
Wody w puszkach a poprawa koncentracji
Uwaga oraz skupienie pracowników może drastycznie spaść już po dwudziestu minutach od rozpoczęcia wykładu. Oczywiście szybko przekłada się to również na spadek koncentracji audytorium, a to z kolei prowadzi do zmniejszenia efektywności przyswajania przekazywanych informacji. W wyniku wielu badań naukowych oraz eksperymentów, pracodawcom zaproponowano kilka metod, które zwiększają uwagę oraz koncentrację wśród słuchaczy.
Jednym z nich jest zapewnienie wody wszystkim obecnym na sali. Dlaczego woda jest tak ważna w procesie przyswajania nowych informacji? Przede wszystkim woda uczestniczy we wszystkich procesach, które zachodzą w organizmie – w tym także w procesach myślowych. W przypadku lekkiego odwodnienia procesy te zachodzą dużo wolniej.
Woda na targi, czyli dolegliwości ze strony organizmu
Brak wody w organizmie powoduje również uczucie dyskomfortu, ból głowy a także może utrudniać prawidłową perystaltykę jelit. Wszystko to obniża oczywiście komfort pracowników podczas szkolenia, a czasami może powodować nawet irytację i zniecierpliwienie. Taka sytuacja może skutecznie zniechęcić poszczególnych słuchaczy, lub nawet całe audytorium do treści przekazywanych podczas szkolenia.
Warto zauważyć, że stały dostęp do wody jest zapewniany nie tylko w miejscach pracy, ale również w miejscach publicznych, sklepach, galeriach handlowych czy na najróżniejszych kulturalnych wydarzeniach. Znakomitym przykładem może być w tym miejscu woda na targi. Organizatorzy wydarzeń oraz zlotów zdają sobie sprawę, że brak dostępu do wody butelkowanej może znacznie obniżać komfort uczestników takiego eventu, dlatego zawsze dbaj ą o dostęp do świeżej i schłodzonej wody.
Czy woda reklamowa to dobry sposób na marketing?
Jak wiadomo w niektórych konferencjach oraz szkoleniach mogą brać udział osoby spoza firmy. Najczęściej są to szkolenia zamawiane, które są zlecane firmom zewnętrznym. W przypadku szkoleń takiego rodzaju woda reklamowa może stanowić jeden z najlepszych sposobów na rozpropagowanie wizerunku firmy wśród słuchaczy. Najlepiej do celu posłuży właśnie woda reklamowa. Dobrze zaprojektowana butelka o ergonomicznym kształcie oraz chwytliwa etykieta sprawią, że nazwa firmy może utknąć w pamięci uczestników szkolenia na bardzo długi czas.
Znaczenie wody przy wysokich temperaturach
Zapewnienie wody pracownikom w sezonie wiosenno-zimowym powinno być oczywistością dla każdego pracodawcy lub organizatora szkolenia. Doświadczenie pokazuje jednak, że nie zawsze ten warunek zostaje spełniony. Cały czas bardzo popularne jest przekonanie, że woda podczas upałów należy się jedynie pracownikom fizycznym. Jest to oczywiście przekonanie błędne. Organizm pracowników umysłowych będzie równo lub nawet gorzej znosił odwodnienie, przez co efektywność takiego pracownika w bardzo wysokich temperaturach może drastycznie spaść.
Warto również zadbać o to, aby woda dostępna była w ujęciu praktycznym. Co to oznacza? Większość ludzi krępuje się w jakikolwiek sposób przeszkadzać osobie, która prowadzi dane szkolenie. Z tego powodu złym pomysłem będzie zainstalowanie na sali dyspozytora z wodą, do którego będą musieli przechodzić obecni na szkoleniu. Dużo lepszą alternatywą dla takiego rozwiązania jest postawienie na każdym ze stolików plastikowych butelek oraz kubków.
