Rok 2014 na rynku aukcyjnym z pewnością można zaliczyć do udanych. Obroty były wysokie, zawarto wiele spektakularnych transakcji, a zainteresowanie sztuką współczesną rosło. Co nas czeka w roku obecnym?
Według raportu półrocznego Christies pierwsza połowa 2014 r. była najlepsza w historii tej instytucji. We wspomnianym okresie dom aukcyjny sprzedał dzieła sztuki o łącznej wartości 4,5 mld dolarów. Wynik ten był lepszy względem analogicznego okresu roku poprzedniego o 22 proc. Christies sprzedał w tym czasie również rekordową liczbę dzieł za kwotę większą niż 10 mln dolarów – aż 51. Z kolei dom aukcyjny Sotheby’s w pierwszym półroczu sprzedał prace o łącznej wartości 2,7 mld dolarów, co oznacza wzrost o 24 proc.
Powyższe informacje mogły wskazywać, że rok 2014 będzie rekordowy dla obu instytucji, a tym samym z dużym prawdopodobieństwem dla całego rynku aukcyjnego. Według portalu ArtPrice wspomniane domy aukcyjne odpowiadają bowiem za ponad połowę rynku aukcyjnego na świecie. Opublikowane właśnie dane potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia. Sotheby’s ogłosił właśnie, że w zeszłym roku sprzedał dzieła sztuki o łącznej wartości 6 mld dolarów i poprawił wynik z roku 2013 aż o 18 proc. Christies również zaliczył zeszły rok do udanych i może się obecnie pochwalić sprzedażą za poziomie 8,4 mld. To wynik o 17 proc. lepszy niż w 2013. Dla obu domów aukcyjnych był to w związku z tym najlepszy rok w ich historii.
Rok rekordów
Miniony rok przyniósł nam również wiele ciekawych transakcji. Tytuł najdrożej sprzedanego dzieła sztuki w tym czasie zdobyła rzeźba Chariot Alberto Giacometti, którą zlicytowano za 90 mln dolarów. Do transakcji doszło 4 listopada 2014 r. w nowojorskim oddziale Sotheby’s, podczas najbardziej udanej aukcji sztuki impresjonistycznej i modernistycznej w historii tego domu. W trakcie tego wydarzenia właściciela zmieniły dzieła sztuki o łącznej wartości 422 mln dolarów.
Christies w minionym roku również mógł się pochwalić organizacją rekordowej aukcji. Wydarzenie to odbyło się 13 maja w Nowym Jorku. Tego dnia sprzedano dzieła sztuki o łącznej wartości 745 mln dolarów, a nabywcę znalazło 95 proc. wystawionych prac. Według portalu ArtPrice była to najlepsza wśród wszystkich aukcji organizowanych dotychczas na świecie. W jej trakcie sprzedano także najdroższy obraz 2014 r. Był nim Black Fire I Barnetta Newmana, który zlicytowano za 75 mln dolarów.
Podobnie jak w roku wcześniejszym, również w 2014 r. byliśmy świadkami spektakularnych transakcji dokonanych na dziełach Francisa Bacona. W lutym sprzedano m.in. Portrait of Georges Dyer Talking za 62 mln dolarów. Osiągnięta kwota była o 15 mln wyższa od najdroższego pojedynczego płótna tego artysty, sprzedanego dotychczas na rynku aukcyjnym. Wprawdzie suma jest niższa niż rekordowe 127 mln dolarów, uzyskane w 2013 r. za tryptyk Three Studies of Lucian Freud, ale jest aż o 20 mln dolarów wyższa, jeśli porównamy ją z ceną pojedynczego płótna z tego zestawu. Nie była to zresztą jedyna tego typu transakcja w 2014 r. W maju inne dzieło Bacona Studies for a Portrait of John Edwards zostało zlicytowane za 72 mln dolarów. Warto dodać, że 15 lat temu zakupiono je za… 15 mln dolarów.
Polski rynek aukcyjny
W minionym roku również na polskim rynku dochodziło do rekordowych transakcji. Najważniejszą z nich była sprzedaż najdroższego obrazu na aukcji w Polsce. Doszło do niej 11 grudnia. Tego dnia jeden z obrazów liczonych Romana Opałki (Detail 2890944-2910059) zlicytowano za 1 mln 750 tys. złotych.
Dzieł sprzedanych za ponad milion złotych było w 2014 r. więcej. Polswiss Art zlicytował obraz Naga Mojżesza Kislinga za 1,22 mln zł, oraz obraz Józef sprzedany przez braci Zygmunta Sokołowskiego za 1,01 mln zł. Niewiele brakowało, żeby do tego grona dołączył również Autoportret z aniołem na tle łąki Jacka Malczewskiego, ale ostateczna kwota uzyskana podczas aukcji wyniosła 980 tys. zł.
Według portalu Rynek i sztuka wartość obrotów na polskim, aukcyjnym rynku sztuki wyniosła w 2014 r. 60,6 mln zł. Jest to zatem wynik nieznacznie gorszy niż w 2013 r., kiedy to sprzedano prace o łącznej wartości 62,5 mln zł. Największy udział w rynku miał dom aukcyjny DESA Unicum, który odpowiadał aż za 46,9 proc. uzyskanych obrotów.
Co nas czeka w 2015?
Wyniki uzyskiwane na aukcjach w minionym roku, zwłaszcza w jego drugiej połowie, mogą stanowić dobrą prognozę na rok 2015. Szczególnie intersujący jest w tym kontekście wzrost zainteresowania sztuką współczesną. Na poświęcanych jej aukcjach obroty wzrosły prawie o 1100 proc. w ciągu zaledwie dekady. Według danych portalu Artprice, w sezonie 2013-2014 osiągnęły one rekordowy poziom 1,5 mld euro. Wraz z rosnącymi od 10 lat obrotami w górę idą również ceny. Dziesięć lat temu w ciągu roku zaledwie 9 prac było licytowanych za cenę powyżej 1 mln euro. W ostatnim sezonie było ich już 179, a 13 z nich przekroczyło barierę 10 mln euro.
W Polsce również możemy zaobserwować boom na rynku sztuki współczesnej, a szczególnym powodzeniem w ostatnim czasie cieszą się prace młodych artystów. W związku z tym, dobrym pomysłem w obecnym roku może okazać się właśnie zainteresowanie tym segmentem rynku szczególnie, że młodych i zdolnych nam nie brakuje.
Autor: Piotr Suchodolski