Moda na crossovery trwa w najlepsze. Auta tego typu coraz częściej pojawiają się w ofercie producentów, którzy do tej pory nie ulegali światowym trendom. Najlepszym tego przykładem jest Aston Martin.
Andy Palmer, szef Astona Martina, powiedział w jednym z wywiadów, że jego firma musi być konkurencyjna i rentowna, dlatego w roku 2019 na rynku pojawi się dedykowany crossover, którego zapowiedzią był koncept DBX zaprezentowany miesiąc temu w Genewie.
Nowy crossover powstanie na nowoopracowanej płycie podłogowej, współdzielonej z nowym sedanem i trzecim nowym modelem tej marki, który jeszcze nie został ujawniony. Nowa architektura zostanie oficjalnie pokazana we wrześniu 2016 roku wraz z następcą modelu DB9, który prawdopodobnie otrzyma oznaczenie DB11.
Ponadto Palmer poinformował, że elektryczna odmiana modelu Rapide będzie oferowana z napędem na cztery koła i silnikiem o mocy nawet 1000 KM! Samochód będzie miał zasięg ponad 300 kilometrów, a jeśli wejdzie do sprzedaży może kosztować nawet 300 000 dolarów.
Zwolennicy tradycyjnych układów napędowych też nie powinni narzekać. Aston Martin będzie nadal wykorzystywał w swoich modelach silniki V12 dostarczane przez Forda, natomiast w przyszłości pod maskami najszybszych Astonów znajdą się konstrukcje AMG.
Mototarget
