Po ostatnim nerwowym okresie rynki mogą wreszcie trochę odetchnąć. Kurs głównej pary walutowej już drugi dzień z rzędu rośnie i pojawiła się szansa do dalszych wzrostów. Przyczyną tych pozytywnych zmian jest przede wszystkim przeświadczenie rynku, że Irlandia przyjmie pomoc, którą oferuje Europejski Bank Centralny wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Taka decyzja powinna wyraźnie uspokoić rynki obligacji w całej Europie, co powinno przełożyć się na wzrosty wspólnej waluty.
Po ostatnim nerwowym okresie rynki mogą wreszcie trochę odetchnąć. Kurs głównej pary walutowej już drugi dzień z rzędu rośnie i pojawiła się szansa do dalszych wzrostów.
Przyczyną tych pozytywnych zmian jest przede wszystkim przeświadczenie rynku, że Irlandia przyjmie pomoc, którą oferuje Europejski Bank Centralny wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Taka decyzja powinna wyraźnie uspokoić rynki obligacji w całej Europie, co powinno przełożyć się na wzrosty wspólnej waluty.
Dzisiejszy dzień przyniósł również informacje na temat większego deficytu w rachunku obrotów bieżących w Strefie Euro oraz dobre dane z USA na temat mniejszej liczby nowych wniosków dla osób bezrobotnych oraz bardzo dobry odczyt indeksu FED z Filadelfii. Dane jednak nie wpłynęły istotnie na wycenę pary EUR/USD, dzięki czemu tuż po 16.00 jej kurs wynosił 1,3650.
Dobry dzień dla złotego
Polska waluta może zaliczyć dzień do udanych. Od samego początku sesji kurs złotego umacniał się względem euro oraz dolara. Lepsze nastroje na rynkach globalnych w bezpośredni sposób wpłynęły na parę USD/PLN, która od początku sesji spadała aż o 1% zaliczając swoje minimum na poziomie 2,8750. Nieco stabilniej zachowywała się para EUR/PLN, która porusza się aktualnie w połowie swojej dwu miesięcznej rozpiętości.
O godzinie 14.00 na rynek napłynęły nieco lepsze od prognoz dane z Polski na temat dynamiki przeciętnych wynagrodzeń. Jednak tak jak to bywało wcześniej, również teraz dane nie miały żadnego wpływu na notowania polskiej waluty. Para EUR/PLN sesję kończy w okolicy 2,94, natomiast para USD/PLN na koniec sesji wynosiła 2,8930.
Błażej Kędzierski
Zobacz także:
– Sprawa Irlandii wciąż w centrum uwagi
– Bez większych zmian w ogólnej sytuacji
– Tydzień pod znakiem spadku EUR/USD
