Ostatnie lata charakteryzują się znacznym wzrostem popularności kontraktów na różnice (Contract For Difference). CFD to rodzaj umowy pomiędzy inwestorem i brokerem, której przedmiotem jest wymiana kwoty pieniężnej, będącej różnicą pomiędzy ceną otwarcia i ceną zamknięcia danego instrumentu finansowego.
 

Wzrost zainteresowania tego typu produktami wynika z licznych zalet ich wykorzystania. CFD są instrumentem pochodnym, który, podobnie jak klasyczne kontrakty futures, może  opierać się na różnego rodzaju aktywach bazowych, co daje inwestorowi dostęp do wielu rynków finansowych, od akcji, przez obligacje i surowce, po stopy procentowe.

Kontrakty na różnicę są tzw. instrumentami over the counter, czyli nie są notowane na żadnej giełdzie i nie podlegają ich regulacjom. Dzięki temu brokerzy mogą indywidualnie ustalać ich parametry oraz oferować większą niż na giełdzie dźwignię finansową. W efekcie inwestycje z wykorzystaniem CFD cechują się niższymi kosztami transakcyjnymi,  co sprawia, że sądostępne także dla mniej zamożnych inwestorów. Do zalet tych instrumentów można zaliczyć również fakt, że umożliwiają zarabianie zarówno na wzrostach, jak i na spadkach cen instrumentów bazowych. Dzięki temu inwestor nie musi czekać na hossę na rynku, ponieważ może zarabiać w każdych warunkach.

Jak w każdej sytuacji życiowej, i w tym wypadku warto jednak zachować rozsądek i pamiętać o kilku istotnych kwestiach. Po pierwsze, zastosowanie dużej dźwigni finansowej pozwala na szybsze osiągnięcie zysków, ale może również obrócić się przeciwko inwestorowi i spowodować duże straty. Przed zainwestowaniem większej kwoty pieniędzy konieczne jest więc poznanie podstaw funkcjonowania rynków, metod ich analizy, a także zasad działania platformy transakcyjnej. Dodatkowo należy zachować ostrożność podczas wyboru brokera, u którego założymy rachunek inwestycyjny. Fakt, że CFD nie podlegają rygorystycznym regulacjom giełd, powoduje zwiększenie ryzyka pojawienia się nadużyć w ich działalności. W związku z tym warto korzystać z usług dobrze znanych na świecie brokerów, takich jak Saxo Bank, którzy podlegają regulacjom urzędów nadzorujących rynki finansowe oraz prowadzą odpowiedzialną akcję edukowania inwestorów w zakresie inwestycji.

– Saxo Bank to w pełni licencjonowany i nadzorowany europejski bank inwestycyjny. W obecnych czasach kryzysu zaufania obowiązek wywiązywania się z bardzo wysokich wymagań wypłacalności i przejrzystości sprawozdań finansowych jest niewątpliwie naszym atutem – ocenia dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska, w wywiadzie dla StockWatch.pl.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj