W ciągu ostatnich 15 dni stopy procentowe podniesiono w Korei Południowej, Malezji, Indiach i Tajwanie. Liczba wniosków o zasiek dla bezrobotnych w USA spadła w minionym tygodniu o 21 tys. Czterotygodniowa średnia, służąca standardowo do analizy tych cechujących się dużą zmiennością danych, także spadła, jakkolwiek symbolicznie bo tylko o 1,25 tys. Znacząco obniżyła się liczba pobierających zasiłki, chociaż spora część tego spadku spowodowana jest nie znalezieniem zatrudnienia lecz wygaśnięciem prawa do zapomogi.
W ciągu ostatnich 15 dni stopy procentowe podniesiono w Korei Południowej, Malezji, Indiach i Tajwanie. Liczba wniosków o zasiek dla bezrobotnych w USA spadła w minionym tygodniu o 21 tys.
Czterotygodniowa średnia, służąca standardowo do analizy tych cechujących się dużą zmiennością danych, także spadła, jakkolwiek symbolicznie bo tylko o 1,25 tys. Znacząco obniżyła się liczba pobierających zasiłki, chociaż spora część tego spadku spowodowana jest nie znalezieniem zatrudnienia lecz wygaśnięciem prawa do zapomogi. Mimo wszystko były to dobre dane, lepsze też od tego czego oczekiwali obserwatorzy rynków, ale nadal trudno mówić o przełomie na amerykańskim rynku pracy.
Produkcja przemysłowa we Francji i Niemczech rosła w maju szybciej niż tego oczekiwali analitycy. Trochę poniżej prognoz zwyżkowała dynamika produkcji w Wielkiej Brytanii.
Po dobrym zamknięciu w USA, dzisiaj rynki azjatyckie także zakończyły dzień na plusach. Pomogła z pewnością decyzja koreańskiego banku centralnego, który podniósł stopy procentowe. Taki ruch oznacza, że władze monetarne najprawdopodobniej nie obawiają się o trwałość ożywienia gospodarczego. W ciągu ostatnich 15 dni stopy podniesiono także w Malezji, Indiach i Tajwanie, co może sugerować, że europejski kryzys nie dotyka gospodarek azjatyckich.
Rynki powoli zapominają o kłopotach budżetowych państw strefy euro, co w połączeniu z osiągniętymi niedawno poziomami głębokiego wyprzedania może skutkować przynajmniej krótkoterminową poprawą koniunktury na giełdach akcji. W perspektywie średnioterminowej sytuacja nadal jednak nie wygląda zbyt różowo.
Rafał Lerski