ubezpieczenie samochodu

W Polsce każdy zarejestrowany pojazd musi mieć ubezpieczenie OC. Niezależnie, czy jego właściciel mało jeździ lub auto stoi uszkodzone na parkingu. Wyjątków od przepisów jest niewiele, a cena polisy rokrocznie wzrasta. Z kolei, kara za jej brak jest bardzo dotkliwa. Z pomocą przychodzi Yanosik, który oferuje atrakcyjne zniżki na zakup OC, bez ukrytych kosztów. Wystarczy jeździć bezpiecznie.

Za OC płacimy już dwa razy więcej

Według danych z Rankingu Miast Przyjaznych Kierowcom, będącego owocem współpracy Yanosik i Oponeo.pl, jeszcze w 2023 roku największą średnią cenę za ubezpieczenie OC w miastach pow. 300 tys. mieszkańców płaciliśmy w Szczecinie (419 zł), Poznaniu (404 zł) i Lublinie (398 zł). W mniejszych miastach największy koszt ponosili kierowcy z Katowic (408 zł), Białegostoku (401 zł) i Sosnowca (395 zł).

Dziś o takich kwotach możemy pomarzyć. Średnia cena za OC w 2024 roku wzrosła prawie dwukrotnie. Według tego samego rankingu – w Szczecinie kierowcy płacili już 872 zł, w Poznaniu – 792 zł, w Lublinie 689 zł. I to nie są najwyższe stawki wśród dużych miast – w ubiegłym roku najwięcej za OC musieli zapłacić zmotoryzowani z Gdańska – 950 zł i Wrocławia – 927 zł.

W mniejszych miastach sytuacja nie prezentuje się lepiej. W porównaniu do 2023 roku, średnia stawka za OC w Katowicach wzrosła do 682 zł, Białymstoku do 693 zł, a w Sosnowcu do 704 zł. Najdroższe OC musieli zapłacić kierowcy w Gdyni – 917 zł, Radomiu – 801 zł i Toruniu – 724 zł.

Od nowego roku kara za brak OC jeszcze wyższa

Jak podaje raport Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) – na koniec IV kwartału 2024 roku liczba aktywnych umów ubezpieczenia OC wyniosła 29,71 mln. Z kolei, na koniec II kwartału 2025 roku było ich już 30,34 mln. To naturalne zjawisko – rokrocznie rośnie liczba pojazdów w kraju, co musi się także przekładać na ilość zawartych umów OC.

Wciąż jednak zdarza się, że nie każdy opłaca polisę na czas. A UFG takim przypadkom nie odpuści. Zwłaszcza od 1 stycznia 2026 roku, kiedy to kary za brak OC ponownie wzrosną. To efekt podwyższenia minimalnej płacy do 4 806 zł, a więc o 140 zł więcej w porównaniu do obecnej kwoty.

Kary za brak OC będą wymierzane wszystkim, bez wyjątków. Już nawet jeden dzień spóźnienia będzie kosztował właściciela samochodu osobowego w 2026 roku 1 930 zł – o 60 zł więcej niż aktualnie. Jeszcze więcej zapłacą Ci, którzy zapomną o tym obowiązku w okresie od 4 do 14 dni – wówczas kara wyniesie 4 810 zł – o 140 zł więcej niż obecnie. Natomiast, stawka za brak OC przez dłuższy okres niż 14 dni zakończy się karą w wysokości 9 620 zł, czyli o 290 zł więcej niż teraz.

Kary nie da się uniknąć. Kto, po otrzymaniu wezwania, nie uiści należności, ten naraża się na tryb egzekucyjny w Urzędzie Skarbowym. A co za tym idzie – kwota zostanie pobrana ze środków z wypłaty, emerytury czy renty, a nawet posiadanych nieruchomości.

Yanosik ma remedium na drogie OC

Wiele towarzystw ubezpieczeniowych w kalkulacji składki OC bierze pod uwagę takie czynniki, jak rodzaj pojazdu, pojemność silnika, miejsce rejestracji, etc. Polski system Yanosik, od ponad 15 lat wspiera kierowców w bezpiecznej jeździe, oferując rozwiązania oparte o realne potrzeby zmotoryzowanych. Wśród nich wyróżniają się unikalne produkty ubezpieczeniowe, które są dedykowane użytkownikom systemu, a Yanosik jest jedynym agentem, który je sprzedaje.

Marka, we współpracy z ERGO Hestia, proponuje użytkowników ubezpieczenie telemetryczne, w oparciu o styl jazdy. W dużym skrócie, w ramach polisy YU! Pay how yu drive – im bezpieczniej jeździ kierowca, tym większą zniżkę może otrzymać.

Oferta YU! funkcjonuje na rynku ubezpieczeń od 2017 roku. W tym roku przeszła lifting, którego celem było uatrakcyjnienie warunków dla użytkowników ze stylem jazdy o niskim ryzyku ubezpieczeniowym. Tuż po wdrożeniu nowej oferty zainteresowanie zakupem wzrosło czterokrotnie, a aż 40% klientów uzyskało zniżkę w stosunku do standardowej taryfy rynkowej! Z kolei, dla 16% klientów nowa oferta telemetryczna okazała się najkorzystniejsza cenowo —informuje Małgorzata Dąbrowska, Yanosik Ubezpieczenie YU! dostępne jest wyłącznie w aplikacji Yanosik. Aktualnie, dysponujemy ofertą dla 380 tys. pojazdów, ale użytkownicy systemu, którzy jeszcze nie otrzymali swojej, mogą to zmienić dodając dane pojazdu do swojego konta — dodaje.

Z kolei polisa YU! Kilometry, stworzona we współpracy z towarzystwem ubezpieczeniowym Direct, jest skierowana do właścicieli pojazdów, którzy pokonują rocznie mniej niż 10 tys. kilometrów. To rozwiązanie sprawdzi się także w przypadku osób posiadających kilka samochodów, z których korzystają rzadziej. Dzięki temu mogą realnie obniżyć koszty ubezpieczenia – nawet 28% zniżki od standardowej oferty rynkowej dla pojazdu.

Dodatkowym atutem ubezpieczeń Yanosik jest możliwość rozłożenia płatności na 12 rat 0%. Nie da się ukryć, że w świetle rosnących cen za OC to atrakcyjne rozwiązanie, na które decyduje się coraz większa liczba kierowców.

Stawki za OC rosną, tak samo jak kary za jego brak – kolejna podwyżka już 1 stycznia 2026 roku. Utrzymanie samochodu staje się coraz bardziej obciążające, zwłaszcza dla tych którzy jeżdżą nim okazjonalnie. Dlatego, Yanosik proponuje kierowcom rozwiązanie skupione na bezpieczeństwie i ich potrzebach. Ubezpieczenia YU! oferują zniżki na OC tym, którzy jeżdżą przepisowo i z zachowaniem należytej ostrożności lub w ciągu roku zasiadają gościnnie za kierownicą.

Źródło: Yanosik PR Team

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj