dolar

Zgodnie z konsensusem rynkowym członkowie FOMC zagłosowali za pozostawieniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Nie była to jednak decyzja jednomyślna, gdyż Esther George preferowała podwyżkę kosztu pieniądza na lipcowym posiedzeniu. Generalnie komunikat po decyzji miał raczej jastrzębie akcenty, jednak nie na tyle na ile liczył rynek. Choć droga do dalszych podwyżek stóp procentowych jeszcze w tym roku pozostaje otwarta, to jednak Fed nie zasugerował możliwości zacieśniania polityki monetarnej już we wrześniu tego roku, stąd korekta na dolarze. Istotną zmianą w komunikacie jest zapis o tym, że krótkoterminowe ryzyka dla wzrostu gospodarczego zmalały. Z jednej strony zwrócono uwagę na pozytywne sygnały płynące z rynku pracy i wzrost zatrudnienia w czerwcu oraz stwierdzono, że gospodarka rozwijała się w umiarkowanym tempie w drugim kwartale tego roku (wstępny odczyt PKB poznamy już w ten piątek).

Z kolei z drugiej strony członkowie FOMC zasugerowali, ze w dalszym ciągu będą monitorować wskaźniki inflacji oraz rozwój sytuacji w światowej gospodarce i na rynkach finansowym, co wskazuje na bardziej ostrożne podejście w kwestii kolejnych podwyżek stóp procentowych. Więcej szczegółów odnośnie perspektyw dla gospodarki zapewne poznamy już z samych notatek po posiedzeniu i pojawiających się wypowiedzi szefów poszczególnych oddziałów Fed. Nie zmienia to jednak faktu, że członkowie FOMC oczekują, że gospodarka będzie podążać w kierunku, który będzie uzasadniał stopniowy wzrost kosztu pieniądza. Na chwilę obecną kolejnym realnym terminem do podjęcia działań ze strony Fed wydaje się grudzień, no chyba, że bardzo dobre publikacje z gospodarki amerykańskiej wpłyną na zwiększenie oczekiwań rynku co do podwyżki stóp jeszcze na wrześniowym posiedzeniu. Do tego czasu jeszcze sporo publikacji z USA, w tym dwa ważne raporty z rynku pracy. Ciekawe będzie także co Janet Yellen powie odnośnie kondycji amerykańskiej gospodarki 26 sierpnia na sympozjum w Jackson Hole.
Główna para eurodolar pozostawała zmienna w oczekiwaniu na komunikat FOMC. Opublikowane dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku rozczarowały, bowiem spadły o 4,0% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego spadku o 1,1% m/m. Wczorajsze dane z rynku nieruchomości również nie zachwyciły. W pierwszej reakcji na komunikat Fed dolar zyskał na wartości względem euro kierując się w rejon 1,0965, jednakże dalsza analiza treści komunikatu przyczyniła się do korekty ostatniego umocnienia USD. Dzisiaj EURUSD handlowany jest poniżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Jak na razie notowaniom tylko na chwilę udało się wyjść powyżej poziomu 1,1100. Kluczowa dla dalszych losów tej pary będzie strefa oporu w rejonie 1,1165/85, gdzie znajdują się ostatnie maksima lokalne w skali D1 oraz tuż poniżej (1,1160) zbiegają się 100- i 200-okresowa średnia EMA.
Uwaga rynków powoli będzie się przesuwać w stronę jutrzejszego posiedzenia Banku Japonii, co do którego oczekiwania rynku są duże. Po wprowadzeniu pakietu stymulacyjnego dla japońskiej gospodarki przez premiera Abe, odczuwalna jest także presja na dalsze luzowanie polityki monetarnej przez BoJ. Dzisiaj z kolei warto zwrócić uwagę na odczyty indeksów nastrojów ze strefy euro  oraz dane o inflacji CPI z Niemiec.
EURGBP
EURGBP po raz kolejny testuje strefę oporu w rejonie 0,8415/26. Zakres ruchu zawęża się co może wskazywać na to, że wkrótce nastąpi zdecydowany ruch kierunkowy. Linia poprowadzona pod dołkach od początku impulsu wzrostowego z poziomu 0,8252 wraz z 100-okresową średnią EMA w skali H4 wyznacza ważne wsparcie w rejonie 0,8355.  Od początku tego tygodnia cena utrzymuje się powyżej wspomnianej średniej, co może wskazywać na determinacje strony popytowej aby kontynuować wzrosty. Impulsem do dalszej zwyżki będzie wyjście powyżej strefy oporu, co otworzy drogę do testowania kolejnej strefy oporu w rejonie 0,8469/85, gdzie znajduje się szczyt z 14.VII. i przebiega 61,8% zniesienia Fibo całości fali spadkowej zapoczątkowanej 6.VII.2016 roku.
USDPLN
Notowania USDPLN znajdują się aktualnie w strefie wsparcia wyznaczonej przez minima lokalne z lipca. Zamknięcie wczorajszej świecy dziennej wypadło poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku, co jest sygnałem spadkowym. Cena znajduje się obecnie poniżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej i w przypadku udanego przełamania wspomnianej strefy wsparcia powinna kierować w rejon 3,9182-3,9218, gdzie znajduje się 50% zniesienia całości wzrostów z poziomu 3,7040 oraz tuż powyżej przebiega 100-okresowa średnia EMA w skali D1. Opór wyznacza dolne ograniczenie chmury na poziomie 3,9502.
Autor:Anna Wrzesińska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj