Silnik dopasowany do naszych potrzeb

Nie ulega wątpliwości fakt, że wygląd zewnętrzny, jak i poziom wyposażenia ma znaczenie przy zakupie samochodu. Tak naprawdę jednak przyszły nabywca największą uwagę zwraca na silnik, ponieważ to od niego w głównej mierze zależy, jakie auto będzie miało osiągi, oraz jaki będzie koszt przejechania 1 kilometra.

Przez wiele lat prym wiodły silniki benzynowe. Dopóki benzyna nie była droga, mało komu przychodziło do głowy kupienie pojazdu zasilanego innym paliwem. Pierwszy zwrot ku innym alternatywom nastąpił w czasach tzw. kryzysu paliwowego w latach siedemdziesiątych. Pomijając aspekty historyczne, popularność silnika benzynowego wzięła się także z prostoty jego konstrukcji i stosunkowej niezawodności. Auta zasilane benzyną bezołowiową najlepiej radzą sobie z odpalaniem na dużych mrozach, przez co są tak chętnie wybierane przez mieszkańców dużych miast, którzy nawet pomimo chęci nie są w stanie kupić lub wynająć garażu w pobliżu miejsca zamieszkania. Dodatkowym plusem jednostek benzynowych jest to, że po założeniu odpowiedniej instalacji można na stacji paliw podjeżdżać pod dystrybutor, w którym znajduje się gaz LPG. Wariant łączony pozwala kierowcy przełączać się pomiędzy benzyną a gazem, co jest dużym plusem zwłaszcza zimą. Ponadto, kiedy zsumujemy łączy teoretyczny zasięg na baku i butli okaże się, że nawet na długiej trasie tankowanie okaże się zbyteczne. Owszem zasilanie gazem powoduje niekiedy przyśpieszone zużycie niektórych elementów silnika, jednak regularne serwisowanie powoduje, że koszty ewentualnych napraw nie są wysokie.
Rudolf Diesel będący twórcą silnika wysokoprężnego zapewne nie spodziewał się, że jego wynalazek zrewolucjonizuje motoryzację. Początkowo jednostki tego typu montowano głównie w samochodach i ciężarowych, gdzie sprawdzały się nawet lepiej niż popularne benzyniaki. Z czasem przyszła pora na samochody osobowe. Auta zasilane olejem napędowym spalały bardzo niewielkie ilości paliwa, co sprawiło, że tak szybko zyskały popularność. Z czasem, kiedy nadeszła era diesli z turbodoładowaniem silniki te w niczym nie ustępowały jednostkom benzynowym. Owszem były głośne, ale sprawę rozwiązał Common Rail. Najtrwalsze silniki potrafiły przejechać bez kapitalnego remontu pół miliona kilometrów, a w niektórych przypadkach nawet więcej. Ze względy na coraz bardziej wyśrubowane normy emisji dwutlenku węgla do atmosfery nowoczesne diesle wyposażone są w filtr cząsteczek stałych (w skrócie DPF). Wynalazek ten ma to do siebie, że lubi się zatykać, gdy samochód nie porusza się wystarczająco szybko. Jego wymiana do tanich nie należy, z tego powodu obecne diesle to samochody przede wszystkim dla tych, którzy spędzają większość czasu w trasie, z dala od miejskich korków.
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: która jednostka jest najlepsza? Tak naprawdę wszystko zależy od tego, w jakich warunkach będzie użytkowana. Na małe, typowo miejskie przebiegi najlepsza będzie benzyna. Na wariant mieszany samochód zasilany gazem LPG. Natomiast typowo w trasie diesel może okazać się bezkonkurencyjny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj