Premier Donald Tusk weźmie dziś udział w otwarciu polsko-czeskiego połączenia gazowego w Cieszynie. Szef rządu spotka się także z premierem Czech Petrem Nečasem. Połączenie systemów gazowych Polski i Czech oznacza możliwość bezpośredniego importu gazu z południa Europy, a także eksport nadwyżek surowca w przyszłości. Obecnie polskie zapotrzebowanie na gaz wynosi ok. 14 mld m3 rocznie, z czego ok. 30 proc. pokrywane jest ze źródeł krajowych.

Premier Donald Tusk weźmie dziś udział w otwarciu polsko-czeskiego połączenia gazowego w Cieszynie. Szef rządu spotka się także z premierem Czech Petrem Nečasem.

Połączenie systemów gazowych Polski i Czech oznacza możliwość bezpośredniego importu gazu z południa Europy, a także eksport nadwyżek surowca w przyszłości. Obecnie polskie zapotrzebowanie na gaz wynosi ok. 14 mld m3 rocznie, z czego ok. 30 proc. pokrywane jest ze źródeł krajowych. Pozostała część jest importowana, głównie z kierunku wschodniego.

Koszt budowy nowego połączenia wynosi ok. 120 mln zł, z czego 90 mln zł po stronie polskiej. Całkowita długość odcinka to 32 km. Na terytorium Polski powstało 22 km, po stronie czeskiej 10 km. Początkowa przepustowość gazociągu będzie wynosić ok. 0,5 mld m3 gazu rocznie. Docelowo ma osiągnąć 2-3 mld m3.

Budowa gazociągu to element strategii zwiększania bezpieczeństwa energetycznego Polski, która obejmuje m.in. budowę co najmniej dwóch elektrowni atomowych, budowę gazoportu w Świnoujściu, rozbudowę sieci przesyłowych i magazynów gazowych oraz przygotowanie warunków do wydobycia gazu łupkowego. Inwestycje te wpisują się w politykę wzmacniania unijnego rynku wewnętrznego energii – jednego z priorytetów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

KPRM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj