Parlament Europejski nagrodził w środę 13 października dziennikarzy, którzy w swoich publikacjach przedstawiają główne problemy Unii Europejskiej. Polak Witold Szabłowski z Gazety Wyborczej został nagrodzony za reportaż ” Dziś przypłyną tu dwa trupy”, opowiadający o problemie nielegalnej imigracji do Unii Europejskiej, Zsolt Németh z Węgier dostał nagrodę w kategorii telewizyjnej oraz Kajsa Norell i Nuri Kino z radia Sveriges Radio Ekot w Szwecji za materiał na temat pomocy finansowej dla

Parlament Europejski nagrodził w środę 13 października dziennikarzy, którzy w swoich publikacjach przedstawiają główne problemy Unii Europejskiej.

Polak Witold Szabłowski z Gazety Wyborczej został nagrodzony za reportaż ” Dziś przypłyną tu dwa trupy”, opowiadający o problemie nielegalnej imigracji do Unii Europejskiej, Zsolt Németh z Węgier dostał nagrodę w kategorii telewizyjnej oraz Kajsa Norell i Nuri Kino z radia Sveriges Radio Ekot w Szwecji za materiał na temat pomocy finansowej dla Turcji.

Nagroda w kategorii internetu przypadła Jamesowi Clive Matthews z Wielkiej Brytanii za tekst „Eutopia – jaki procent naszego prawa pochodzi z UE?” Jury podobał się styl i humor jego blogu, ale spodobała im się dokumentacja, pełna statystyk oraz porównań. Rozmawialiśmy z nim jeszcze przed ceremonią rozdania nagród.

Skąd ta nazwa „Nosemonkey”?

To była po prostu taka era w internecie, kiedy musiało się wymyślać głupie nazwy.

Co zachęciło Cię do napisania tego blogu?

Byłem bardzo oburzony, kiedy oglądałem program ” Czas pytań” (popularny program w Wielkiej Brytanii dotyczący spraw politycznych). Jeden z posłów stwierdził, ze 84% przepisów prawnych pochodzi z Unii Europejskiej. Następnego ranka obudziłem się i pomyślałem ze to jest nonsens. Jeśli to jest prawda to po co wogle krajowe rządy.

Brytyjski sekretarz stanu do spraw europejskich potwierdził, że przepisy pochodzące z Unii stanowią jedynie 9,1%. Ale chyba nikt nie wierzy w to, że tylko 9,1% przepisów pochodzi z Unii. Pomyślałem wtedy, żę skoro może być jednocześnie 81% jak i 9% to może warto byłoby sprawdzić jak jest naprawdę.

Zajęło mi to około półtorej godziny, żeby sprawdzić komentarze różnych ludzi i polityków. Nie należę do żadnej partii w Wielkiej Brytanii. Nie jestem ani euroentuzjastą ani eurosceptykiem, więc musiałem sprawdzić co oznaczają te liczby.

To ile w końcu przepisów pochodzi z Unii Europejskiej?

 Żeby sie dowiedzieć musisz przeczytać mój blog.

Po co pisać o Europie?

Zacząłem pisać ten blog w roku 2003, akurat wtedy, kiedy zaczęła się wojna w Iraku i wszystkie media były bardzo zainteresowane tym tematem. To pewnie trochę bezduszne…, ale znudziło mi się ciągłe pisanie o Iraku, więc zacząłem szukać czegoś innego. Nie jestem pewny czy dobrze wybrałem, ale było to dla mnie duże wyzwanie.

Unia Europejska jest tak skomplikowana, że cały czas jest coś nowego do odkrycia. Po siedmiu latach pisania tego blogu nadal nie rozumiem jak ona funkcjonuje i myślę, że nikt tak naprawdę jej nie rozumie.

Co rządy w krajach członkowsich powinny zrobić, aby ich obywatele bardziej zaangażowali się w sprawy unijne?

Rządy powinny robić więcej, ale niestety nie będą tego robiły. Ktoś, kto jest zwolennikiem teorii spiskowej powiedziałby, żę rządy obawiają się, że tracą władze i wpływy. Unia Europejska stała się kozłem ofiarnym.

Rządy są w trudnej sytuacji bo bardzo łatwo jest ich oskarżyć o propagandę. Władze państwowe chętnie przypisują sobie zasługi, wówczas kiedy w Uniii dzieje się coś dobrego, ale również chętnie obwiniają Brukselę jeśli ich rząd jest postrzegany jako nieudolny. To zjawisko jest znane nie tylko w Wielkiej Brytanii ale w całej Unii Europejskiej.

Tekst i zdjęcie – Parlament Europejski

Zobacz także:

Rozwój połączeń międzykontynentalnych

„Unia innowacji” – przekształcanie pomysłu

Wypadek polskiego autobusu na autostradzie

,21,5547,1287136336

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj