Protoplastą siedmioosobowych minivanów z trzecim rzędem siedzeń chowanych w podłodze był Opel, wprowadzając w 1999 roku model Zafira. Od tamtej pory uniwersalność tego typu rodzinnych aut bardzo mocno wzrosła. Dziś już nie tylko Opel stosuje tego typu rozwiązanie. Przykładem są prezentowane dziś dwaj nowi przedstawiciele tej klasy. Mowa jest o Mazdzie 5 i Fordzie Grand C-Max. 

 

Protoplastą siedmioosobowych minivanów z trzecim rzędem siedzeń chowanych w podłodze był Opel, wprowadzając w 1999 roku model Zafira. Od tamtej pory uniwersalność tego typu rodzinnych aut bardzo mocno wzrosła. Dziś już nie tylko Opel stosuje tego typu rozwiązanie. Przykładem są prezentowane dziś dwaj nowi przedstawiciele tej klasy. Mowa jest o Mazdzie 5 i Fordzie Grand C-Max. 
 
 
 
Krótka historia 
 
Pierwszy kompaktowy minivan Mazdy nosił nazwę Premacy i był poprzednikiem obecnego modelu 5. Dostępny był w latach 1999-2005r. Następnie światu pokazano drugą generację Premacy, ale już pod nazwą modelu 5. Produkowana była do 2010, kiedy zastąpioną ją prezentowaną dziś III generacją kompaktowego minivana. 
 
Ford C-Max jako pięcioosobowy, kompaktowy minivan po raz pierwszy do salonów zawitał w 2003 roku. Natomiast model Grand C-Max to nic innego jak powiększona odmiana zwykłego C-Maxa. Auto oferuje 7-osobowe wnętrze i dostępne jest w polskich salonach od grudnia 2010 roku. 

Typowe minivany 
 
Oba testowane ostatnio auta to rodzinne minivany o typowych sylwetkach dla tej klasy aut. Choć więcej dynamiczności można doszukać się w japońskiej Mazdzie, Ford nie pozostaje w tej kwestii w tyle. Zarówno w 5, jak i Grand C-Max, zastosowano wygodny dostęp do wnętrz przy pomocy odsuwanych bocznych drzwi. 
 
Komfortowo 
 
Wnętrze Forda Grand C-Maxa oraz Mazdy 5 oferują przestrzeń dla nawet siódemki pasażerów. Osoby siedzące z przodu niezależnie od auta dysponują dobrze wyprofilowanymi i wygodnymi fotelami z obszernymi siedziskami. Nad głową i na nogi nikomu nie zabraknie miejsca W drugim rzędzie znajdziemy 3 samodzielne siedziska, które są komfortowe, zapewniające wygodną podróż dla trójki pasażerów. Auta wyposażone są jeszcze w dodatkowe dwa siedzenia (chowane w podłodze), które mogą służyć jedynie jako awaryjne i na krótkie dystanse. 
 
Spójrzmy na deskę rozdzielczą Forda. Zacznijmy od zegarów. Dwie oddzielne tuby przypominające kształtem krople wody, które rozdzielone są elektronicznym wyświetlaczem komputera pokładowego. Jego niewątpliwą zaletą jest komunikacja w naszym ojczystym języku. 
 
Środek jest dość mocno wysunięty do przodu. Znajduje się tu malutki wyświetlacz radia, które obsługujemy umieszczonymi stylowo przyciskami. Ich natłok podczas pierwszego spotkania może przestraszyć, ale szybko okazuje się, że nie ma żadnych problemów z ich opanowaniem. 
 
Automatyczna dwustrefowa klimatyzacja, jest bardzo wydajna nawet podczas przymrozków. Dodatkowym plusem jest dodatkowe ogrzewanie przedniej szyby, które przyda się podczas mroźniejszych nocy. 
 
Bagażniki oferują odpowiednio 439 (Mazda 5) i 469 (Ford Grand C-Max) litrów regularnej przestrzeni, którą w dowolny sposób możemy zagospodarować. Atutami tych bagażników jest niski próg załadunkowy, który jest bardzo pomocny podczas ładowania ciężkich walizek. 
 
A teraz pora na deskę rozdzielczą Mazdy 5. Również jest mocno rozbudowana i w pierwszych chwilach może przytłaczać. Jednak po kilku minutach zaczyna być przyjazna. Kierowca przed sobą ma dwa umieszczone w tubach zegary, a centralnie znajduje się, mały wyświetlacz pokazujący stan paliwa. Czytelność zawsze jest bardzo dobra. 
 
Konsola środkowa to niewielkiej wielkości wyświetlacz, obsługujący automatyczną klimatyzację i komputer pokładowy. Niżej został usytuowany 7-calowy, kolorowy wyświetlacz dotykowego ekranu bardzo dokładnej nawigacji. Poniżej znajduje się trzy pokrętła obsługujące jednostrefową, półautomatyczną klimatyzacje. 
 
 
 
Benzyna kontra diesel 
 
Prezentowana Mazda 5 dysponuje benzynowym silnikiem o pojemności 2,0 i mocy 150 KM. Jednostka nie jest wyposażona w żadną turbinę, czy kompresor. Mimo tego dość żwawo auto przyśpiesza do pierwszej setki (11 sek.) a maksymalnie można rozpędzić nawet do 195 km/h. Jak na auto rodzinne ważące prawie 1,5 tony wynik jest więcej niż zadowalający. 
 
Silnik napędza przednie koła, dzięki sześciobiegowej, manualnej skrzyni biegów. Poszczególne przełożenia są bardzo dobrze zestopniowane do charakteru pracy jednostki. Biegi nie są ani za długie, ani za krótkie, po prostu wręcz idealnie dopasowane. 
 
Dobra skrzynia biegów połączona z dość dużym momentem obrotowym (191 Nm) zapewnia kierowcy niezłą elastyczność, choć trzeba pamiętać, że japońskie jednostki lubią wyższe obroty. Jeśli kierowca o tym nie zapomni, to na pewno w każdej sytuacji będzie mógł sprawnie wyprzedzić inne pojazdy. 
 
Układ kierowniczy działa dość sztywno, co nie każdemu może przypaść do gustu, szczególnie Paniom. Jednak zaletą tak zestrojonego układu jest poczucie bezpieczeństwa i panowania nad samochodem w każdej sytuacji. 
 
Wielkim plusem jest zestrojenie zawieszenia, które jest połączeniem komfortu i bezstresowego podróżowania. Nierówności tłumione są prawidłowo i mało wpływają na dyskomfort jazdy Mazdą 5. 
 
Ford Grand C-Max to zupełna odmienność pod względem jednostki napędowej jaka znajduje się pod maską auta. Podobnie jak w niedawno testowanym Focusie, w C-Maxie znalazł się wysokoprężny silnik 1,6 dysponujący mocą 115 KM. Turbodiesel zbudowany jest w nowoczesnej technologii Common Rail, który charakteryzuje się bardzo dobrą kultura pracy. Osiągi również są do zaakceptowania. Pierwszą setkę na prędkościomierzu zobaczymy po 12 sekundach, zaś prędkość maksymalna według producenta wynosi 180 km/h. Jak na rodzinne auto to w zupełności wystarczająco. 
 
Podobnie jak Mazda, Ford wyposażył swojego minivana w sześciobiegową, manualną skrzynię biegów. Jej przełożenia są typowe dla jednostki dieslowskiej, czyli dość krótkie. Kierowca czasem odczuje potrzeby częstego sięgania do lewarka skrzyni biegów w celu zmiany przełożenia. 
 
Elastyczność jest wystarczająca a zapewnia ją 270 Nm momentu obrotowego. Wystarczy dobrze dopasowany bieg aby sprawnie przyśpieszać niezależnie od sytuacji. 
 
W przeciwieństwie do japońskiej Mazdy, układ kierowniczy w Grand C-Max jest o wiele delikatniejszy i milszy w użytkowaniu, choć nadal pozwalający na pewne i bezpieczne podróżowanie. 
 
Zawieszenie dopasowano w taki sposób, by zapewnić kompromis pomiędzy komfortem i bezpiecznym podróżowaniem autem. Nikt z podróżujących nie odczuje zbędnego dyskomfortu, nawet podczas jazdy dziurawymi drogami lokalnymi. 
 
 
 
Oszczędnie 
 
Mimo zupełnie innych rodzajów napędów prezentowanych dziś aut (benzyna i diesel) ich kierowcy nie odczują dużego apetytu na paliwo. Mazda 5 w mieście zadowala się niespełna 8 litrami benzyny bezołowiowej, natomiast Ford 7,2 oleju napędowego. Na trasie różnica jest już większa na korzyść Grand C-Maxa 5,8 ON, natomiast „5” 6,7 PB95. Średnio podczas całego testu Mazda 5 średnio zużyła 7,3 l zaś Ford Grand C-Max 6,5 litra. Zważywszy na aktualne ceny paliw, wyniki są więcej niż zadowalające. 
 
Idealne dla rodzin 
 
Ford Grand C-Max i Mazda 5 to pełnowartościowe samochody rodzinne, w których nie tylko odnajdziemy przestrzeń i wygodę, ale również niewygórowany apetyt na paliwo. Kolejnym wielkim plusem prezentowanych aut jest w sytuacjach awaryjnych możliwość przewiezienia siedmiu osób na pokładzie. A więc jeśli szukasz auta uniwersalnego, o wysokim komforcie podróżowania i do tego za nieduże pieniądze, warto rozważyć którąś z dzisiejszych propozycji. 
 
Dane techniczne: Ford Grand C-Max 
Pojemność silnika: 1560 ccm turbodiesel (Common Rail) 
Moc: 115 KM przy 3600 obr./min 
Moment obr.: 270 Nm przy 1750 obr./min 
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna 
Napęd: przedni 
0-100km/h: 12,3 sek. 
Vmaks: 180 km/h 
Zużycie paliwa: 5,8/4,4/4,9 (7,2/5,8/6,5 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany) 
Pojemność baku: 60 litrów 
Teoretyczny zasięg: 923 kilometrów 
Wymiary: 4520/1828/1684 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach) 
Waga: 1429 kg 
Ładowność: 696 kg 
Pojemność bagażnika: 439/(1742) l (po rozłożeniu siedzeń) 
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/7 
Emisja CO2 : 129 g/km 
Gwarancja mechaniczna: 2 lata 
Okresy międzyprzeglądowe co: według wskazań komputera 
Opony: 215/50 R17 
 
 
 
Wyposażenie: wersja Titanium 
 
Dane techniczne: Mazda 5 
Pojemność silnika: 1998 ccm benzynowy 
Moc: 150 KM przy 6200 obr./min 
Moment obr.: 191 Nm przy 4500 obr./min 
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna 
Napęd: przedni 
0-100km/h: 11,0 sek. 
Vmaks: 194 km/h 
Zużycie paliwa: 6,9/5,7/6,3 (7,9/6,7/7,3 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany) 
Pojemność baku: 60 litrów 
Teoretyczny zasięg: 821 kilometrów 
Wymiary: 4585/2750/1615 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach) 
Waga: 1485 kg 
Ładowność: 640 kg 
Pojemność bagażnika: 426/(1485) l (po rozłożeniu siedzeń) 
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/7 
Emisja CO2 : 159 g/km 
Gwarancja mechaniczna: 3 lat lub 100 000 km 
Okresy międzyprzeglądowe co: według wskazań komputera 
Opony: 205/50 R17 
 
Wyposażenie: wersja Exclusive Plus 
 
Cena: od 92 550 zł (Grand C-Max wersja Titanium) od 95 700 zł (5 wersja Exclusive Plus) 
 
 
Tekst i zdjęcia – Artur Ławnik 
 
Artykuł pochodzi ze strony www.autotesty.com.pl
 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj