Po raz drugi w tym tygodniu polski kierowca Lotus Renault GP odpowiedział na pytania kibiców. Oczywiście najbardziej interesuje nas kwestia powrotu Roberta na tory Formuły 1. Kubica nie ma zamiaru za wszelką cenę wracać na Grand Prix Brazylii pod koniec listopada. Kubica od początku sezonu bardzo żywo interesuje się tym, co dzieje się w mistrzostwach świata. Oglądałem wszystkie wyścigi. Dla mnie każdy z nich był ciekawy i myślę, że nowe regulacje poprawiły jakoś show – uważa Robert.
Po raz drugi w tym tygodniu polski kierowca Lotus Renault GP odpowiedział na pytania kibiców. Oczywiście najbardziej interesuje nas kwestia powrotu Roberta na tory Formuły 1. Kubica nie ma zamiaru za wszelką cenę wracać na Grand Prix Brazylii pod koniec listopada.
Kubica od początku sezonu bardzo żywo interesuje się tym, co dzieje się w mistrzostwach świata.
– Oglądałem wszystkie wyścigi. Dla mnie każdy z nich był ciekawy i myślę, że nowe regulacje poprawiły jakoś show – uważa Robert.
W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje, że Polak może wrócić na tor podczas Grand Prix Brazylii. Na Interlagos wyścig odbędzie się w ostatni weekend listopada. Do tego czasu zostały zatem ponad cztery miesiące.
– Lubię mieć cel, kiedy jest on rozsądny. Zobaczymy jak w następnych miesiącach będzie przebiegał proces rehabilitacyjny. Co ważne, wiem, że mój zespół trzyma dla mnie miejsce w każdym momencie, kiedy będę potrzebował – mówi. – Jednak trudno przewidzieć, kiedy proces rehabilitacji się skończy, bo on mocno zależy od „praw natury”. Ale dobre informacje są takie, że moja rekonwalescencja jest konsekwentna i prędzej czy później będę czuł się odpowiednio dobrze, aby podać datę powrotu.