Hiszpański kierowca Ferrari Fernando Alonso zainspirował się końcowym zwycięstwem jego rodaków na mundialu w RPA. OK chłopaki, głowy do góry. Wygramy mistrzostwo – powiedział w rozmowie z oficjalnym radiem internetowym zespołu. Jest dopiero połowa sezonu i jest jeszcze mnóstwo czasu na odrobienie strat. Mamy świetny samochód. Udowodniliśmy to podczas ostatniego weekendu i potwierdziliśmy najszybszym okrążeniem w wyścigu – dodał.
Hiszpański kierowca Ferrari Fernando Alonso zainspirował się końcowym zwycięstwem jego rodaków na mundialu w RPA. – OK chłopaki, głowy do góry. Wygramy mistrzostwo – powiedział w rozmowie z oficjalnym radiem internetowym zespołu.
– Jest dopiero połowa sezonu i jest jeszcze mnóstwo czasu na odrobienie strat. Mamy świetny samochód. Udowodniliśmy to podczas ostatniego weekendu i potwierdziliśmy najszybszym okrążeniem w wyścigu – dodał.
Występ Ferrari w ostatnią niedzielę był jednym z najgorszych w sezonie, bo nie udało się wywalczyć żadnych punktów pierwszy raz od GP w Abu Dhabi w ubiegłym roku. Felipe Massa nie wywalczył żadnych punktów w trzech ostatnich wyścigach.
– Wiemy, że musimy zaprezentować się lepiej w drugiej części sezonu – tłumaczy z nadzieją Hiszpan.
Alonso w tym czasie uzbierał ledwie 19 i zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji kierowców. Do lidera Lewisa Hamiltona z McLarena traci 47 punktów. Maksymalnie do końca sezonu można ich jeszcze zdobyć 225. W klasyfikacji konstruktorów Ferrari jest na trzecim miejscu. 113 punktów za McLarenem.
– Jesteśmy niezadowoleni z tego, że nie osiągamy takich wyników na jakie na stać, ale ta złość musi zostać zamieniona w pozytywną siłę. Wtedy wyniki same przyjdą – dodał szef zespołu Stefano Domenicali.
Zobacz także:
– Wał napędowy przyczyną wycofania się Kubicy
– Kubica bez nowego przedniego skrzydła
– Kubica: To była łatwa decyzja