Kupiłeś ostatnio mieszkanie, samochód, komputer dla dziecka i pojechałeś na wczasy? A wszystko to na kredyt? Co miesiąc spłacasz więc raty kilku kredytów, każda w innym terminie i wysokości. Jest sposób, by to zmienić – to konsolidacja zobowiązań. Spłata będzie wygodniejsza i unikniesz pułapki zadłużenia
Decydując się na kredyt konsolidacyjny będziesz płacił tylko jedną ratę w swoim banku, zamiast wielu w różnych. Dodatkowo, konsolidacja przynosi szereg innych korzyści, nie tylko finansowych.
Jedna rata w miesiącu
W sytuacji, gdy mamy zaciągniętych kilka kredytów, łatwo możemy pogubić się z ich spłatą. Często bowiem raty każdego z kredytów regulujemy w innym dniu miesiąca – nie trudno więc o jakiejś zapomnieć. Jeśli zdecydujemy się na konsolidację wszystkich tych zobowiązań, ratę będziemy płacić tylko raz w miesiącu – większość banków umożliwia wybór dogodnego dnia na spłatę.
Oczywiście najlepszym terminem dla domowego budżetu jest moment wpłynięcia na konto wynagrodzenia lub kilka dni po tym. Kolejną zaletą kredytu konsolidacyjnego jest oprocentowanie – zazwyczaj niskie. – Kredyt konsolidacyjny jest rozwiązaniem tańszym niż kredyt gotówkowy, limity w rachunku czy powszechne karty kredytowe. Dodatkowo można rozłożyć jego spłatę na dłuższy okres, nawet 10 lat – mówi Agata Brucko-Stępkowska, prezes zarządu Futuro Finance, firmy zajmującej się doradztwem finansowym.
A jakie kredyty mogą zostać zastąpione kredytem konsolidacyjnym? Jest ich sporo. To pożyczki gotówkowe, kredyty i pożyczki na samochód, linie kredytowe, kredyty ratalne, a także zobowiązania z tytułu kart kredytowych. Banki oferują kredyty konsolidacyjne przeważnie w złotówkach.
Masz dobrą historię kredytową?
Przy konsolidacji banki zwracają dużą uwagę na historię kredytową klienta – jeśli mamy opóźnienia w spłacie i nie pokrywamy regularnie swoich zobowiązań, możemy kredytu nie dostać. Bank weryfikuje historię kredytową w BIK-u – Biurze Informacji Kredytowej. Są tez instytucje, które wyliczają zdolność kredytową w inny sposób – nie na podstawie dochodu, a w ramach procedury uproszczonej. Taka możliwość istnieje, gdy po kredyt konsolidacyjny zgłosimy się do naszego macierzystego banku, gdzie przez dłuższy okres dokumentujemy regularny dochód. W tym wypadku sumę wszystkich rat powiększa się o 10 proc. – tę nadwyżkę można jednak przeznaczyć na dowolny cel.
Poradź się doradcy!
Oferty kredytów konsolidacyjnych różnią się w zależności od banków. Przed dokonaniem wyboru trzeba więc dokładnie przeanalizować kilka ofert i wybrać tą najkorzystniejszą. Zawsze możemy także zwrócić się o pomoc do doradcy finansowego, który, dzięki wiedzy i praktyce, może obniżyć raty kredytów nawet o połowę. – Analizujemy wszystkie zobowiązania kredytowe klienta, sprawdzamy wiele potencjalnych rozwiązań i wybieramy to najkorzystniejsze. Proponujemy mu kredyt z dogodną ratą i okresem kredytowania.
Oczywiście przedstawiamy różne możliwości, żeby miał pewność, że polecany przez nas kredyt jest rzeczywiście najlepszą ofertą – tłumaczy Agata Brucko-Stępkowska z Futuro Finance. Jeśli konsolidację kredytów powierzymy profesjonalnemu doradcy nie musimy martwić się ponadto o formalności związane ze zmianą. Doradca załatwi je za nas. Dodatkowo pomoże nam zainwestować zaoszczędzone na kredytach pieniądze.
Niezależnie od tego czy konsolidacją kredytu zajmujemy się sami czy pomaga nam doradca, warto o niej pomyśleć wcześniej – konsolidacja nie jest bowiem dla osób, które już popadły w poważne tarapaty finansowe.