miasto

Jesień nie jest najlepszą porą dla kierowców. Często padający deszcz i szybko zapadający zmrok powodują dodatkowe utrudnienia w i tak już zakorkowanych centrach miast. Serwis Korkowo.pl postanowił sprawdzić, jak jeździ się po największych polskich aglomeracjach w porównaniu z ubiegłoroczną jesienią. Wnioski nie są optymistyczne.

Spadek prędkości w śródmieściu

W badaniu wzięto pod uwagę średnie prędkości w ścisłych centrach miast, osiąganych przez cały dzień w październiku. Wyniki wyraźnie wskazują, że w żadnej z badanych aglomeracji nie osiągano wyższych prędkości niż w ubiegłym roku. Co więcej – w wielu miastach zanotowano ich spadek. W porównaniu z październikiem 2014 wolniej o średnio 1 km/h jeździło się w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Lublinie i Bydgoszczy. O 2 km/h spadła średnia prędkość w centrum Poznania, a aż o 3 km/h w Katowicach. Bez większych zmian w prędkości porusza się śródmieście Łodzi, Gdańska i Szczecina.
Październik w centrum
Jeśli chodzi o najszybsze centra miast, to w tym zestawieniu zdecydowanie wygrywają Katowice. Mimo największego odnotowanego spadku średniej prędkości, nadal po śródmieściu stolicy górnego śląska można się poruszać najszybciej spośród wszystkich badanych miast – aż 44 km/h. Najwolniej w październiku tego roku samochody jeździły po centrach Krakowa, Poznania i Wrocławia – średnio 27 km/h przez cały dzień. O ok. 1 km/h bardziej można było się rozpędzić w Łodzi. W stolicy Polski średnia prędkość w sercu miasta oscylowała wokół 30 km/h. Szybciej można było jeździć w Szczecinie (31 km/h), Lublinie (33 km/h), Bydgoszczy (43 km/h) i Gdańsku (38 km/h).
Opublikowane dane dowodzą, że miasta systematycznie zwalniają, także jesienią. Chociaż nie są to mocno odczuwane przez kierowców zmiany średnich prędkości, to biorąc pod uwagę ostatnie badania, tendencja spadkowa będzie się utrzymywać.
Źródło: korkowo.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj